Czy podobał ci się ten rok? |
Tak |
|
76% |
[ 16 ] |
Nie |
|
23% |
[ 5 ] |
|
Wszystkich Głosów : 21 |
|
Autor |
Wiadomość |
Derry
Dawny Moderator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Podsumawanie roku 2007 |
|
No więc, większość wątków 2007 rozstała zakończona. Znamy historię, bohaterów, kto zginął, kto przeżył. Wiemy jak zakończyła się historia w 99%. Poczekamy jeszcze na oficjalne zakończenie, ale mimo to, już możecie komentować.
Moja opinia: 2007 jest chyba jednym niestety z najsłabszych lat w BIONICLE. słabe sety, brak nowego torsu (wyjątek Kongu), niestety słaba historia. Barraki znacznie pomysłowsze od Mahri, ale Toa za to bardzo ładne maski. Troche o historii... cóż pojawiłs ie ogromny przerywnik. Trochę rozwinęła się historia o Barraki, poznaliśmy ich przeszłość, zginał Reysa, kilku innych. Barraki się ujawiniły, Pridak złapał Deiflaka bla bla bla... i nagle przerwa. Dłuuga przerwa aż do pojawienia się Toa Mahri. A sama historia Mahri, jest wg. mnie bardzo słaba, w przeciwieństwie do 2006, w którym zarówno pierwsza jak i druga połowa była swietna (nie licząc beznadzienych Inika). Zero zaskoczeń (ew. śmierć Matoro), słabe sety. Podoba mi się wprowadzenie tych mini story do 2007 takich jak DoD, czy blog nuva albo Dreams fo destruction, wyszło nieźle. Moja ocena tego roku w porównaniu z zeszłym.
6-/10
|
|
Wto 12:59, 13 Lis 2007 |
|
|
|
|
Takanui
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 1803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja krótko się wypowiem na ten rok, trochę mało było ale może być, rok 2007 zdał egzamin.
7/10.
|
|
Wto 13:28, 13 Lis 2007 |
|
|
Nivawk Nuva
Dawny Administrator
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
2007. NAJGORSZY ROK W HISTORII BIONICLE.
ZALETY(w kolejności od najważniejszych):
Dreams of Destruction. Sny o Zniszczeniu to najlepszy aspekt tej Sagi.
Innowacyjna budowa niektórych zestawów (Takadox, Nocturn)
Ładne Rahi i sensowne combinery
Łódź Defilaka
Bardzo dobrzy Tytani
Matoro zginął (ale w takich okolicznościach, że...)
Nowe rasy (Zyglak, rasa Ehleka)
Pridak robił w Bractwie Makuty
Piraka, kolejny urwany wątek
Żółte oczy Kongu Mahri
Jaller Mahri ma Hahnaha, zawsze coś
Nocturn, świecący jak żarówka
Creeps from the Deep to jeden z lepszych filmów Bionicle
Ciekawy pomysł na Gadunkę
Bardzo porządne playsety
(zerwany)Wątek wyspy Nocturna
WADY(w kolejności od najważniejszych):
Inika=Mahri (NIE DARUJĘ)
Doszczętnie zrujnowana końcówka roku
Kompletnie zwalona szansa na świetną historię pod wodą.
Najmniej nowych części odkąd pamiętam
Najsłabszy zestaw w historii (Matoro Mahri)
Okłamali w kwestii śmierci Mata Nui.
Okłamali w kwestii ożywiania Igniką.
Zatopili Voya Nui.
Zabili collectibles.
Zniszczyli legendę Karzahniego.
Zaprzepaścili szansę na postać Maxilosa (złą inteligencją był Makuta)
Dekar=Hydraxon
Okłamali w kwestii drużyny Lesovikka.
Mahri są autentycznie brzydcy.
Nie stworzyli kombinera Tytanów. Żadnego.
Pokazali kolejnego idiotę zamiast normalnie myślącej istoty(Nocturn)
Skupili się na organicznych Rahi.
Skrajnie mało combinerów.
Obiecywali nam przerażające Barakki, i co wyszło?
Miał być najazd Mrocznych Łowców na Metru Nui, i co wyszło?
Obiecywali nam wielkie armie, i co wyszło?
Broń wyłącznie w PearlLtGray.
Wybuchające bumerangi...
Ponieważ NA PEWNO jeszcze mi się coś przypomni, dopiszę.
Ostatnio zmieniony przez Nivawk Nuva dnia Wto 13:43, 13 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 13:34, 13 Lis 2007 |
|
|
Takanui
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 1803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | Najsłabszy zestaw w historii (Matoro Mahri)
Okłamali w kwestii śmierci Mata Nui.
Okłamali w kwestii ożywiania Igniką. | 1). Racja, jet brzydki, ale według mnie ta brzydota go tylko upiększa.
2). Nie prawda, Mata Nui umarł ale ożył za sprawą MM który oddał dla MN życie.
3). Nie okłamali, życie za życie, Ignika "wessała" MM by przez niego ożywić MN, coś w stylu ożywiania Igniką, czyż nie?
|
|
Wto 13:43, 13 Lis 2007 |
|
|
Nivawk Nuva
Dawny Administrator
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | | | Najsłabszy zestaw w historii (Matoro Mahri)
Okłamali w kwestii śmierci Mata Nui.
Okłamali w kwestii ożywiania Igniką. | 1). Racja, jet brzydki, ale według mnie ta brzydota go tylko upiększa.
2). Nie prawda, Mata Nui umarł ale ożył za sprawą MM który oddał dla MN życie.
3). Nie okłamali, życie za życie, Ignika "wessała" MM by przez niego ożywić MN, coś w stylu ożywiania Igniką, czyż nie? | 1. Bez komentarza...
2. Czytanie i rozumienie to cnoty. Kto je obie posiędzie, temu chwała przez tydzień.
3. A wiesz, że IMHO wychodzi na jedno? Było, że Ignika nie może ożywiać. Skoro ożywiła to ja dziękuję za takie informacje.
|
|
Wto 13:45, 13 Lis 2007 |
|
|
ARES PRIME
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabytek zwany Sandomierzem
|
|
|
|
Hmmm.... Pod wględem technicznym 07 był niezwykle udany. Żadnych clone-setów dużo nowych części , nie powiem żeby było źle.
Ale historii brakowało czasem klimatu , a ja specjalnie nie przepadam za podwdnymi akcjami , choc pomysł osadzenia akcjii w podmorskim więzieniu o mutującej wodzie o dobry pomysł ale trochę jakby nie dociądnięty.,
Postacie : Barakki... tak to zdecydowanie najlepsze postacie w 2008. Mają super historię i wyglad , ale i tak pozostali uwięzieni w Dole.
Toa Mahri.... Nie są źli anie specjalnie dobrzy. Takie średniaki.
Tytani : tu już lepiej. Choc Hydraxon wygląda trochę jak Toa w solidnie zmodernizowanej zbroji , to Maxilos jes poprostu miód , cud , orzeszki. Najlepszy set 2007. Gadunka też niczego sobie. A Exclisive-sety chyba sobie daruję.
Ogółem : 2007 to udany rok. Of coz ma trochę wad , ale i tak ma w sobie to cos co czyni go wyjątkowym. Czyli : 8/10
Uff ale się rozpisałem.
|
|
Wto 13:51, 13 Lis 2007 |
|
|
Kikorio
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Podsumowanie 2007: słaby i tyle. Klimatu nie ma za dużo i Mahri to maszyny do zabijania, a nie Toa (ale Kongu wygląda nieźle)
Barraki to jedni z lepszych wrogów, nie mieli dużo nowych części, ale Ehlek to normalnie cudo. Ale NN ma rację. Zabili collectibles.
Tytani: Hydraxon to totalna beznadzieja. Mahri, tylko bardziej napakowany i z tymi ''tłokami'' utrzymującymi nogi. Maxilosa da się przeżyć, ze względu na świetny pomysłowy tułów, tak samo Gadunkę. Jednak to już 2006 zabił prawdziwych tytanów.
Małe sety: Nie tknę tego. Ze względu na cenę. I żadnych nowych części. .
|
|
Wto 13:57, 13 Lis 2007 |
|
|
Grievous
Dawny Moderator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
No cóż ... o ile początek jest naprawdę niezły (Barraki , ich historia , klimatyczne Video i piosenka) tak jak się pojawili Mahri wszystko zaczęło się sypać . Toż to chyba najgorsi Toa ! Ba... jedne z najgorszych setów . Ogólnie historia stała się od tego momentu przewidywalna i nudna ... jedynie 3 mini seriale (z czego 1 to wprowadzenie do 2008) są jako tako ciekawe. Ogólnie rok bez emocji ...
|
|
Wto 15:48, 13 Lis 2007 |
|
|
Kongu
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
|
|
|
2007 jest o wiele gorszy od 2006.
W 2007 za mało dynamiki i tych emocji co w 2006.
2006 to w ogóle może stoi PRAWIE na równi z 2001 (I love this year!!!). Ale 2007 ma za mało klimatu. 06 to po prostu było świetne, dzięki grze Voya Nui mogłem sobie do końca wyobrazić wygląd VN. Po prostu klimat był nie do przebicia. Pamiętam jak dostałem na imieniny Kongu... pomyślałem sobie :
"To zaszczyt mieć seta z 2006"
A sety z 2007 (których mam zaledwie 2, ale za 4 godziny przyjdzie Carapar ) są takie bez klimatu i czegoś nowego. Gdy je kupowałem to sobie pomyślałem, że warto, bo się trafiła promocja. Ale ten rok ma i też zalety. Na przykład:
-Fajna kolorystyka setów.
-Wygląd Maxilosa, Gadunki.
-Niezła historia Barraki.
A wady.... aż wstydze się mówić, takie niektóre debilne -_- :
-Kongu - Rambo (--')
-Toa - Komandosi z głosami jak klony ze SW
-Potulny wygląd Ehleka, który miał być groźny.
-"Mają 24 godziny na wypełnienie misji" - n/c
- w filmikach postacie w ogóle nie pływają. TO JEST WODA! SKORO ŻYJĄ W NIEJ TYLE LAT TO NIE LEPIEJ IM PŁYWAĆ, SKORO NA 100% SIE DO NIEJ PRZYSTOSOWALI?!
Dalej nie che mi się wymieniać bo bym wysłał ten post o 16:54
OCENA OGÓLNA : 6/10
|
|
Wto 15:53, 13 Lis 2007 |
|
|
Karmazynowy Król
Dawny Moderator
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 1546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
|
|
|
|
2007 z wielu względów był dla BIONICLE niezwykle owocny. Projektanci LEGO zarobili sporą sumę pieniędzy. Zestawy sprzedawały się jak nigdy. Dzieci, które nie patrzą na historie, kupowały zestawy bo im się podobały. I o ile fani BIONICLE kupowali Mahri tylko z przyzwyczajenia, o tyle te "paskudy" przykuwały wzrok potencjalnych nowych fanów. Bo nie okłamujmy się 80% "BIONICLOwego" społeczeństwa to nooby.
Zestawy reprezentowały wyjątkowo niski poziom, ale co z tego? Nowi fani nie zauważają braku nowych części i ułomności budowy Mahri. Inaczej miała się sprawa z Barraki, które choć nie spełniły wygórowanych oczekiwać fanów okazały się całkiem przyzwoitymi zestawami. Mi podobały się, bo tak naprawdę byłem wtedy noobem. Obecnie uważam je za przeciętniaki. Bynajmniej są one ciekawe, spora ilość nowych części, interesujące rozwiązania techniczne. CO prawda widać tu wiele ułomności, ale ogólnie jest nieźle.
Najlepszymi tegorocznymi zestawami były niewątpliwie tak zwane smallsety. Pomysł z małymi rahi był zaskakująco udany. I nie skończyło się tu na pomyśle. I wykonanie nie pozostawia tu zbyt wiele do życzenia. Matoranie choć pozbawili unikatowości Masek Hagah to jednak nadali całości swojskiego klimatu. Byli wyżsi od wielu innych matoran. Choć w przeciwieństwie do innych zestawów z 2007 roku można było im zarzucić "colne-setowość". Nie było ich sześć, a cztery... Ubolewam nad tym bo to najmocniejsza strona roku (pod względem setowym).
LEGO pierwszy raz zaproponowało nam system, który oczywiście musiał się sprawdzić - każdy set inny. Rewolucja? Za dużo powiedziane. To musiało się kiedyś stać, gdyby LEGO wciąż fundowało nam tyle, do złudzenia przypominających siebie nawzajem zaczęłoby tracić ogromne sumy. To posunięcie było konieczne. Tytani byli przeciętni, ale nie byli źli. Bo przecież Hydraxon, Maxilos czy Nocturn są !!Piękni!!. Gadunka mi się nie podoba. LEGO miało pomysł, ale wykonanie spaliło na panewce. Podobnie z Karzahnim. ten set zniszczył właściwie całą, mistyczną postać Karzahniego. nasz wyczekiwany Toa Powietrza okazał się pomyłką. Skuter był przeciętny. Toa do bani. Jedyną mocją stronią Karzahniego były tylko 2 dołączone do niego smallsety, pułapka choć dodawała całości polotu była... Nie oszukujmy się słaba.
Bronie seryjne i maski.Lego zniszczyło bronie seryjne, tak przecież ciekawy i rozwojowy projekt. Po FATALNIE zaprojektowanych squidach dostaliśmy Mini Guna, który nie dośc, że strzela małymi pociskami, które latają na małe odległości to jeszcze są ciężkie i wielkie. Squidy nie dość, że mają fatalne story to są jeszcze nieporęczne. Działają jeszcze gorzej od Cordak Blasterów i łatwo się niszczą. A fu. Maski... Tu już lepiej. Większość tegorocznych masek trzyma wyskoki poziom, ALE w porównaniu z Klasykami z 2001 roku są... Słabe.
Nowa kolorystyka setów nie wypaliła. Wszystko wygląda cienko, właściwie podoba mi się tylko Jaller, Ehlek i Hydraxon... LEGO ewidentnie ma problemy z wyborem odpowiedniego kolory dla żywiołu kamienia. Ale niezależnie od kolory Carapar jest dobry, a Hewkii zwyczajnie słaby. Reszta kolorów lekko nawiązuje do tych z 2002 roku. Ale to tylko luźnie nawiązanie... Nie. Pod względem kolorystycznym w drugiej połowie roku jest słabo, a w pierwszej przeciętnie.
Story. Zacznijmy od pierwszej połowy roku. Nie. Nie podobało mi się. Niby jest oryginalnie, ale zbyt wiele wątków wrzucono tu na siłę. Co gorsza część z nich, na które zwyczajnie zabrakło pomysłu wyrzucono. Nie udało się też ze zgrabnym wpleceniem niektórych postaci. Squidy są naciągane, podobnie jak przeszłości niektórych Barraki. Znamy ich cechy charakteru, ale gdzie w story nam je pokazano? Wiemy jak walczą, ale kiedy wiedzieliśmy ich w walce? Za mało czasu poświęcono matoranom i ich miastu. Za mało wątkowi Nocturna. Za mało samej masce. Większość historii na pierwszą połowę bieżącego roku to takie sranie w bambus. Zero konkretów.
Nie udało się też sprytnie wpleść w bieżące story, tego przewidzianego na 2 połowę roku. A tamta historia (na drugą połowę roku) była totalnie do bani. Nic nie było tak jak powinno. Właściwie nie mam tu nawet czegoś opisywać. Gdyby nie spoilery na kolejny rok które dostarczyły nam sporej dawki emocji uznałbym ten rok dla BIONICLE totalnie bezowocny. Zastanawiałem się czy pisać tu o serialach internetowych, które właściwie można by uznać, za fragment 2008... ale coś jednak napiszę. Jak widzicie nie muszę tu zbyt wiele pisać, bo zrobili to już moim poprzednicy którzy zgodzenie uznali, ze jest świetnie. Wiele wątków jest miodna. Żeby tylko LEGO tego nie spaliło. Koniec 2007 też bez rewelacji, ale przyznam, że mogło się to podobać.
kampania reklamowa prze[prowadzona genialnie. Strona internetowa, w wielu jeżykach, ciekawa pod względem graficznym, bogata w treści i multimedia. CftD i MMM (Mahri Mini Movie, pierwszego skrótu nie tłumaczę, bo każdy go zna, aż za dobrze ) były genialne. Przyczyniły się do tego, że 2007 rok nie był do końca stracony i odratowały po części to co (przynajmniej w moich oczach) stracono podczas prezentacji setów i story. Drobne spoilery, które jednak nie zawsze okazywały się prawdą bardzo dobrze wpłynęły na fonów pobudzając ich wyobraźnie i chęć poznania dalszego skrawka historii, który jednak wcale nie okazywał się tak dobry jak można było się tego spodziewać.
Nie napisałem za dużo, ale i weny brakuje. To co jest musi wam wystarczyć, chociaż wątpię, by ktokolwiek zadał sobie trud przeczytania tego co napisałem. To wszystko co mam na tę chwilę do nienapisania. Z góry przepraszam za literówki i błędy ortograficzne, których na pewno narobiłem sporo, ale nie mam czasu sprawdzać...
Krótko podsumowując: W 2007 zabrakło klimatu i pomysłu.
~Tenir
|
|
Wto 16:28, 13 Lis 2007 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | Najsłabszy zestaw w historii (Matoro Mahri)
Okłamali w kwestii śmierci Mata Nui.
Okłamali w kwestii ożywiania Igniką. |
Niee, to tylko myśmy coś pokręcili. Źle zrozumieliśmy spoilery.
Wg mnie rok... nawet fajny. Ale jest parę rzeczy które mi się wcale nie podobają.
- Charaktery Barraki. O ile historia była świetna (starożytni władcy wojny zamknięci w podziemnym\podwodnym więzieniu) o tyle ich zachowanie było pożałowania godne. Niczym nie różnili się od Piraka. Dla mnie Władca Wojny powinien majestatycznie zarzucić na siebie płaszcz i rzucić do walki swoje armie, a gdy dochodzi do starcia - wyciągnąć oręż (koniecznie broń białą) i nie dać wrogowi szans. Tymczasem rzucają się na Mahri nie gorzej od "złodziei i morderców".
- Wygląd Mahri. Tylko Nuparu i Jaller dają radę.
- Zakończenie. Odnoszę wrażenie że historię Igniki można by spokojnie wyciąć. Wciąż pozostało wiele niedokończonych wątków.
|
|
Wto 16:35, 13 Lis 2007 |
|
|
Matoro
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dla mnie ten rok był średni.Nie za cudowny , ale i też nie beznadziejny .Niektóre wątki historii były ciekawe, inne przeciętne albo bez pomysłu .Dużym plusem są Matoranie
i Tytani , a minusem wielkie Cordaki i Squid Lanchery .Bądź, co bądź , to trochę fajnych
rzeczy się dowiedzieliśmy .Podobają mi się te opowiadania, np. TNB .Rok oceniam na 6,5/10.Po prostu przeciętny .
|
|
Wto 17:12, 13 Lis 2007 |
|
|
Lemonardo
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | WADY(w kolejności od najważniejszych):
1. Inika=Mahri (NIE DARUJĘ)
2. Doszczętnie zrujnowana końcówka roku
3. Kompletnie zwalona szansa na świetną historię pod wodą.
4. Najmniej nowych części odkąd pamiętam
5. Najsłabszy zestaw w historii (Matoro Mahri)
6. Okłamali w kwestii śmierci Mata Nui.
7. Okłamali w kwestii ożywiania Igniką.
8. Zatopili Voya Nui.
9. Zabili collectibles.
10. Zniszczyli legendę Karzahniego.
11. Zaprzepaścili szansę na postać Maxilosa (złą inteligencją był Makuta)
12. Dekar=Hydraxon
13. Okłamali w kwestii drużyny Lesovikka.
14. Mahri są autentycznie brzydcy.
15. Nie stworzyli kombinera Tytanów. Żadnego.
16. Pokazali kolejnego idiotę zamiast normalnie myślącej istoty(Nocturn)
17. Skupili się na organicznych Rahi.
18. Skrajnie mało combinerów.
19. Obiecywali nam przerażające Barakki, i co wyszło?
20. Miał być najazd Mrocznych Łowców na Metru Nui, i co wyszło?
21. Obiecywali nam wielkie armie, i co wyszło?
22. Broń wyłącznie w PearlLtGray.
23. Wybuchające bumerangi... |
Dodałem numerki żeby było łatwiej komentować:
1. Gorzej byłoby gdyby nie było zmiany planów pod koniec 2006. Wtedy byłoby Inika=Mahri=Toa na 2008! W dodatku nie mogło być inaczej. W końcu to Inika mieli uratowaćżycie MN.
2. Zruinowana? Czy ja wiem? Tak naprawdę to jeszcze nie zobaczyliśmy końcówki 2007, bo w książce będzie ona o wiele bardziej rozwinięta. Gdyby w 2006 nie było książki "Inferno" to też końcówka byłaby zruinowana.
3. No, może trochę...
4. Rzeczywiście, ale wolałbyś Clone Sety? Raczej nie...
5. A mi się on podoba. Jest dużo lepszy od np. Nuparu Mahri.
6. Jak to okłamali? Zginął? Zginął. Tyle że został potem ożywiony.
7. Nie okłamali. Greg mówił że "Ignika nie może sama ożywiać". A czy ożywiła sama? Nie!
8. I gdzie tu coś złego? W końcu potem VN trafiło na Wielki Kontynent, a tam nie było zatopione.
9. Collectibles zniszczyli już w 2005...
10. Jak to zniszczyli? W ten sposób że wydali marny Set?
11. Makuta musiał wrócić. W końcu on jest głównym antagonistą Bionicle.
12. Tu mogę się zgodzić.
13. Jak to okłamali? Jeśli chodzi ci o to że Greg mówił że drużynę zabiły Zyglaki, a w DoD zabiła ją chmura gazu, to Greg powiedział że drużynę Lesovikka naprawdę zabiły Zyglaki, a chmura jest błędem w wizji Karzahniego.
14. Niektórzy tak, ale inni są nawet nieźli.
15. Ano nie stworzyli.
16. No cóż, idioci też są potrzebni.
17. Które Rahi 2007 są organiczne? Bo jakoś nie zauważyłem takowych.
18. Kombinery nie przynoszą pieniędzy, więc po co wydawać kasę na ich projektowanie? <---Myślenie LEGO.
19. Mieli być bardziej przerażający niż Piraka. I chyba byli...
20. Nie miało być. To ja coś źle zrozumiałem...
21. A nie było armii? Były, ale nie były głównym obiektem w historii.
22. Nie widzę tu nic złego.
23. To może być trochę głupie...
|
|
Wto 17:37, 13 Lis 2007 |
|
|
Nivawk Nuva
Dawny Administrator
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Piszesz, więc odpowiadam:
1. A co mnie zmiana planów obchodzi? Piszę o tym co widzę, nie co mogłem zobaczyć.
2. No sorry. W ostatnim komiksie nic nie idzie tak jak powinno. Jak to podałeś na PFB to w pierwszym momencie uznałem że żartujesz.
4. Cholera, wolałbym! Lepsze dobre klony od czegoś takiego!
5. OK, ty wolisz Matoro od Nuparu. Po co o tym dyskutować?
6. Miał umrzeć na śmierć, nie na jeden komiks.
7. Nie ożywiła sama. Ożywiła z Matoro. Czemu mnie to nie cieszy? Bo maska miała NIE BYĆ W STANIE ożywiać. W ogóle.
8. Bo zniszczyli najlepszą wyspę, jaka im wyszla? Rozumiem misję Nuva i tak dalej, ale to był cudowny kawałek świata.
9. Ty tak uważasz.
10. Tak. Absolutnie beznadziejną namiastkę tej tragicznej (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) postaci.
11. Fajnie. Ale a) Za dużo go już b) To naprawdę mogło być coś innego.
13. Tu mogę się zgodzić, uspokoiłeś mnie
14. Patrz punkt 5.
16. Patrz punkt 9.
17. Eep. Squidy, Węgorze Jadowe, niemal wszystko z armii Barakki
18. Myślenie Lego.
19.
20. Ale i tak kilka stron forum poświęciliśmy tej możliwości. Niesmak pozostał, jak w tym dowcipie.
21. Były tylko na Biosectorze. Jeden jedyny wypad Ehleka i Pridaka był znakiem ich istnienia. Barakki lali się sami.
22. Kolejny amator srebra... Szkoda polemizować
|
|
Wto 18:26, 13 Lis 2007 |
|
|
Kongu
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
|
|
|
lol N2 oczywiście Nuparu daje radę?
|
|
Wto 22:24, 13 Lis 2007 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|