Autor |
Wiadomość |
Darnok 2
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
b) Panie! Makuta tu przybiegł . Chciał ukraść kostur! powstrzymałem go ale niestety rozwalił młot i potargał kostur! Proszę o wybaczenie. Ale mogę go pilnować za karę~!
|
|
Wto 19:32, 04 Maj 2010 |
|
|
|
|
Lokisyn
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nazwę cię... Herrflick!
|
|
Wto 19:36, 04 Maj 2010 |
|
|
Robson
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
c)
|
|
Wto 19:59, 04 Maj 2010 |
|
|
DragonShadow
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Białego Lasu
|
|
|
|
Splinder
Cellwer wpatrywał się zrozpaczony na zwłoki brata.
-”Czemu ty? Nie zrobiłeś nic złego, no wyżywałeś się na rekrutach, ale to nie było złe. To miałeś od zawsze. Teraz zostawiłeś mnie sam, swojego młodszego brata. Gdybym mógł jakoś temu zapobiec, ale za późno.”
Poczułeś w tej chwili dziwny przypływ energii. Coś, jakby twój żywioł zwiększył się. Dostrzegłeś dziwną istotę. Jest to makuta, który przypomina hipisowskiego psychopatę. Jego pazury świeciły od zieleni, a długi ,chudy ogon wił się szalenie. Zbliżał się do Cellwera.
a)atakujesz makutę czym się da,
b)nadal czekasz,
c)krzyczysz do trenera, aby uważał
d)improwizacja.
Ikawo
-”Herrflick? Ja bym na to nie wpadł.”
Stos zgniłych jabłek poruszył się. Nagle z niego wyłonił się kraata. Nie taki zwykły, lecz czerwony w białe plamki i gruby jak beczka. Zasnął na kupie smrodu.
-”Jaki miździuś!” - mruknął szokowany Alove - „Jak on w ogóle przeżył ten fetor?”
a)”Chyba to lubi.”
b)”Nie mam pojęcia. Ale weź go sobie. Będziesz mieć pupilka jak ja.”
c)improwizacja.
Ralliaz
-”O, już sobie wymierza karę.” - mówi TSO z rozbawieniem w głosie. - „Naprawdę jeden makuta i to akurat przed zmrokiem przyleciał tu? No ciekawe ,ciekawe. Chyba wiem, o co ci chodzi, ale mnie nie okłamiesz. Nie mam dziś powodu aby cię karać. Najlepiej będzie jak dokończysz czyszczenie tarcz, ale w mojej obecności.”
Tak też się stało. Po niedługim czasie znowu czyściłeś tarcze, a TSO siedział na mosiężnym stronie. Przeglądał w dłoniach ten sam kostur, który nie dawno zabłysł światłem w oczodołach.
-”Czym ty jesteś?” - mruknął do siebie. W drzwiach pojawił się jakiś Łowca.
-”Prze szefie, kiedy zakopujemy nieboszczyka?”
-”Trochę szacunku do zmarłego... jutro po południu.”
-”I jeszcze, jest problem. Dwie dziewoje się biją w naszym barze. Niech nam prze szef pomoże.”
-”Wszystko muszę sam robić i czy nie możesz mówić normalnie?” - powiedział TSO wstając z tronu.
W jednej chwili znikł, a ty zostałeś sam.
Napisz, co teraz zrobisz.
Ostatnio zmieniony przez DragonShadow dnia Wto 20:22, 04 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Wto 20:16, 04 Maj 2010 |
|
|
Darnok 2
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Biorę Kostur i szukam czegoś w oczodołach.
|
|
Wto 20:17, 04 Maj 2010 |
|
|
Robson
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
wybieram b)
|
|
Wto 20:18, 04 Maj 2010 |
|
|
Lokisyn
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja również wybieram be
|
|
Wto 21:33, 04 Maj 2010 |
|
|
SejfMan
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 2499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice
|
|
|
|
no ba, ze ide spac
|
|
Wto 22:17, 04 Maj 2010 |
|
|
DragonShadow
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Białego Lasu
|
|
|
|
Launcher
Jednym ruchem spadłeś na łóżko i zasnąłeś.
Śnisz...
Śni cię się, że chodzi po jakimś lesie nocą, a miliony kolorowych oczu wpatruje się w twoje ruchy. Przed tobą wiją się trzy ścieżki.
a)Idzie ścieżką po lewej,
b)idzie ścieżką po środku,
c)idzie ścieżką po prawej .
Splinder
Psychiczny makuta zmienił kierunek. Rozbiegł się tak szybko, że przez przypadek wpadł na ciebie. Oboje poturlaliście się w głąb budynku, robiąc przy tym hałas. Makuta wplątał się w liny.
a)szukasz czegoś, czym można by ogłuszyć lub zabić przeciwnika,
b)uciekasz z miejsca „wypadku”,
c)szybko wracasz do Cellwer'a
d)szybko wracasz do Cellwer'a i informujesz go o obecności wroga,
e)sprawdzasz, czy makuta jest przytomny.
Ikawo
-”Jeszcze czego. Będę miał więcej problemów na głowie. Hmmm... coś tam się z nim zrobi. Jak wrócimy wtedy może ktoś inny go weźmie.”
Mały grubas ziewnął. Po krótkiej drzemce otworzył zielone oczy i spoglądał na was, wcinają przy tym zgniłe jabłka.
-”Fuuuuj!” - zbrzydził się laluś - „Gdyby nie to, że jesteśmy rozwinięci, z pewnością w tej chwili bym zwymiotował. Cóż. Już jest zmrok. Masz jakiś pomysł?”
a)”Chodźmy do Rog'a. Zobaczmy co teraz robi.”
b)”Nie mam pojęcia. A tobie coś do głowy przychodzi?”
c)”Zajmijmy się żarłokiem i Herrflickiem. Czas szybciej zleci.”
Ralliaz
W oczodołach kostura mieściły się po jednym krysztale z protodermis. Nagle z otworu czaszki wystrzeliła wiązka cienia, przez co kostur odbił się z jednej ściany na drugą, aż wyleciał przez otwór w oknie.
a)kontynuujesz czyszczenie tarcz,
b)wymyślasz kolejną historię zanim przyjdzie TSO,
c)wychodzisz przez drzwi na dół,
d)skaczesz przez okno.
Ostatnio zmieniony przez DragonShadow dnia Śro 12:31, 05 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Śro 12:29, 05 Maj 2010 |
|
|
Darnok 2
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Skaczę z okna.
|
|
Śro 12:41, 05 Maj 2010 |
|
|
Lokisyn
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Poproszę c
|
|
Śro 13:26, 05 Maj 2010 |
|
|
SejfMan
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 2499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice
|
|
|
|
idę środkiem
|
|
Śro 13:44, 05 Maj 2010 |
|
|
DragonShadow
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Białego Lasu
|
|
|
|
Launcher
Nie dostrzegasz już miliona oczu, lecz jedną parę – zielono-czerwoną.
Wpatrywały się w ciebie non stop. Nagle pojawiła się mała latarnia, a w jej blasku pojawił się właściciel dziwnej pary oczu. Jest to kolorowy makuta (głównie w pasy koloru fioletowego ,zielonego, niebieskiego i pomarańczowego ) o czarno-żółtym ,długim ogonie wijącym się we wszystkie strony. Z jego ust wyparowywała gęsta zielono-czarna para. Powtarzał co chwila dwa słowa:
-”Ewolucja. Wyrzutek.”
W tej samej chwili poczułeś ten sam oddech na karku co na Destral, gdy siedziałeś w stogu siana.
a)sprawdzasz co/kto jest za tobą,
b)czekasz, aż napotkany makuta coś zrobi,
c)szukasz czegoś do walki,
d)podejmujesz się na walkę wręcz z makutą,
e)idziesz dalej nie zważając na makutę,
f)zawracasz.
Ikawo
-”No dobra.”
Herrflick podbiegł do kraata. Obwąchał go. Zaczął lizać kraata, zaś ten z każdym jego ruchem zwijał się. Niespodziewanie twój pupil chwycił w kły kraata ,biegając z grubasem po pomieszczeniu. Pomimo ,że porwany próbował ugryźć go, nie mógł przez swoje rozmiary.
a)Próbujesz zabrać kraata od Herrflick'a,
b)czekasz na finał tego zdarzenia,
c)śmiejesz się z sytuacji,
d)improwizacja.
Ralliaz
Upadłeś prosto na ziemię. Czujesz przeszywający ból w nodze. Przed tobą leżał kostur.
a)Próbujesz wstać i oprzeć się o kostur,
b)szukacz czegoś, co mogło by tym czasowo służyć za bandaż,
c)wołasz o pomoc,
d)improwizacja.
|
|
Śro 14:02, 05 Maj 2010 |
|
|
Darnok 2
Dołączył: 17 Lis 2009
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
d) Biorę kostur i zarzucam na plecy.Po czym łapię pierwszy lepszy kij i idąc tak żeby było mnie jak najmniej widać kieruję się do portu.
Ostatnio zmieniony przez Darnok 2 dnia Śro 17:50, 05 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 14:17, 05 Maj 2010 |
|
|
SejfMan
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 2499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice
|
|
|
|
a) sprawdzam co jest za mną
|
|
Śro 15:01, 05 Maj 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|