które sety wg. was są lepsze ??? |
SETY roku 2006 ? |
|
27% |
[ 32 ] |
SETY roku 2007 ? |
|
72% |
[ 83 ] |
|
Wszystkich Głosów : 115 |
|
Autor |
Wiadomość |
ARES PRIME
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabytek zwany Sandomierzem
|
|
|
|
No no no... Les wygląda nieźle , ale to poprostu taki nieco ulepszony Mahri.
ale sam pojazd to poprostu cudeńko. EEee sorki ale muszę sięupewnic : Less jest exclusivem tak ?
|
|
Sob 14:15, 12 Maj 2007 |
|
|
|
|
Gaku
Dawny Administrator
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
|
|
|
| | No no no... Les wygląda nieźle , ale to poprostu taki nieco ulepszony Mahri.
ale sam pojazd to poprostu cudeńko. EEee sorki ale muszę sięupewnic : Less jest exclusivem tak ? |
Mam pytanie? Czym się różni exclusive set od normalnych?
PS. 400 post. Juhuuu!
|
|
Sob 16:21, 12 Maj 2007 |
|
|
Illidan
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: (utajnione)
|
|
|
|
Jak ja na to mówię... Ehh... Mahri po "tuningu"... Ogółem... Nie podoba mi się ... Wydaje mi się że on jest trochę na siłę zrobiony...
|
|
Sob 17:20, 12 Maj 2007 |
|
|
TTVenom
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 975
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Mrocznej odchłani
|
|
|
|
No no no ... świetny jest ! Fajny pojazd ! Wydaje mi się , że ten pojazd to takie coś jak używają nurkowie do ciągnięcia ... Jak dla mnie będzie kosztował ze 60 - 70 zł ...
|
|
Sob 18:12, 12 Maj 2007 |
|
|
Lemonardo
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Początek BL7:
| | Bezkształtna chmura zielono-czarnego dymu cicho poruszała się przez kamienny tunel. Dla niektórych mogło się wydawać że to po prostu dym w dziwnym kolorze i nic więcej. Lecz jeśli wyczuliby straszliwą inteligencję sterującą jego niby przypadkowymi ruchami uciekli by w panice.
Matoranie z Voya Nui znali tą substancję pod nazwą "Antydermis". Źli Piraka, którzy opanowali wyspę użyli jej do zniewolenia większości mieszkańców Voya Nui zanim nie zostali pokonani przez bohaterskich Toa. Kryształowa kadź zawierająca Antydermis została zniszczona w walce, a substancja rozmyła się w powietrzu. Lecz to nie był koniec. Straszliwa inteligencja Antydermis zebrała molekuły substancji z powrotem. Teraz znów jest w całości, lecz daleko od bycia kompletną istotą.
Dawno temu Antydermis było znane pod inną nazwą. Było wtedy w czarnej zbroi, a jego umysł był w niesławnej Masce Kanohi. Teraz jest tylko umysłem, pamięcią, ambicjami i siłą życiową legendarnej istoty.
Istoty zwanej Makutą.
Pragnący siły i władzy Makuta prowadził swe Bractwo w rebelii przeciwko Wielkiemu Duchowi Mata Nui i właściwie pokonał tą Istotę. Lecz jego plany nie dotyczyły tylko Mata Nui. Lecz później nastąpiło niefortunne spotkanie z Toa Światła podczas którego zbroja Makuty została zmiażdżona przez co jego esencja wyparowała do atmosfery.
Zfrustrowany lecz nie pokonany Makuta przekonał Piraka by znaleźli przedmiot którego potrzebował - Maskę Życia. Niestety Toa znów przeszkodzili jego planom.
Najpierw Bestie Rahi, następnie roje Bohrok, a teraz Piraka. rozmyślał Makuta gdy jego esencja podróżowała przez tunele. Kiedy ja się nauczę by nie wykorzystywać innych do moich celów? Wszystkie inne istoty są słabymi i patetycznymi głupcami którzy nie umieją wykonywać moich planów. Tylko ja mogę odnieść sukces.
Na mojej drodze jak zawsze stoją przeszkody. Maska Życia nie jest łatwa do zdobycia. Lecz gra w którą teraz gram jest inna niż poprzednie... tym razem to moi najwięksi wrogowie będą moimi pionkami.
Cichy dźwięk został usłyszany przez wszystkich którzy byli w pobliżu. Każdy uznał że się przesłyszał, lecz tak naprawdę był to śmiech Makuty.
Toa zdobędą dla mnie Maskę Życia i tym samym przyniosą zagładę wszystkim przyjaciołom. pomyślał Władca Mroku. To będzie wspaniała zemsta |
Ikki zapodał też fragment pierwszego rozdziału, ale nie chce mi się go tłumaczyć.
|
|
Nie 13:37, 13 Maj 2007 |
|
|
Matoro
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ciekawe , bardzo ciekawe . Fajnie się zapowiada . Nowy plan Makuty , zemsta .Podoba mi się .
|
|
Nie 13:50, 13 Maj 2007 |
|
|
Apokalips
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3076
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ekhem ... Czyli Makuta chce użyć maski w jej pierwotnym celu tak ?? Mam nadzieje że Pamietacie że maska miała zostać użyta do uwolnienia odwiecznego zła ... Może makucie chodzi właśnie o to ... Uwalniając a raczej wskrzeszając odwieczne zło przyczynią się do zagłady ...Może to z tym odwiecznym złem to bujda ??
|
|
Nie 14:04, 13 Maj 2007 |
|
|
DD
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się bierze dyfrakcja światła?
|
|
|
|
Zapowiada się świetnie! Pomogą mu jego najwięksi wrogowie!
|
|
Nie 14:22, 13 Maj 2007 |
|
|
Lemonardo
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | Ekhem ... Czyli Makuta chce użyć maski w jej pierwotnym celu tak ?? Mam nadzieje że Pamietacie że maska miała zostać użyta do uwolnienia odwiecznego zła ... Może makucie chodzi właśnie o to ... Uwalniając a raczej wskrzeszając odwieczne zło przyczynią się do zagłady ...Może to z tym odwiecznym złem to bujda ?? |
Apo - to Makuta jest Odwiecznym Złem. Zostało to wyjaśnione już prawie rok temu...
|
|
Nie 14:26, 13 Maj 2007 |
|
|
Apokalips
Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3076
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Erm... jak zawsze do tyłu... To o co makucie może chodzić ?? chce użyć wrógów we własnym celu... może planuje ich skłucić ?? Bo raczej na swoją strone ich nie przeciągnie... Może będzie czymś w rodzaju GM będzie konntrolował wszystko a toa bedą uczestnikami jego wielkiej gry... Tylko co co on planuje ?? Może Toa użyją maski w 2 sposób i przez przypadek uśmiercą Mata Nui... Wiem to głupie xD
|
|
Nie 14:31, 13 Maj 2007 |
|
|
Gaku
Dawny Administrator
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Fajnie się zapowiada. Odlotowo. Podejrzewam że wejdzie w ciało Maxiliosa i rozkaże toa oddać maskę życia, by jej użyć. A wy?
|
|
Nie 14:54, 13 Maj 2007 |
|
|
Karmazynowy Król
Dawny Moderator
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
|
|
|
Wiem, wiem, ale musiałem napisać tego posta! ^^
Przetłumaczyłęm ten fragment pierwszego rozdziału:
| | "My… żyjemy?" wymamrotał Kalmah. "Cóż za… niespodzianka."
Niepewnie owinął macki wokół swojej stopy. Przez całe swe życie, Kalmah był zdobywcą, władcą i więźniem. Ostatnio jestem postrzegany jako potwór z morskich głębin. Nigdy wcześniej nie doświadczałem tego co doświadczam teraz.
Nawet teraz trudnym była akceptacja wszystkich minionych wydarzeń, i utrzymanie swojego zdrowia psychicznego. Wraz ze swymi pobratymcami, Barraki, przemierzał sieć pieczar w poszukiwaniu Maski Życia. Znaleźli ją w towarzystwie nadnaturalnie dużego Węgorza Jadowego i Matorana, który poprzysiągł sobie jej zniszczenie. Węgorz został przepędzony i zajął się kamiennym tunelem, a Matorana odciągnięto od maski i w ostatniej chwili powstrzymano go od wypełnienia swego postanowienia.+ Ale w chwili kiedy Barraki dotknęli maski rozbłysło oślepiająco jasne światło i energia, paląca zarówno ich oczy jak i umysły.
Kalmah nie wiedział ile czasu minęło od tego wydarzenia. Wstał, wyciągnął i owiną mackę wokół pobliskiej skały i rozejrzał się dookoła. Dwójka z jego sojuszników, Carapar i Mantax, byli do pada zakopani w piachu – zapewne zakopali się tam próbując uciec przed oślepiającym światłem. Trzeci, Ehlek przyczepił się do skały, wstrząsały nim konwulsyjne drgawki, przez co wyglądał jak umysłowo chory. A Pridak - gdzie Pridak?
To właśnie Pridak - Pridak, wielki władca Barraki - dotknął maski. To on chciał jej użyć by zabić wrogów Barraki, to on był najbliżej światłą... Jeśli światło pochodziło z maski, Pridak stał na pierwszej linii ognia. Kalmah nie darzył Pridaka żadnym uczuciem – to on oślepił jego trzecie oko – ale jeśli coś złego spotkało Pridaka, coś złego mogło spotkać także maskę.
Potrzebujemy go, uświadomił sobie nagle. Tylko z nim możemy pozbyć się tych dziwacznych powłok, znów oddychać powietrzem i tylko z nim możemy odzyskać dawną chwałę. Tylko z jego pomocą możemy znowu być tym kim byliśmy, absolutnymi władcami każdej ziemi na której stanęła nasza stopa.
Nie wielkie maski z tyłu głowy Kalmaha wyczuły jakiś ruch. Odwrócił się by spostrzec... Pływającego gdzieś przeraźliwie daleko Onu-Matorana, próbującego zniszczyć maskę. Przez chwilę Kalmah rozważał schwytanie Matorana i ściskanie tak długo, aż pękłby na pół. Nie, nie zrobi tego. Ale gdzie może on iść - czyżby z powrotem do ich miasta Mahri Nui? Była tam zbyt niebezpiecznie, aby wciąż tam być.
Kalmah wsunął mackę do jaskini. Kiedy nie natrafił na żaden kawałem ciała, ani spaloną kończynę, uznał, że może bezpiecznie tam wejść. Na ziemi leżał Pridak. Surowy, Biały Barraki z wyrazem furii w oczach ściskał pazurami maskę. Kalmach dostrzegł grube pęknięcie, ciągnące się przez całą maskę.
"Zniszczysz ją,” powiedział, sięgając by wyrwać maskę z rąk Pridaka.
Błysnęły ostre kły Pridaka, a jego ręka poszybowała złowieszczo w stronę Kalmaha, lądując na jego twarzy. "Trzymaj się z daleka! To jest moje!” ryknął Pridak.
Kalmah cofnął się powoli. Dostrzegł w oczach Pridaka bezgraniczną wściekłość. Jeśli ktoś nie uspokoi Pridaka maska roztrzaska się na kawałki
Dlaczego Takadox i jego hipnotyzujący wzrok zawsze są tam gdzie nie powinni? Myślał gorączkowo Kalmah. Nie ma tu niczego co mogłoby powstrzymać Pridaka... |
A co do prologu - całkiem ciekawy, powrót Makuty, tak... To jest to! Powrót do korzeni BIONICLE. ^^
~Tenir
|
|
Nie 15:45, 13 Maj 2007 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ohoo... to pewnie to jest to uszkodzenie Maski Życia o której słyszeliśmy. A powrót Makuty... interesujący pomysł z wykorzystaniem Toa jako swoje pionki. Trochę jak Takadox.
|
|
Nie 15:53, 13 Maj 2007 |
|
|
Derry
Dawny Moderator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Heh... ciemno zielony dym poruszający się po komnacie... jakieś skojarzenia z lost ? acha jakby co fragment jako pierwszy miał B-P xD(od tenira)! A teraz wracając do tematu... Czyżby własna moc Igniki sama by się osłabiła? Dziwne troche. Jestem ciekaw jak tym razem poradzi sobie Makuta. I kto wygra w pojedynku Karzahni vs. Makuta? Jeżeli Makuta, to czy to znaczy, że to już koniec Karzahniego? No nie sądze... wydaje mi się, że zostanei zawarty jakiś układ między Barraki a Mahri i wykorzystają sytuację kiedy makuta będzie walczył w Karzahni i poprostu uciekną z maską. Wtedy okaże się, że Toa mieli jakiś plan i... zabiorą maskę, ale w walce zginie któryś z mahri (GregF mówił, że w tym roku ma byc jakies zaskakujące zakończenie, a może chodzi o śmierć MN?) lub Ignika zostanie zniszczona...
|
|
Nie 16:16, 13 Maj 2007 |
|
|
Grievous
Dawny Moderator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
Genialny prolog i początek ale ... Makuta to dla mnie ciota od 2003 . Piraka mieli zdobyć maskę życia dla Makuty ... o Boże ... to po cholerę każdy chciał ją mieć na własność jak Makuś jest taki potężny . Swoją drogą ciekawe czemu Kalmah zainteresował się kompanami ... czyżby nie był tak bezduszny jak Piraka ?
|
|
Nie 17:38, 13 Maj 2007 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|