FINAŁOWA BITWA

Zgadzam się z Apo.Wersja Weraxa jest mało prawdopodobna.A poza tym:jeśli chodzi o reset,o którym rozmawialiście wcześniej,to chodzi po prostu o to,że po story 2008,ta historia Bionicle się zakończy i zacznie od nowa,ale tym razem,będą zupełnie nowe postacie,story będzie inne itp.

	Ahkmou - Toa of Shadow napisał:
	jeśli chodzi o reset,o którym rozmawialiście wcześniej,to chodzi po prostu o to,że po story 2008,ta historia Bionicle się zakończy i zacznie od nowa,ale tym razem,będą zupełnie nowe postacie,story będzie inne itp.

Eee... nie. Nic się nie zacznie od nowa. Właściwie jedyne co wiemy to to że nie będzie we Wszechświecie Matoran (Ale trza pamiętać że 2001-2003 też były poza Wszechświatem Matoran).

Wiecie co? Mogę zaproponować taki pomysł:
1. Drużyna Brutaki odnajduje Miserixa i rusza na Bractwo.
2. Lewa niszczy Antroza, Kopaka Vampraha, a Pohatu Chiroxa. Mutran i Icarax zostają zabici przez Toa Ignikę.
3. Krakua zabija The Shadoweda. Mroczni łowcy znów stają się Toa.
4. Toa Nuva lecą na Metru Nui. Drużyna Brutaki zawracają Makuty na jasną stronę. Miserix staje się znów dowódcą. Drużyna Brutaki rusza na Daxię. Vezon, Takadox i Roodaka zostają z Miserixem.
5. (taki sam jak w poprzedniej wersji: Teridax zmienia w potężną formę).
6. Teridax zdobywa Maskę Czasu.
7. Toa Ignika i Teridax używają nova blastu Życia i Cienia i następuje wybuch Vahi. Zniszczona maska niszczy strumień czasu.
8. Rok 2001. Toa Nuva, Ignika, Drużyna Brutaki, Takanuva, Turaga i Matoranie wytrzymali tą Novę Blast Czasu. Bitwa się kończy.

Pomysły w stylu Pałer Randżers...

Po 1 : Toa nie zabijają. Niestety
po 2 : DH nie staną się Toa. Niektórzy mają pomysły..
po 3 : Maska Czasu jest w rękach Turaga w Metru Nui
po 4 : TI jest mocny , i poradziłby sobie z Icaraxem ale ten niepoddałby się tak łatwo

Choć Brutaka Team zapewne oswobodzi Miserixa , i ruszy na Bractwo.

	Werax napisał:
	2. Lewa niszczy Antroza, Kopaka Vampraha, a Pohatu Chiroxa. Mutran i Icarax zostają zabici przez Toa Ignikę.

Antroz, Vamprah i Chirox wyparowali po Nova Blast Mutrana...

Icarax stał się biomechem więc nie będzie przeszkadzał jak Teridax. Ignika z łatwością poradzi sobie z nim i Mutranem Mrugnięcie

.

Szkoda,naprawdę szkoda,że Makuta tak skończą.Są moimi ulubionymi postaciami.Mam nadzieję ,że jednak powrócą.

Antroz nie wyparował. Poza tym pojawi się w drugiej połowie 2008.

Vamprah i Chirox wyparowali, a ich Antydermis też?
Przecież mogą zająć inne zbroje. Chyba, że NB działa też na Antydermis(co jest raczej małoprawdopodobne).
Miserix na pewno będzie wspomagał Toa Nuva w walce z resztą Makuta.
Nie wiem jak z TSO i DH. Może zginą, ale równie dobrze mogą walczyć z Makuta
(albo Toa). Mutran przyda się TN, musi zmienić Matoran.

Nie zostały zniszczone tylko ciała Vampraha i Chiroxa,ale także ich,w pewnym sensie,,,dusze"(znaczy się chodzi mi o Antidermis).

Wiecie co, mam pomysł, jak będzie wyglądała ta walka:
1. Federacja Strachu znajduje Miserixa i rusza z nim do Bractwa.
2. Toa Nuva używają Nynrah ghost blastera i Midaka Skyblastera, by strącić na Makuty lawinę skał, niszcząc Makuty. Toa z Igniką,Takanuvą i z Matoranami opuszczają Karda Nui.
3. Bractwo za sprawą Miserixa staje się dobre. Federacja Strachu wraca na Daxię.
4. Teridax się pojawia i wraca do swej starej formy - formy Ultimate Dume. Kradnie Turaga Kanohi Vahi.
5. Krakua na misji podkłada bombę na Odinie i ucieka. Wyspa Łowców wybucha.
6. Toa Ignika walczy z Teridaxem i używa Nova Blastu Życia, która niszczy i Teridaxa i Vahi.
7. Zniszczona Vahi powoduje destrukcję czasu.
8. Toa, Zakon, Takanuva, Federacja, Matoranie i Turaga przetrwali dzięki Złączonej Jedności. Toa Ignika znów staje się Maską. Wszyscy używają swych mocy (nawet Matoranie) i budzą Mata Nui. Toa Nuva i Toa Mahri stają się Turaga.
9. Bitwa się kończy. Federacja Strachu wraca na Destral z niewiadomych powodów. Bractwo nadal jest po stronie światła. Matoranie wracają na Metru Nui. Takanuva jest stażnikiem Daxii.

Jakoś mi się nie chce wierzyć że bractwo stanie się dobre po wodzą Miserixa.
Matoranie przeważnie nie mają mocy.
Skoro czas się zniszczył to jak wszyscy żyją dalej?
Vahi nie może spowodować destrukcji czasu. Może tylko zwalniać go lub przyśpieszać

	Tanrox napisał:
	Vahi nie może spowodować destrukcji czasu. Może tylko zwalniać go lub przyśpieszać

Sama nie, ale gdy ktoś ją zniszczy spowoduje zniszczenie strumienia czasu.

Przecież po powrocie Miserix może powiedzieć Makutom, że Teridax oszukał ich, mówiąc, że dążenie do władzy daje im moc, ale tak naprawdę to dobro, uczciwość i honor daje im prawdziwą moc.

Druga sprawa to Matoranie. Pomyliłem się, pisząc, że Matoranie używają swej mocy, by obudzić Wielkiego Ducha.

	Werax napisał:
	Przecież po powrocie Miserix może powiedzieć Makutom, że Teridax oszukał ich, mówiąc, że dążenie do władzy daje im moc, ale tak naprawdę to dobro, uczciwość i honor daje im prawdziwą moc.

A czemu niby Miserix miałby coś takiego mówić? Wcale nie był taki dobry, uczciwy i honorowy. Po prostu nie robił zasadniczych szkód jak Teridax...

Poza tym Makuta zawsze byli niemrawi w czynieniu dobra. A Teridax dał im się wyżyć; zrealizować plany.