Veller Quest RPG

Idę z Soulerem.

-nie, już nic- odpowiadam

Akamai, jest jakieś miasto magów? No bo chętnie bym tam poszedł.

Souler i Elladan
Poszliście obaj do karczmy. Po przejściu jednej uliczki wynurzył się szyld z nazwą gospody.
Weszliście do środka.
Owiał was zapach smażonego mięsa, wina i piwa, ale i smród niedomytych pijaków.
Zobaczyliście wesołego Gharna, niezwykle czystego. Długą brodę i włosy połączył w gruby warkocz, idący od tyłu głowy do pasa. Zaprosił was gestem. Usiedliście obok niego, czując przy nim, jak brudne pijaczyny, znajdujące się nieopodal. Po chwili podszedł do was gruby karczmarz z średniej długości włosami z siwym zarostem.
- Co podać panom? - zapytał miło.

Stephiroth
Mag podziękował jeszcze raz za zakupy i przyjął kolejnego klienta.

Co robisz?

(Nie ma takich jednolitych miast wojowników, magów, itp., ale są np. gildie magów w niektórych miastach.)

To ja ide do biblioteki zeby poczytac o alchemii.

To ja idę poszukać jakieś dobrej gildi magów.

Taddeo
Wkroczyłeś do ogromnej biblioteki. Cały gmach mieścił tony ksiąg. Po otwarciu wrót, spostrzegłeś starego człowieka w bordowiej szacie z siwiejącą brodą. Jego błękitne oczy były młode, pełne energii, jakby miał 20 lat. Ochrypiałym głosem przerwał krótką ciszę:
- Witam... zapraszam do czytania. Jeżeli któraś książka zniknie z półki, nie będzie ciekawie. Jeśłi interesuje cię księga, która znajduje się wysoko, skorzystaj z drabiny.

Wszedłeś do środka sali. Zawiało wonią starego papieru. Mrok szybko zaciemnił ci oczy, jednak starzec wykonał dziwny gest i rzucił coś świecącego w twoim kierunku. Była to mała kulka światła, która jednak wystarczyła, by oświetlić otoczenie w promieniu trzech metrów.
Jakich informacji dokładnie szukasz?

Stephiroth
Nie mogłeś nic znaleźć. Zapytałeś przypadkowego obywatela o gildię magów.
- Musiałby pan dostać się do Varonii. Tam są najlepsi magowie i ich gildie. To miasto to zadupie, jak większość na kontynencie. Może gdzieś za morzem...
Co robisz dalej?

No to idę się spytać towarzyszy czy czasami nie zechcą iść do tej Varonii, a przy okazji też możemy popytać się o tę kule Vallera

Najbardziej interesuje mnie tworzenie mikstur wzmacniajacych na stale atrybuty i mikstury regeneracji zycia/manny a i przy okazji bede sie rozgladal za jakimis defensywnymi.

-Myślę, że powinniśmy dostać się do twierdzy Smoczych Rycerzy. Mam parę spraw do załatwienia, a w dodatku, muszę porozmawiać z ojcem. Ma jakąś pilną sprawę, no i, muszę zdać raport Wielkiemu Mistrzowi Zakonu z pewnej misji. Ostatnio byłem tam cztery lata temu, po skończeniu treningu.- zagaduję do towarzyszy. -Lepszych trenerów w walce bronią białą nie znajdziecie na kontynencie. Chociaż magowie też mogą tam coś znaleźć, jest obszerna biblioteka, ale głównie z księgami na temat sztuk walki...

No co, ja to wymyśliłem tą całą twierdzę i zakon, to chyba powinienem znać kompleks zamkowy, co? xD

No, niech będzie... :p

Taddeo
Wziąłes jedną z książek alchemicznych. Twarda, niebieska oprawa. Otworzyłeś na przypadkowej stronie, od razu znajdując przepis na miksturę regeneracji many i kondycji.
P. zdrowia (ilość danych składników wpływa na siłę mikstury)
- Nasiona pysznogłówki
- Nasiona czerwonego lotosu
- Wywar z: kwaśnik niebieski, liście mięty i drosera.

P. Many:
- Jabłko
- Magiczny pył
- Wywar z: Liście żmijowca, paproć, maranta trzcinowata.

Ochrona przed ogniem:
- Magiczny pył
- Lśniący pył
- Ognisty pył
- Sole ogniste

Ochrona przed zimnem:
- Magiczny pył
- Liście mięty
- Sole mrozu
- Lśniący pył

Stałe wzmocnienie siły:
- Miazga z korzenia tojadu
- Miąższ z korzenia orlika
- Nektar z naparstnicy
- Nektar z tygrysiej lilii
- Magiczny pył
- Trollowy tłuszcz
- Smocze łuski

Szukasz czegoś jeszcze?

Souler, Gharn, Stephiroth, Elladan
Gharn powiedział:
- No to możemy iść, chętnie odwiedzę twierdzę i dalekie strony... tylko trzeba zajść po Taddeo. Zjecie coś, póki co? Wypijecie? Całkiem dobre piwo, nie zajeżdża żadnym sikaczem.

Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Pią 23:01, 01 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

Najlepsi trenerzy walki bronia białą mówisz, chętnie wybiorę się tam.

Bede przeszukiwal biblioteke za ksiega kontroli umyslu (Akamai gdzie moge zdobyc/kupic ten magiczny pyl?) a po przeczytaniu lektury pojde poszukac reszty druzyny na miesicie.

Gharn, Souler, Elledan, Stephiroth
Gharn rzucił:
- Radzę ci potrenować tą bronią w spodniach, hehe! A na poważnie, to musimy też się dowiedzieć coś więcej o tej kuli... i co mamy z nią zrobić. Może właśnie w zakonie nam powiedzą. Kiedy ruszamy?

Taddeo
Szukałeś księgi magicznej tylko przez chwilę. Kulka światła rozjaśniła wysoką półkę, na której rozbłysnął napis: Xsiega magiczna.
W kategorii: Zaklęcia psychiczne znalazłeś czar kontroli umysłu. Zapamiętałeś go, ale czułeś, że musisz go jakoś utrwalić w pamięci, więc, gdy wychodziłeś, starzec zaproponował ci zapisanie sobie inktantacji na papierze. Wyciągnąłeś swój zwój, a człowiek użyczył pióra.
Wróciłeś do towarzyszy, do karczmy. Zawiało smażonym mięsem i nie byle jakim piwem. Jednak nastrój psuł smród kilku pijaków, leżących na stołach. Karczmarz zbudził ich i wygonił. Gospoda była dobrze oświetlona, wszędzie wisiały różne myśliwskie trofea i tym podobne rzeczy. Nazbierało się tu już sporo istot. Było tu już dwóch krasnoludów (nie licząc Gharna), jeden elf (nie licząc Stephirotha i Elladana), drużyna orków i tuzin ludzi. Powoli zbliżał się wieczór. Dostrzegłeś przyjaciół. Rozmawiali właśnie o Zakonie Smoczych Rycerzy, o tym, że planują się do niego udać. Zamawiasz coś?

-ja tam bym poszedł do jakieś gildi magów. Oni bardziej by wiedzieli co zrobić z tą kulą.

Ostatnio zmieniony przez Stephiroth dnia Sob 8:56, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 3 razy

-Tylko że, z tego co pamiętam, to na kontynencie dobrej gildii nie znajdziesz. Wszystkie są na ukrytych dla map wyspach, gdzie tylko wybrani dostać się mogą. Epicko.- oznajmiam poetycko. -A tak poza tym, jest tam wielka księga historii świata. 50 opasłych tomów, tak ze 2000 stronic w jednym. Jeśli czegoś o tej kuli nie znajdziesz, widocznie to nie jest z naszego świata.