Budzisz się w nieznanym Ci budynku...

	Ultimo napisał:
	Biorę kluczyki i wychodzę z samochodu, przy okazji podnoszę moją pałkę, która przy upadku mi wypadła. Postanawiam zajrzeć do bagażnika.

W bagażniku nie znajdujesz niczego. Co robisz?

	Kaspar26 napisał:
	Mówie mu, że w mojej rodzinnej wiosce meble zamoczone w wodzie to przysmak, jednakże teraz przesadziłem. Proszę go by wszedł do celi i pomógł odetkać toalete.

Strażnik przechodzi przez pole energetyczne jakby go w ogóle nie było. Przypina swoją broń - wyglądającą jak połączenie miecza świetlnego z tazerem - do pasa, po czym zaczyna wyciągać kawałki z toalety, mrucząc coś pod nosem. Co robisz?

	Gaku napisał:
	No to wstaje z podłogi, powoli, na wypadek gdyby wąż nadal się tam gdzieś czaił. Biorę naładowany rewolwer do ręki i szukam jakiegoś wyjścia.

Powoli i spokojnie wychodzisz z budynku. Stoisz przed małym placem, po Twojej lewej jest plac zabaw, po prawej kilka garaży, niektóre zniszczone.

	Souler napisał:
	Kierwia, nie ma mnie pięć godzin bo muszę zapieprzać do sesji, i mnie gra omija.

Możesz się przyłączyć w każdej chwili, po prostu odpowiedz na pierwszy post Bardzo wesoły

Ostatnio zmieniony przez Mek dnia Wto 3:03, 03 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

	Cytat:
	Budzisz się w nieznanym Ci budynku. Przez okna wpadają znikome ilości światła, panuje półmrok. Wokół porozrzucane są meble, pokój, w którym przebywasz wydaje się zrujnowany. Co robisz?

Zastygam w bezruchu, zamykam oczy i nasłuchuję, jednocześnie sprawdzając językiem czy mam wszystkie zęby. Sprawdzam czy mam na sobie ubranie (wciąż się nie ruszając). Wącham powietrze.

[OOC] Wchodząc na forum, pomyślałem akurat, że kiedyś było pełno RPGów, wchodzę na to podforum i proszę!

Ostatnio zmieniony przez Iruini dnia Wto 3:24, 03 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

	Iruini napisał:
	Zastygam w bezruchu, zamykam oczy i nasłuchuję, jednocześnie sprawdzając językiem czy mam wszystkie zęby. Sprawdzam czy mam na sobie ubranie (wciąż się nie ruszając). Wącham powietrze.

Słyszysz tylko uderzanie kropel wody o metal. Masz wszystkie zęby. Jesteś ubrany w ciemne bojówki, t-shirt, bluzę i buty sportowe. Czujesz beton. Co robisz?

Mekrani napisał:

	Kodan napisał:
	W takim razie ładuje strzelbę i zachowując ostrożność przeszukuję SUVa.

Otwierasz drzwi SUVa, po czym z auta wypadają zwłoki mężczyzny. Co robisz?

Po otrząśnięciu się z początkowej paniki, próbuję zbadać ciało. Przyczyna zgonu i takie tam.

EDIT: Oczywiście nie jestem lekarzem, mam na myśli takie powierzchowne oględziny.

Ostatnio zmieniony przez Kodan dnia Wto 16:14, 03 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Mekrani napisał:

	Kaspar26 napisał:
	Mówie mu, że w mojej rodzinnej wiosce meble zamoczone w wodzie to przysmak, jednakże teraz przesadziłem. Proszę go by wszedł do celi i pomógł odetkać toalete.

Strażnik przechodzi przez pole energetyczne jakby go w ogóle nie było. Przypina swoją broń - wyglądającą jak połączenie miecza świetlnego z tazerem - do pasa, po czym zaczyna wyciągać kawałki z toalety, mrucząc coś pod nosem. Co robisz?

Powoli podchodzę do niego z uprzednio urwaną nogą od krzesła i uderzam w łeb.

	Mekrani napisał:
	Spokojnie oddajesz się jedzeniu pomidorów, gdy w pokoju obok słyszysz głośny huk. Co robisz?

Idę powoli do niego, zabierając wcześniej nóż jako broń.

Ostatnio zmieniony przez Kalmahiczek dnia Wto 11:14, 03 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Mekrani napisał:

	Iruini napisał:
	Zastygam w bezruchu, zamykam oczy i nasłuchuję, jednocześnie sprawdzając językiem czy mam wszystkie zęby. Sprawdzam czy mam na sobie ubranie (wciąż się nie ruszając). Wącham powietrze.

Słyszysz tylko uderzanie kropel wody o metal. Masz wszystkie zęby. Jesteś ubrany w ciemne bojówki, t-shirt, bluzę i buty sportowe. Czujesz beton. Co robisz?

Przeszukuję pomieszczenie, sprawdzam kieszenie.

	Kodan napisał:
	Po otrząśnięciu się z początkowej paniki, próbuję zbadać ciało. Przyczyna zgonu i takie tam. EDIT: Oczywiście nie jestem lekarzem, mam na myśli takie powierzchowne oględziny.

Oglądając ciało nie widzisz żadnych większych obrażeń, oprócz tego, że wygląda jakby wszystkie żyły w jego ciele popękały.

	Kaspar26 napisał:
	Powoli podchodzę do niego z uprzednio urwaną nogą od krzesła i uderzam w łeb.

Uderzasz strażnika, ale za słabo by natychmiastowo stracił przytomność. Strażnik wstaje, zatacza się, po czym sięga po swoją broń. Co robisz?

	Kalmahiczek napisał:
	Idę powoli do niego, zabierając wcześniej nóż jako broń.

Wchodzisz do pokoju i widzisz, że kawał podłogi odłamał się. Czujesz, jak cały budynek drży i możliwe, że się zawali. Co robisz?

	Iruini napisał:
	Przeszukuję pomieszczenie, sprawdzam kieszenie.

Budynek wygląda na opustoszały magazyn. W porozrzucanych dookoła pudłach znajdujesz takie rzeczy jak zniszczone pluszaki, rękawiczki, kilka szklanych butelek. W kieszeni masz telefon i klucze. Co robisz?

Mekrani napisał:

	Kaspar26 napisał:
	Powoli podchodzę do niego z uprzednio urwaną nogą od krzesła i uderzam w łeb.

Uderzasz strażnika, ale za słabo by natychmiastowo stracił przytomność. Strażnik wstaje, zatacza się, po czym sięga po swoją broń. Co robisz?

Wyrywam mu broń z ręki, a następnie chwytam jego głowę i uderzam nią o łóżko.

	Mekrani napisał:
	Wchodzisz do pokoju i widzisz, że kawał podłogi odłamał się. Czujesz, jak cały budynek drży i możliwe, że się zawali. Co robisz?

Uciekam.

Mekrani napisał:

	Kodan napisał:
	Po otrząśnięciu się z początkowej paniki, próbuję zbadać ciało. Przyczyna zgonu i takie tam. EDIT: Oczywiście nie jestem lekarzem, mam na myśli takie powierzchowne oględziny.

Oglądając ciało nie widzisz żadnych większych obrażeń, oprócz tego, że wygląda jakby wszystkie żyły w jego ciele popękały.

Zważając na fakt, że nie mam pojęcia gdzie jestem i czy w ogóle nadal w tym samym świecie, cały czas obserwując, czy zwłoki aby nie zamierzają się podnieść, przeszukuję SUVa.

Mekrani napisał:

	Iruini napisał:
	Przeszukuję pomieszczenie, sprawdzam kieszenie.

Budynek wygląda na opustoszały magazyn. W porozrzucanych dookoła pudłach znajdujesz takie rzeczy jak zniszczone pluszaki, rękawiczki, kilka szklanych butelek. W kieszeni masz telefon i klucze. Co robisz?

Butelki są całe? Oglądam je, może są etykiety, próbuję otworzyć, wącham czy coś było w środku. Jakie to rękawiczki? Dziecięce? Oglądam klucze. Sprawdzam czy telefon działa. Rozglądam się jak są rozmieszczone okna i drzwi

[OOC] Na przyszłość - jak mówię, że coś oglądam, to możesz założyć, że raczej dokładnie, chyba że stwierdzę że "oglądam pobieżnie" czy coś takiego. Pozwoli nam to uniknąć rozpisywania oglądania każdego przedmiotu na pięć postów Bardzo wesoły

I jeszcze jedno, można by zrobić coś takiego, że jak ktoś pisze jako postać, to koloruje tekst, jak OOC, to pisze defaultem, co wy na to?

	Mekrani napisał:
	W bagażniku nie znajdujesz niczego. Co robisz?

Idę wzdłuż drogi i sprawdzam kolejne samochody.

	Mekrani napisał:
	Budzisz się w nieznanym Ci budynku. Przez okna wpadają znikome ilości światła, panuje półmrok. Wokół porozrzucane są meble, pokój, w którym przebywasz wydaje się zrujnowany. Co robisz?

OOC: Niby można dołączyć w każdej chwili, więc jadziem.

To, co zrobiłby każdy rozsądny człowiek w tej sytuacji - szukam broni (może być noga od krzesła, łom albo ruska pralka) i wyjścia.

Ostatnio zmieniony przez Souler dnia Śro 0:21, 04 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Jak każdy rozsądny pajonk, jem kanapki i szukam czegoś