Autor |
Wiadomość |
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zgaduje ze teraz szwendamy sie po miescie i patrzymy na przygotowania?
|
|
Śro 16:01, 22 Cze 2011 |
|
|
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Czemu nie.
|
|
Śro 16:14, 22 Cze 2011 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Przygotowania pochłonęły bez reszty większość mieszkańców stolicy. Coraz więcej wozów wjeżdżało do miasta, a liczba strażników na ulicach niemal się podwoiła.
Nie wiedzieliście kiedy, chmury zasnuły niebo, zrzucając na was duże płatki śniegu, a niedługo później zaczęła się najdłuższa noc w roku.
Trzeba było już zajmować miejsca w karczmach. Idziecie do tej, do której zaglądaliście wcześniej?
Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Czw 14:05, 23 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 14:04, 23 Cze 2011 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Hmmm... Wiecie co panowie, jakoś nie mam ochoty na świętowanie... Kula jest w złych rękach, nasi przyjaciele zostali porwani... Gdybym nie wiedział, pewnie dobrze bym się bawił, a tak... Zostanę i się przejdę.- oznajmiam, po czym odłączam się i szukam jakiegoś sklepu z tytoniem.
|
|
Czw 17:01, 23 Cze 2011 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
- No Souler! - krzyknął za tobą Gharn. - Ja rozumiem, też mam to uczucie, ale posiedzieć, pogadać można!
Poszedłeś przed siebie w poszukiwaniu sklepu z tytoniem. Przeszedłeś kilka ulic i uliczek, ale go nie znalazłeś. W końcu spytałeś jakiegoś przechodnia, który wystraszył się, gdy do niego podszedłeś. Drżącą ręką wskazał ci drogę i wymamrotał, gdzie masz skręcić.
Poszedłeś zgodnie ze wskazówkami człowieka i trafiłeś do szukanego sklepu.
Gdy wszedłeś do środka, od razu zawirowało ci w głowie od dziesiątek zapachów odmian tytoniu i przypraw. Cała szafa za ladą zapełniona była miseczkami z różnego rodzaju tytoniem. Spostrzegłeś też różne przyrządy do palenia, jak dobrej jakości zdobione fajki oraz coś, co bardziej przypominało jakiś sprzęt alchemiczny - nie potrafiłeś tego nazwać.
Przed tobą stało dwóch klientów - młody człowiek i stary krasnolud - ale oni dopiero zastanawiali się, co kupić.
Do lady podszedł stary wąsaty sprzedawca. Odezwał się do ciebie z ponurą miną:
- Słucham.
Co robisz?
|
|
Pią 11:06, 24 Cze 2011 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Cygara. Jakieś porządne, od sześciu lat nie palę, więc nie wiem, jak wygląda sytuacja na rynku. Ale oszukiwać nie radzę...- oznajmiam, i kładę dłoń na rękojeści miecza.
|
|
Pią 15:41, 24 Cze 2011 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Sprzedawca, nie patrząc ci w oczy i odwracając się do półek, mruknął:
- Jeszcze mi grozić będzie, byle wypierdek...
Podniósł z jednej z licznych półek małe pudełeczko i położył je na ladzie, po czym odchylił wieczko. W środku leżały brązowe cygara z namalowanymi herbami Forseen.
- Podwędzane jakimiś smakami mają być czy nie - to było pytanie, ale zadał je takim tonem, jakby coś stwierdzał. - Smakowe 20 koron za pudełko, niesmakowe 10.
Co robisz?
|
|
Pią 16:20, 24 Cze 2011 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Bez niczego.- mówię, płacę, po czym bezczelnie, ładnie się kłaniam.
|
|
Pią 17:54, 24 Cze 2011 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Dałeś dziesięć koron i ukłoniłeś się w stronę sprzedawcy, który poruszył ustami w odwróconym uśmiechu.
Gdzie idziesz?
|
|
Sob 20:35, 25 Cze 2011 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Wychodzę na zewnątrz, i zaczynam chodzić ulicami. Paląc.
|
|
Sob 21:54, 25 Cze 2011 |
|
|
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zamawiam sobie piwo.
|
|
Nie 14:51, 26 Cze 2011 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Souler
Zapaliłeś cygaro dzięki ogniowi z pochodni i wyszedłeś ze sklepu na świeże powietrze.
Idąc ulicami widziałeś mieszkańców, z których większość kierowała się do karczem. Tylko nieliczni wracali na wieczór do domów. Zaczął padać śnieg, a mróz w połączeniu z silnym wiatrem przyprawiały cię o dreszcze.
Dawno nie paliłeś, więc gdy mocniej się zaciągnąłeś, poczułeś lekkie zawroty głowy.
Przechodząc obok ślepej uliczki, usłyszałeś czyjś głos.
- Ej, rycerzu! - cichy szept dobiegał właśnie stamtąd.
Gdy tam spojrzałeś, a twoje oczy przyzwyczaiły się do ciemności, zobaczyłeś istotę w szatach takich, jakie noszą magowie.
Wyciągnął rękę i gestem cię zawołał.
Co robisz?
Taddeo
Wszedłeś do tej samej karczmy, którą odwiedziliście wcześniej. Słońce dopiero zaszło, a było już mnóstwo klientów, wszyscy wrzeszczeli, unosząc kufle do góry.
Ledwo znalazłeś wolne miejsce. Co chwilę do gospody wchodzili nowi klienci, ale poza tobą już tylko dla dwóch znalazło się krzesło i stół. W dni takie jak ten trzeba było przychodzić do karczmy bardzo wcześnie.
Przyszła jedna z wielu pomocnic karczmarza i zamówiłeś piwo. Po (niestety) pięciu minutach na twoim stole wylądował kufel ze spienionym trunkiem.
Obok ciebie siedział rudy, krzepki krasnolud, z dwoma kieliszkami wódki w sękatych dłoniach. Co chwilę wychylał oba naraz i dolewał sobie jeszcze więcej.
- Wszyscy czekają na znanego barda! Ale teraz... Chodź śę napć, człwieku! - krzyknął i uniósł kieliszki do góry. W tym samym momencie tuzin innych klientów - w tym ludzie, inne krasnoludy, elfowie, nawet dwóch kenderów - również uniósł kufle, kieliszki i kubki w górę.
Co robisz?
|
|
Wto 12:29, 28 Cze 2011 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Podchodzę.
-Czego chcesz?
|
|
Wto 12:56, 28 Cze 2011 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Zakapturzona postać odpowiedziała:
- Jestem od Jariba, wiesz, króla szpiegów w Varnlandzie. Chcę cię ostrzec i coś zaproponować.
Ludzie i nieludzie pewnego maga chcą was wyeliminować. Nie macie już kuli Vellera, nie macie również tych słynnych boskich rękawic. Jednak macie wiedzę. Za dużo wiedzy. Jesteście dla nich niewygodni. Będą próbować was zabić do skutku. Jednak Jarib może zrobić tak - pstryknął palcami. - I będziecie uznani za martwych. Dzięki temu będziecie mogli sobie robić, co tam będziecie chcieli, przynajmniej przez jakiś czas.
A pewnie chcecie uratować swoich dwóch przyjaciół, prawda? Możemy wam pomóc, dowiedzieć się, gdzie oni się aktualnie podziewają. Jednak nic za darmo. W zamian Jarib chciałby, żebyście udali się do kopalni drogocennych kryształów, należącej do księcia Liwrosa, bardzo nielubianego przez Jariba. Kopalnia znajduje się pół dnia drogi na północ od Forseen. I tam, że tak powiem... zepsulibyście złoża. Zepsuli złoża za pomocą specjalnego kwasu, którego receptury oczywiście nie dostaniecie, ale damy wam kilkanaście jego buteleczek i, jeżeli wam jakaś zostanie, będziecie mogli ją zachować dla siebie. Podoba ci się takie zadanie?
Co robisz?
|
|
Wto 15:39, 28 Cze 2011 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-Jeżeli na prawdę potraficie pomóc, to wchodzę w to. A co do zabójców... Raczej nie ma co się nimi przejmować. A co do maga, mam kilku podejrzanych.
|
|
Wto 15:44, 28 Cze 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|