Forum PFB Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Veller Quest RPG
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 148, 149, 150  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » Gry Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Veller Quest RPG
Autor Wiadomość
Sefer93



Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ze Skierniewic

Post
Zamawiam piwo z beczki.
Śro 18:09, 11 Mar 2009 Zobacz profil autora
Stephiroth



Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zadupia

Post
Poprosze kieliszeczek winka i pytam się o jakieś zadanie.
Śro 18:24, 11 Mar 2009 Zobacz profil autora
Akamai



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: mam wiedzieć?

Post
Souler
Obok ciebie usiadł jakiś mag. W tym czasie zamówiłeś piwo. Barman podszedł do tego maga, który poprosił również o kufel piwa.
Tony
Zanim jednak zdążyłeś zapytać o jakieś zlecenie, barman odwrócił się i podszedł do dwóch elfów nieopodal.
Zamówili oni piwo i wino, a jeden z nich, elficki mag zapytał o zadanie.
Barman spojrzał na swoje pomocniczki i krzyknął, co mają przynieść i nachylił się do elfów. Jako, że ty i rycerz siedzieliście bardzo blisko nich, usłyszeliście, co mówił barman.
- Więc... słuchajcie. Ludzie niechętnie o tym mówią. To nie jest zbyt duże miasto, gdyby nie ten zamek, to można byłoby je nazwać wioską. Ale ja powiem, że... bestia grasuje - mówił przyciszonym głosem - Gdy ktoś wyjeżdża z miasta po zmroku, lub gdy straż jedzie na patrol dookoła miasta - to nie wraca. Niektórzy mówią, że to wilkołak, bo to wszyscy ci, którzy zginęli, wychodzili akurat w pełnię księżyca. Inni - twierdzą, że to strzępak. A znam takiego, co mówi, że to zwykli zabójcy. Jeśli to prawda, musi to być ktoś z miasta. Dlatego nie mówi się o tym głośno. Ktoś pomyśli jeszcze, że ja za dużo wiem, ale jeno mogę tak przypuszczać, iż to zabójcy. Ale nikomu ani słowa. Dobra? Pewien ja, że książe wam zapłaci, jako że lubi on polować po zmroku, to nie chce teraz wychodzić poza miasto. Poza tym szacuje się, że jego córka z Kardvonu wróci właśnie po zmroku! I to jutro. Musicie się pospieszyć, jeśli to was interesuje. Ja też byłbym wdzięczny. Kto wie, czy takie coś zaatakuje nawet w dzień?

Co robicie?
Czw 16:57, 12 Mar 2009 Zobacz profil autora
Sefer93



Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ze Skierniewic

Post
Gdy barman odchodzi rozmawiam ze Stephiroth'em o bestii, po czym kończę piwo i wychodzę.
Czw 17:51, 12 Mar 2009 Zobacz profil autora
Souler



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Goleniów

Post
Chwilę się zastanawiam, po czym proponuję współpracę.
Czw 18:15, 12 Mar 2009 Zobacz profil autora
Tony



Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Wycieram usta z piwnej piany po czym odwracam sie i przedstawiam swoja oferuje pomocy do ich zadania.
Czw 19:44, 12 Mar 2009 Zobacz profil autora
Stephiroth



Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zadupia

Post
Sefer93 napisał:
Gdy barman odchodzi rozmawiam ze Stephiroth'em o bestii, po czym kończę piwo i wychodzę.


- hmmm... a ciekawe czy ładna ta dziewczynka, która ma wrócić ponoć po zmroku. Jeśli będzie ładna to powiem że to ja ją uratowałem, a jak nie będzie, to wrzystkie zasługi idą do ciebie, ok?

Dopijam winko i czekam na odpowiedz Sefera, poczym wychodzę.
Czw 20:59, 12 Mar 2009 Zobacz profil autora
Akamai



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: mam wiedzieć?

Post
Uwaga, dodałem do waszego ekwipunku parę rzeczy, zobaczcie.

Stephiroth
Zanim Elledan zdążył odpowiedzieć, podszedł do was rycerz, który siedział nieopodal. Był opancerzony, miał miecz przy pasie. Zaproponował współpracę.
Słysząc to, jakiś siwiejący krasnolud w zbroi z toporem na plecach wstał, wytarł wąsy z piwa i odezwał się:
- A co, młucić idziecie? Tego potwora? Ja też chcę!
Po chwili przysunął się też mag, który siedział obok rycerza. Również zaproponował wspólną wyprawę.
W tym czasie od swego stolika wstał jeszcze jakiś młody, z czarnymi włosami sięgającymi do ramion wojownik. Przy pasie miał miecz, na plecach tarczę, łuk i plecak. Podszedł do was, przywitał się ze znajomym krasnoludem. Gdy zobaczył Soulera, wytrzeszczył oczy ze zdziwienia.

Souler
Poznałeś swojego dawnego kolegę. Znaliście się prawie od dzieciństwa. Poznaliście się, gdy twój ojciec spotkał swojego kolegę, rannego, ze swym synem. Pomogliście im i zapoznałeś się z tym synem. On został wędrownym wojownikiem, ty rycerzem. Powiedział szczęśliwy:
Ty też? Tutaj? Souler Backthorne? Ja też mogę z wami iść?

Co robicie?


Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Sob 17:21, 14 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Sob 17:15, 14 Mar 2009 Zobacz profil autora
Sefer93



Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ze Skierniewic

Post
Nie wiem jak Stephiroth, ale ja jestem za tym by nam pomogli.
Sob 18:53, 14 Mar 2009 Zobacz profil autora
Souler



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Goleniów

Post
-Oczywiście. Im nas więcej, tym lepiej. Potrzebny będzie każdy pewny człowiek.- oznajmiłem do przyjaciela.
Sob 19:12, 14 Mar 2009 Zobacz profil autora
Stephiroth



Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zadupia

Post
Sefer93 napisał:
Nie wiem jak Stephiroth, ale ja jestem za tym by nam pomogli.


do Sefera: -Niech idą z nami. Tym więcej, tym weselej.
poczym zwrócił się do pozstałych:
- spotkamy się po zmroku-mówi-pod płaszczem nocy będziemy kompletnie niewidoczni, nikt nas niezauważy, strategie objaśnimy póżniej.
do barmana:
-dwie kieliszeczki winka jeszcze poproszę!!
Sob 22:17, 14 Mar 2009 Zobacz profil autora
Akamai



Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: mam wiedzieć?

Post
W tym momencie barman oznajmił, że zaraz doniesie wina i piwa, a następnie krasnolud krzyknął do was, byście usiedli przy dużym stole. Wasza świeża drużyna zajęła miejsca. Znajdowali się w niej: Elledan, Stephiroth, Taddeo, Souler, jego przyjaciel imieniem Karrn i krasnolud Gharn.
Barman doniósł trunki i pieczonego kurczaka dla krasnoluda.
Wszyscy napoiliście się, a krasnolud podzielił się z wami kurczakiem.
Gdy wszyscy nasycili żołądki, przyszła pora zapłaty.
Barman w tłoku podszedł do was i powiedział po chwili liczenia w skupieniu:
- To będzie... to będzie... ee... 26 koron, licząc wszystkie wasze trunki i tego kurczaka.

Kto płaci? Możecie podzielić zapłatę.
Nie 16:47, 15 Mar 2009 Zobacz profil autora
Tony



Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Jak kazdy zaplaci 4 korony (ja zaplace 6 koron) to uda nam sie zaplacic za to wszystko.
Nie 17:01, 15 Mar 2009 Zobacz profil autora
Souler



Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Goleniów

Post
Ja mogę nawet pięć zapłacić. Wyjmuję mieszek z monetami i stamtąd wyciągam pięć błyszczących kawałków złota.
Nie 17:08, 15 Mar 2009 Zobacz profil autora
Stephiroth



Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z zadupia

Post
Najlepiej żeby podzielić. Niech każdy da po trochu.
Pon 13:01, 16 Mar 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » Gry Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 148, 149, 150  Następny
Strona 2 z 150

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin