Masz pytanie? Zadaj je tutaj

Niazesk to z 2008.

Pytanie:
Czy wszyscy toa mogli by zniszczyć wszechświat?

Jak widzisz po sytuacji w świecie matoran nie, chyba że wielki duch by się zagapił. Gdyby tak powinni po kawałku móc zniszczyć ale by to trwało tysiąclecia.

Zależy co masz na myśli przez "wszyscy Toa".
Obecnie jest ich 57, kiedyś było ich 3000. Oczywiście, że trzem tysiącom byłoby łatwiej.
Pomijając to, że Kodeks Toa, Wielki Duch oraz inni mieszkańcy Wszechświata Matoran by im na to nie pozwolili, to tak, mogliby go zniszczyć. Jako Toa mogą robić dosłownie wszystko ze swoimi żywiołami, więc mała armia Toa (te trzy tysiące) mogłaby na przykład "po kawałku" absorbować oceany, wyspy, kontynenty a w końcu metaliczną powłokę robota (zakładam, że mówisz o Wszechświecie Matoran). Nie zostałoby z niego nic (choć Toa musieliby wyładować swoje zapasy energii żywiołów, gdyż nie mogą jej przyjąć zbyt wiele (a absorbują swoje żywioły właśnie w postaci takiej energii)).
Jest jeszcze duuużo innych opcji, ale wszystkie są czasochłonne i bezsensowne. Toa po prostu nie mieli, nie mają i nie będą mieć żadnego celu w niszczeniu wszechświata.

Ostatnio zmieniony przez Lokisyn dnia Nie 21:37, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy

Mam takie oto pytanie: czy Tahu, Takanuva i Gresh walczą ze Skrallami, Nektannem i Rahkshi wewnątrz Prototypowego Robota, czy na powierzchni Bara Magny?

Na powierzchni gdzieś było napisane że Gresch pomaga Tahu i Takanuvie zapoznać się z pustynią.

Dlaczego w regulaminie nie ma adnotacji, że obowiązującym na forum językiem jest polski? Przez ten punkt wiele osób może pisać po niemiecku, rosyjsku węgiersku bez żadnej uwagi.

Ale nikt jeszcze nie wpadł na to żeby pisać innym językiem... I chyba nie wpadnie. Bo po co. A gdyby wiadomość w innym języku była nie zrozumiała można by ją podciągnąć pod spam. Gdyby umieszczac na każdy głupi pomysł zakaz w regulaminie można by tak pisać i pisać.. przynajmniej ja tak uważam

Generalnie ktoś chyba o tym już wspominał, ale jakoś rozeszło się po kościach. Tak jak rzekł matiozof, raczej to się nie zdarza, a jeśli by się zdarzyło, to byłby pewnie spam lub coś innego.

Mam takie pytanie, raczej związane z setami Bio.
Czy zamawianie części z Lego Customer Service jest zupełnie darmowe (tzn. czy płaci się za przesyłkę lub/i części?) ?

	Kapib napisał:
	Mam takie pytanie, raczej związane z setami Bio. Czy zamawianie części z Lego Customer Service jest zupełnie darmowe (tzn. czy płaci się za przesyłkę lub/i części?) ?

Przy wyborze drugiej i trzeciej opcji(zamówienie brakującej części lub złamanej części) nie płaci się nic. Lego pokrywa zarówno koszt części, jak i wysyłkę. Przy wyborze natomiast pierwszej opcji(zgubienie części) płacisz zarówno za zamówione części jak i wysyłkę.

Zamawiałem 2 razy złamane części i nie płaciłem nic, a części przychodziły po ok. 2 tygodniach.

Do mnie nie przyszły. Napisali do mnie, że nie ma jeszcze opcji wysyłania do Polski, mimo że na stronie takowa była -_-

Ja zamówiłem ponad pół roku temu, i nadal nie przyszły... Żadna wiadomość też nie...

Zakończcie dyskusję, bo nie od tego jest temat. Załóżcie osobny jeśli chcecie się podzielić swymi przeżyciami i przemyśleniami.

Dobra. A teraz pytanie: Jaką moc wzroku ma Nektann?

Nie wiadomo. Nie dali mu żadnej (przynajmniej na razie) bo nie jest ważną postacią, nie pojawia się na długo i się nim nie przejmowali.