Autor |
Wiadomość |
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
| |
To idziecie do lasu? |
Czekałem na to co powiedzą inni, ale jeśli nikt nic nie mówi to pójdziemy do lasu zrobić tą pułapkę, ale najpierw pytanie: kto będzie przynętą?
|
|
Śro 16:38, 18 Mar 2009 |
|
|
|
|
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Hmm a moze zrobimy tak ja i Elledan bedziemy robili za przynete a ty Sephiroth i reszta zrobicie pulapki do okola i sie gdzies niedaleko ukryjecie i bedziecie nasluchiwac czy bestia nie nadchodzi.
|
|
Śro 20:03, 18 Mar 2009 |
|
|
Sefer93
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ze Skierniewic
|
|
|
|
Niech będzie tak jak mówi Taddeo, tylko się śpieszmy nie wiadomo kiedy bestia zaatakuje.
|
|
Śro 20:13, 18 Mar 2009 |
|
|
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dobra zanim pojdziemy dam Sephiroth'owi jeden zwoj uspienia na wypadek jak bys spotkal bestie przed nami(jak by co to ja ciagle probuje znalezc jakies uzyteczne zielsko).
|
|
Śro 20:51, 18 Mar 2009 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Przystępuję do budowania pułapki. Szukam wysokiego punktu nad pułapką, by spaść na bestię i wbić jej w łeb miecz.
|
|
Śro 22:56, 18 Mar 2009 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Ruszyliście. Minęliście bramy miasta, zostawiając je za sobą. Przed wami rozciągał się widok na duże łąki, a jeszcze dalej wielki las.
Piorun huknął potężnie, aż zadrżała ziemia.
- A niech to! A kurde! Znowu burza! Mam dość jesieni!
Szliście, zmuszeni do słuchania krasnoludzkiego marudzenia. Deszcz przybrał na sile. Ściemniało się. Tym bardziej, że niebo pokryły czarne chmury.
Deszcz był nieprzyjemnie zimny. Przemoczone mieliście spodnie, ci bez zbroi mieli też zmoknięte kurtki.
Przeszliście łąkę i weszliście w las.
Przy wejściu do lasu Taddeo znalazł składnik alchemiczny - kwaśnik niebieski - ten błękitny kwiat w wymieszaniu z cukrem, miętą i lotosem czerwonym dają orzeźwienie i wzmacniają organizm (premia - +1 do siły na kilka minut i przywrócenie 10 pkt. zdrowia.)
Byliście teraz pod osłoną lasu.
Liście drzew lekko powiewały na wietrze. Było tu ich nie aż tak dużo, jednak daleko od was dało się zauwazyć, że ilość roślin tam się zagęszcza.
Tu było jeszcze ciemniej. Jednak w mroku, na swojej drodze natknęliście się na coś. Przed wami, jakieś 6 metrów od was na ziemi leżało... nie, ktoś leżał.
Co robicie?
|
|
Czw 16:28, 19 Mar 2009 |
|
|
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
- ej, ludzie, jakiś żul na ziemi, osłaniajcie mnie.
Po czym idę sprawdzić kto to.
|
|
Czw 16:42, 19 Mar 2009 |
|
|
Sefer93
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ze Skierniewic
|
|
|
|
Mówię innym by mnie osłaniali i idę sprawdzić co to.
|
|
Czw 16:44, 19 Mar 2009 |
|
|
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja z kolej nasluchuje czy bestia nie nadchodzi (btw Akamai czy zjedzenie samego kwasnika niebieskiego bedzie mialo jakies konsekwencje np. nie strawnosci ?).
|
|
Czw 20:05, 19 Mar 2009 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Elledan i Stephiroth - podeszliście powoli do leżącego. Miał na sobie ciemne szaty, chyba czarne. W mroku trudno było rozpoznać ich kolor.
Był to siwy dziadek. Z pleców wystawała mu strzała. Pod nim była plama zaschniętej krwi.
Obok niego leżała sakwa z brązowej skóry.
Reszta stała na warcie. Było tylko słychać sowy i świerszcze z pola. Co jakiś czas przez las przemykał trzask łamanych gałęzi i nic poza tym.
Co robicie?
Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Nie 17:40, 22 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 17:33, 22 Mar 2009 |
|
|
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Sprawdzam czy dziadziuś żyje, jeśli tak to próbuje mu jakoś pomóc, jeśli nie to idę się naradzić z innymi co trzeba zrobić, noi sprawdzam zawartość sakiewki.
|
|
Nie 18:00, 22 Mar 2009 |
|
|
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Hmm trzask lamanych galezi moze oznaczac ze cos/ktos sie kolo nas krec (prawie jak Shermlock prawie robi wielka roznice ).Mowie szeptem pozostalym zeby sie przygotowali bo mozemy byc zaatakowani (sorry ze wczesniej nie pisalem ale mi cos wypadlo ).
|
|
Nie 21:42, 22 Mar 2009 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Stephiroth
Podszedłeś do starca. Odwróciłeś jego ciało. Z bliska widziałeś, że strzała przebiła go na wylot. Jego blada twarz była ściągnięta i nieruchoma.
Podniosłeś jego sakwę. Była dosyć ciężka.
W środku znalazłeś coś dziwnego.
Znajdowały się tam dwadzieścia trzy sztuki złota, w czym nie było nic dziwnego. Twoją uwagę zwróciła kryształowa, prawie przezroczysta kula. Była wielkości dwóch pięści dorosłego mężczyzny.
Środek kuli pobłyskiwał lekko co chwilę. Czułeś przerażająco dziwne uczucie... uczucie, które wywołało w tobie wstrząśnięcia. Przeszły cię zimne dreszcze. Kula zapłonęła. Bezbarwnym światłem.
Zgasła.
Staliście tak przez długą strzaszliwą chwilę ciszy. Aż do momentu, w którym do waszych uszu dotarł dźwięk kogoś idącego przez las.
I ten ktoś nie był sam.
Co robicie?
|
|
Czw 17:14, 26 Mar 2009 |
|
|
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Chowam sakiewke do kieszeni i przygotowuje się do walki.
|
|
Czw 18:03, 26 Mar 2009 |
|
|
Sefer93
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ze Skierniewic
|
|
|
|
Przygotowywuje miecz i poprawiam tarcze.
|
|
Czw 20:36, 26 Mar 2009 |
|
|
|