Budzisz się w nieznanym Ci budynku...

	Kaspar26 napisał:
	Wyrywam mu broń z ręki, a następnie chwytam jego głowę i uderzam nią o łóżko.

Strażnik pada na ziemię nieprzytomny. O dziwo Nikt nie zwrócił uwagi na hałas. Wydaje się, że nie ma tu więcej strażników. Co robisz?

	Kalmahiczek napisał:
	Uciekam.

Dobiegasz do klatki schodowej, ale spory kawał schodów prowadzących na półpiętro odpadł, przy okazji blokując schody niżej.. Budynek nie posiada wind. Co robisz?

	Kodan napisał:
	Zważając na fakt, że nie mam pojęcia gdzie jestem i czy w ogóle nadal w tym samym świecie, cały czas obserwując, czy zwłoki aby nie zamierzają się podnieść, przeszukuję SUVa.

Przeszukujesz SUVa, gdy słyszysz strzał, a przednia szyba pęka. Najwidoczniej ktoś do Ciebie strzela. Nie wiesz skąd dokładnie padł strzał i dlaczego. Nie jesteś ranny. Co robisz?

	Iruini napisał:
	Butelki są całe? Oglądam je, może są etykiety, próbuję otworzyć, wącham czy coś było w środku. Jakie to rękawiczki? Dziecięce? Oglądam klucze. Sprawdzam czy telefon działa. Rozglądam się jak są rozmieszczone okna i drzwi

Większość butelek to puste, plastikowe butelki po różnego rodzaju napojach. Jest także kilka szklanych. Znalazłeś karton rękawic roboczych. Klucze wyglądają na klucze do mieszkania, ale nie kojarzysz ich, nie wiesz, jakie miejsce otwierają. Telefon działa, ale nie masz zasięgu ani sieci telefonicznej, ani internetu. Na południowej i północnej ścianie magazynu są wysokie drzwi, którymi można łatwo wjechać wózkiem widłowym. Na południowej ścianie są też mniejsze drzwi dla ludzi. Na każdej ścianie zaraz pod sufitem są małe okna, które wpuszczają minimalne ilości światła. Co robisz?

	Ultimo napisał:
	Idę wzdłuż drogi i sprawdzam kolejne samochody.

Każdy kolejny samochód wydaje się być w tym samym stanie, co reszta. Wyglądają dobrze, ale żaden nie może odpalić. Sprawdzając jeden z samochodów usłyszałeś świst. Zauważyłeś, jak przelatuje grupka dziwnych myśliwców. Co robisz?

	Souler napisał:
	To, co zrobiłby każdy rozsądny człowiek w tej sytuacji - szukam broni (może być noga od krzesła, łom albo ruska pralka) i wyjścia.

Przeszukując zniszczony dom znajdujesz duży tasak. Wychodzisz z domu. Najwidoczniej jesteś na wsi. Przed domem widzisz sporą stodołę, mniejszy garaż i duży ogród. Co robisz?

	Fikou napisał:
	Jak każdy rozsądny pajonk, jem kanapki i szukam czegoś

Spokojnie oddajesz się spożywaniu znalezionej kanapki z szynką, gdy zza rogu wychodzi grupa mrówek, które zaczynają po kawałku rozbierać Twój obiad. Co robisz?

	Mekrani napisał:
	Każdy kolejny samochód wydaje się być w tym samym stanie, co reszta. Wyglądają dobrze, ale żaden nie może odpalić. Sprawdzając jeden z samochodów usłyszałeś świst. Zauważyłeś, jak przelatuje grupka dziwnych myśliwców. Co robisz?

Na wszelki wypadek chowam się w samochodzie i czekam aż odlecą, potem idę dalej.

Mekrani napisał:

	Kaspar26 napisał:
	Wyrywam mu broń z ręki, a następnie chwytam jego głowę i uderzam nią o łóżko.

Strażnik pada na ziemię nieprzytomny. O dziwo Nikt nie zwrócił uwagi na hałas. Wydaje się, że nie ma tu więcej strażników. Co robisz?

Urywam paski kołdry z łóżka robię z nich linę. Za jej pomocą przywiązuje strażnika do krzesła a następnie przeszukuje.

Mekrani napisał:

	Kalmahiczek napisał:
	Uciekam.

Dobiegasz do klatki schodowej, ale spory kawał schodów prowadzących na półpiętro odpadł, przy okazji blokując schody niżej.. Budynek nie posiada wind. Co robisz?

Skaczę.

Mekrani napisał:

	Fikou napisał:
	Jak każdy rozsądny pajonk, jem kanapki i szukam czegoś

Spokojnie oddajesz się spożywaniu znalezionej kanapki z szynką, gdy zza rogu wychodzi grupa mrówek, które zaczynają po kawałku rozbierać Twój obiad. Co robisz?

Rzucam kanapkę na podłogę i szukam jakiejś broni

	Mekrani napisał:
	Przeszukując zniszczony dom znajdujesz duży tasak. Wychodzisz z domu. Najwidoczniej jesteś na wsi. Przed domem widzisz sporą stodołę, mniejszy garaż i duży ogród. Co robisz?

Idę do garażu, może będzie tam działający pojazd lub inne przydatne rzeczy (zapasy i tak dalej). W razie braku czegokolwiek, sprawdzam stodołę.

Mekrani napisał:

	Kaspar26 napisał:
	Wyrywam mu broń z ręki, a następnie chwytam jego głowę i uderzam nią o łóżko.

Strażnik pada na ziemię nieprzytomny. O dziwo Nikt nie zwrócił uwagi na hałas. Wydaje się, że nie ma tu więcej strażników. Co robisz?

	Kalmahiczek napisał:
	Uciekam.

Dobiegasz do klatki schodowej, ale spory kawał schodów prowadzących na półpiętro odpadł, przy okazji blokując schody niżej.. Budynek nie posiada wind. Co robisz?

	Kodan napisał:
	Zważając na fakt, że nie mam pojęcia gdzie jestem i czy w ogóle nadal w tym samym świecie, cały czas obserwując, czy zwłoki aby nie zamierzają się podnieść, przeszukuję SUVa.

Przeszukujesz SUVa, gdy słyszysz strzał, a przednia szyba pęka. Najwidoczniej ktoś do Ciebie strzela. Nie wiesz skąd dokładnie padł strzał i dlaczego. Nie jesteś ranny. Co robisz?

	Iruini napisał:
	Butelki są całe? Oglądam je, może są etykiety, próbuję otworzyć, wącham czy coś było w środku. Jakie to rękawiczki? Dziecięce? Oglądam klucze. Sprawdzam czy telefon działa. Rozglądam się jak są rozmieszczone okna i drzwi

Większość butelek to puste, plastikowe butelki po różnego rodzaju napojach. Jest także kilka szklanych. Znalazłeś karton rękawic roboczych. Klucze wyglądają na klucze do mieszkania, ale nie kojarzysz ich, nie wiesz, jakie miejsce otwierają. Telefon działa, ale nie masz zasięgu ani sieci telefonicznej, ani internetu. Na południowej i północnej ścianie magazynu są wysokie drzwi, którymi można łatwo wjechać wózkiem widłowym. Na południowej ścianie są też mniejsze drzwi dla ludzi. Na każdej ścianie zaraz pod sufitem są małe okna, które wpuszczają minimalne ilości światła. Co robisz?

	Ultimo napisał:
	Idę wzdłuż drogi i sprawdzam kolejne samochody.

Każdy kolejny samochód wydaje się być w tym samym stanie, co reszta. Wyglądają dobrze, ale żaden nie może odpalić. Sprawdzając jeden z samochodów usłyszałeś świst. Zauważyłeś, jak przelatuje grupka dziwnych myśliwców. Co robisz?

	Souler napisał:
	To, co zrobiłby każdy rozsądny człowiek w tej sytuacji - szukam broni (może być noga od krzesła, łom albo ruska pralka) i wyjścia.

Przeszukując zniszczony dom znajdujesz duży tasak. Wychodzisz z domu. Najwidoczniej jesteś na wsi. Przed domem widzisz sporą stodołę, mniejszy garaż i duży ogród. Co robisz?

	Fikou napisał:
	Jak każdy rozsądny pajonk, jem kanapki i szukam czegoś

Spokojnie oddajesz się spożywaniu znalezionej kanapki z szynką, gdy zza rogu wychodzi grupa mrówek, które zaczynają po kawałku rozbierać Twój obiad. Co robisz?

Chowam się w głębi samochodu i z naładowaną strzelbą czekam na dalszy rozwój sytuacji.

	Ultimo napisał:
	Na wszelki wypadek chowam się w samochodzie i czekam aż odlecą, potem idę dalej.

Myśliwce w ułamku sekundy znikają z Twojego pola widzenia. Znowu panuje cisza. Dalej leżysz schowany w samochodzie. Co robisz?

	Kaspar26 napisał:
	Urywam paski kołdry z łóżka robię z nich linę. Za jej pomocą przywiązuje strażnika do krzesła a następnie przeszukuje.

Udaje Ci się przywiązać strażnika do krzesła. Przeszukując go, zauważyłeś, że na lewej rękawicy jego pancerza znajduje się mały, holograficzny kwadrat, w kolorze bariery Twojej celi. Dotykanie go nie wydaje się powodować żadnych reakcji. Wydaje się, że nie jest to przycisk. Słyszysz kroki w korytarzu. Co robisz?

	Kalmahiczek napisał:
	Skaczę.

Zeskakujesz pół piętra niżej. Źle lądujesz, potykasz się i spadasz pozostałe pół piętra po schodach. Czujesz ostry ból w prawej kostce, najwyraźniej ją skręciłeś. leżysz w stercie gruzu, a budynek nadal grozi zawaleniem. Co robisz?

	Fikou napisał:
	Rzucam kanapkę na podłogę i szukam jakiejś broni

Zaczynasz uciekać przed mrówkami, szukając broni. W pewnym momencie sobie uświadamiasz, że przecież jesteś jadowitym pająkiem. Widzisz, jak mrówki wynoszą Twoją kanapkę. Co robisz?

	Souler napisał:
	Idę do garażu, może będzie tam działający pojazd lub inne przydatne rzeczy (zapasy i tak dalej). W razie braku czegokolwiek, sprawdzam stodołę.

W garażu znajdujesz w miarę nowoczesny traktor, który wydaje się być w dobrym stanie, skrzynkę z narzędziami i trochę paliwa. Co robisz?

	Kodan napisał:
	Chowam się w głębi samochodu i z naładowaną strzelbą czekam na dalszy rozwój sytuacji.

Słyszysz głośne "No wychodź, wychodź, wiemy, że tam jesteś!", po czym pada drugi strzał, który zupełnie roztrzaskuje przednią szybę, rozsypując dookoła odłamki. Co robisz?

Ostatnio zmieniony przez Mek dnia Pią 4:06, 13 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Mekrani napisał:

	Ultimo napisał:
	Na wszelki wypadek chowam się w samochodzie i czekam aż odlecą, potem idę dalej.

Myśliwce w ułamku sekundy znikają z Twojego pola widzenia. Znowu panuje cisza. Dalej leżysz schowany w samochodzie. Co robisz?

Wychodzę i dalej kieruje się w stronę zabudowań, po drodze sprawdzam samochody.

Mekrani napisał:

	Kaspar26 napisał:
	Urywam paski kołdry z łóżka robię z nich linę. Za jej pomocą przywiązuje strażnika do krzesła a następnie przeszukuje.

Udaje Ci się przywiązać strażnika do krzesła. Przeszukując go, zauważyłeś, że na lewej rękawicy jego pancerza znajduje się mały, holograficzny kwadrat, w kolorze bariery Twojej celi. Dotykanie go nie wydaje się powodować żadnych reakcji. Wydaje się, że nie jest to przycisk. Słyszysz kroki w korytarzu. Co robisz?

Wbiegam w barierę.

Mekrani napisał:

	Kalmahiczek napisał:
	Skaczę.

Zeskakujesz pół piętra niżej. Źle lądujesz, potykasz się i spadasz pozostałe pół piętra po schodach. Czujesz ostry ból w prawej kostce, najwyraźniej ją skręciłeś. leżysz w stercie gruzu, a budynek nadal grozi zawaleniem. Co robisz?

Staram się jakoś pomału iść dalej...

Patrzę, czy jest jeszcze coś ciekawego, typu jedzenie, apteczka, po czym odjeżdżam traktorem z opuszczonej farmy w stronę cywilizacji (na wschód).

	Ultimo napisał:
	Wychodzę i dalej kieruje się w stronę zabudowań, po drodze sprawdzam samochody.

Po kilku dziesięciu minutach znajdujesz nadal działający kompakt. Już masz ruszać, gdy słyszysz krzyk. podnosisz wzrok i widzisz jak z jednego z budynków przed Tobą wybiegają dwie osoby, a zza rogu wychodzi wysoka na ok. 4-5m maszyna krocząca, z lekka przypominająca owada. Odwraca się się w kierunku ludzi, po czym wystrzeliwuje pocisk, który natychmiastowo zmienia ich w popiół. Potem odwraca się w Twoją stronę. Co robisz?

	Kaspar26 napisał:
	Wbiegam w barierę.

Bariera nie stawia Ci żadnego oporu, z impetem przez nią przebiegasz, spadasz ze stopnia i się potykasz. Przez korytarz przechodzi strażnik, który zauważając Cię wyciąga swój paralizator i biegnie w Twoją stronę. Co robisz?

	Kalmahiczek napisał:
	Staram się jakoś pomału iść dalej...

Powoli przeczołgałeś się piętro niżej, ale z bólu musiałeś się zatrzymać. Zostały Ci 3 piętra, aby się wydostać. Co robisz?

	Souler napisał:
	Patrzę, czy jest jeszcze coś ciekawego, typu jedzenie, apteczka, po czym odjeżdżam traktorem z opuszczonej farmy w stronę cywilizacji (na wschód).

Znajdujesz tylko starą, pustą apteczkę w garażu. Wchodząc do stodoły uderzył Cię niesamowity odór. Najwyraźniej wszystkie zwierzęta pozdychały. Nie znajdując niczego do jedzenia wsiadasz do traktora i odjeżdżasz. Po godzinie dojeżdżasz do autostrady, która wydaje się zupełnie zablokowana, nie masz możliwości przejechania przez nią. Na drodze stoi kilka samochodów. Co robisz?

Mekrani napisał:

	Kalmahiczek napisał:
	Staram się jakoś pomału iść dalej...

Na chwilę odpoczywam, a później dalej jakoś idę.

Jestem traktorem, jadę obok autostrady, przy okazji szukając źródła problemu. O, i plądruję te kilka aut.

[OOC] Jeśli to cholerna apokalipsa zombie...