Autor |
Wiadomość |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
- Elf? I widzę, że tamten też - powiedział, wskazując na Elladana - Miło mi. O, i krasnolud. Dziwna z was grupa. Na szczęście w naszej krainie nie ma zbyt wielu rasistów. I zabiliście smoka... niesamowite.
- Łatwizna - rzekł bez wzruszenia Gharn.
- Ta, ledwo przeżyliśmy - zripostował mu Varyon.
- Słuchajcie. Usłyszałem jakieś dziwne odgłosy i spotkałem was, walczących ze smokiem. Ukrywałem się, dopóki go nie zabiliście. I pomyślałem, że... w tych górach jest niebezpiecznie. Ja wracam z małej wyprawy do swojej krainy za górami. To jakaś godzina drogi stąd. Wiem, którym szlakiem iść. Moglibyście mnie eskortować? - zapytał elf.
|
|
Sob 18:07, 26 Wrz 2009 |
|
|
|
|
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Dobra, może jakoś odpoczniemy w tej twojej wiosce, musimy jakoś zregenerować sily po walce.
|
|
Sob 18:19, 26 Wrz 2009 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
Podchodzę do jeszcze ciepłych zwłok smoka i maczam miecz w jego krwi, ponoć ma to jakiś magiczne zastosowania.
-No to się pospieszmy. Te, Elfie którego imienia nie znamy, znasz jakąś szybką drogę by stąd się zmyć?
|
|
Nie 14:44, 27 Wrz 2009 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
RPG przerywamy do momentu, w którym będziecie mogli/chcieli odpowiadać, bo narazie aktywność jest zerowa.
|
|
Śro 9:37, 30 Wrz 2009 |
|
|
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja mam ostatnio szalony tydzien ale od sobote/niedzieli wszystko powinno wrocic do normalnosci.
|
|
Śro 18:19, 30 Wrz 2009 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Jedziemy!
Souler
Elf odpowiedział:
- Nazywam się Crevan. Mówiłem już, możemy iść do mojej krainy, godzinę drogi stąd. Idziecie ze mną? Dam wam tam schronienie.
Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Czw 18:50, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 18:50, 19 Lis 2009 |
|
|
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
- ja jestem za, przynajmniej sobie odpoczniemy i zregenurujemy siły, a później pójdziemy dalej.
|
|
Czw 18:55, 19 Lis 2009 |
|
|
Souler
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Goleniów
|
|
|
|
-No to idziemy.- mówię.
|
|
Czw 23:15, 19 Lis 2009 |
|
|
Sefer93
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ze Skierniewic
|
|
|
|
A więc w drogę - dorzucam.
|
|
Czw 23:31, 19 Lis 2009 |
|
|
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- bardzo chetnie udam sie do twojej wioski -
|
|
Pią 7:11, 20 Lis 2009 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
[Souler, Stephiroth: Rozdajcie sobie 5 punktów, bo nowy poziom macie po pokonaniu smoka]
- Więc chodźmy - uśmiechnął się lekko Crevan i ruszył przodem. Wyszliście z gniazda smoka, zabrawszy wszystkie wartościowe przedmioty.
Stephiroth - nie mogłeś udźwignąć wszystkiego, więc Gharn zaproponował, że poniesie część twoich przedmiotów, po czym zapakował je do plecaka.
Butami stukaliście o kamienie, schodząc na drugą stronę góry. Było bardzo ciemno, więc musieliście podwoić ostrożność. Jednak po chwili elf zapalił pochodnię, a ciemności się rozwiały. Zjechaliście po zboczu pełnym małych kamyków. Zatrzymaliście się przy rzeczce, mającej swoje źródło gdzieś w pobliżu.
Byliście zmuszeni trochę wypić i zjeść. Po posiłku skończyły się już wam zapasy chleba. Bukłaki z wodą napełniliście na nowo. Poszliście dalej...
Nie czuliście się zbyt dobrze. Wasze rany jeszcze krwawiły. Nogi uginały się wam pod ciężarem waszego ekwipunku. Crevan, widząc wasze wyczerpanie powiedział:
- Jeszcze trochę i już będziemy.
Jak powiedział, tak było. Jakoś wytrzymaliście jeszcze kilkanaście minut i znaleźliście się pod górą. Staliście na rozległym polu, pełnym różnych kamieni i porośniętym średniej długości trawą. W jednym szczególnym miejscu trawa miała inny kolor.
Elf podszedł do tego miejsca i uklęknął przy nim. Z sakwy wyjął mały brązowy woreczek i wysypał jego świecącą zawartość na trawę. Świecący pył rozsiał w dziwny kształt. Następnie odszedł kilka kroków i wyjął starą księgę magiczną, oprawioną w jasną skórę. Otworzył na odpowiedniej stronie i przeczytał słowa w starożytnym języku: Ilg Em'rev Ulgvar Crost Peaner's Orgher Parr-last!
W miejscu, gdzie posypał pył, błysnęło światło nieokreślonego koloru i zaczęło formować się w wielki owal. Dziwny dźwięk towarzyszył wirowaniu światła, aż ukształtowało się w owalne... przejście. Fioletowe światło wewnątrz portalu migało i skakało. Elf dotknął dłonią jego wnętrza, które zafalowało jak dotknięta tafla wody.
- Przechodziliście już kiedyś przez portale? - zapytał.
- Ja raz i więcej nie chcę - oburzył się Gharn. - To obrzydliwe. Wirujesz, boleśnie lądujesz, a później zwracasz śniadanie tą samą drogą, którą weszło.
Co robicie?
Ostatnio zmieniony przez Akamai dnia Pią 11:47, 20 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 11:44, 20 Lis 2009 |
|
|
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Proponuje aby najpierw weszli dwóch naszych, następnie Crevan, a na końcy pozostali, nigdy nie wiadomo czy nas nie oszuka.
|
|
Pią 17:00, 20 Lis 2009 |
|
|
Tony
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
To ja sie zglaszam na ochotnika ktory przejdzie pierwszy przez portal.
|
|
Pią 19:12, 20 Lis 2009 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Taddeo
Zrobiłeś kilka kroków w stronę fioletowego owalu i zatopiłeś się w nim. Nagle poczułeś okropne łaskotanie w brzuchu. Czułeś, jak twoja skóra faluje, czułeś, że leciałeś między wymiarami. Z trudem otworzyłeś oczy. Różnokolorowe światła migały ci przed twarzą, aż w końcu zobaczyłeś kolory, których nigdy jeszcze nie widziałeś. Twoje ciało przebiegały dreszcze, leciałeś do środka energetycznego wiru. W końcu ujrzałeś trzaskający prądem otwór i wleciałeś do niego. Z hukiem zostałeś powalony na ziemię po drugiej stronie przez magiczną siłę. Obraz przed twoimi oczami się kręcił, obrzydliwie wirował, aż ledwo powstrzymałeś się od zwymiotowania. Udało ci się.
Leżałeś na połyskujących płytach, przed sobą widząc białe, błyszczące kolumny pod pięknie zdobionym sklepieniem. Chyba znalazłeś się tam, gdzie trzeba - w mieście elfów.
Reszta - kto wchodzi teraz?
|
|
Pią 19:39, 20 Lis 2009 |
|
|
Stephiroth
Dołączył: 05 Lis 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zadupia
|
|
|
|
Następnie wchodze Ja, następnie Crevan i inni.
|
|
Pią 21:13, 20 Lis 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|