Komiksy Exit'a

Piotru debilu nie flooduj.

IHMO twoje komy są za krótkie. Gdyby były trochę dłuższe to może byś utworzył tą aurę tajemniczości. Za te masz u mnie 8/10

Mylisz się Wojtek.
Tamten kom nie był robiony na szybko.
Ale za to ten tak.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie dziwcie się bo prędzej czy później musiałem zamieścić tą akcję jaka ma miejsce w tym komie.

Malum, całkiem nieźle wychodzi ci tajemniczość i mroczność, ale nie mogłeś przynajmniej zrobić parę klatek więcej? Np. Co się stało gdzie indziej czy coś. Bo takie krótkie komiksy trochę kiepsko ci wychodzą. I mam pytanko:
Czy pojawię się w komiksie (Bez kukiełki, napisałem ci na PW...)?

Komy takie sobie. Poprzednie serie były chyba lepsze :/ Raz zbyt szybko coś się dzieje raz za wolno. I wszystko dzieje się w jednym miejscu. Ja robię tak że raz kom jest o postaciach w pewnym miejscu, drugi o innych kolesiach już gdzie indziej itp. I dodaj troszkę humoru Rozbawiony

troszeczkę, a będzie fajniej. Dam 8/10 za ostatni.

Noc ale ja właśnie tak będę robił.
Tylko że zamiast po 1 komixie na przemian będę zmieniał akcję co 2 góra 3 komixy.

O już wiadomo co utworzyły kawałki szkła . za koma masz 10/10

To już jest w ogóle cienkie. Kolorowy pan zmienia się w Emo Asasyna i Pan w czarnym prześcieradle mówi, że się dokonało. Oczywiście temu złemu wszystko idzie tak jak pomyślał...

Oto [link widoczny dla zalogowanych] mojej mrocznej historyjki.(wiem że mało osób lubi takie klimaty ale i tak będę zamieszczał te komy)

Darnok przyniósł złe wieści ... ciekawe jakie.
Za koma 10/10

Jako, że mam małe zaległości w ocenianiu Twych komów pozwolę sobie skomentować je wszystkie. Jedziemy!

ODCINEK 1

Bardzo dobrze wprowadziłeś nastrój tajemnicy, który później był bardzo ważny. Niezwykle zgrabnie zacząłeś swoją serię. Co prawda Twoja postać w komiksie robi dziwne pozy (1 klatka: musiałem się długo przyglądać zanim zrozumiałem jaki gest on wykonuje; 3 klatka: wygląda jak orangutan [wiem, że to zgarbienie było dla efektu, ale mimo to mi się nie podoba]). Rozumiem, że w 7 klatce patrzy się w „niebo” wzdychając i rozmyślając o przeszłości. W 8 klatce mogłeś dodać kreseczki symbolizujące, że założył pelerynę (mam nadzieję, że domyślasz się, o co mi chodzi, bo nie potrafię tego lepiej wytłumaczyć), ale to taki mały szczególik. W 6 klatce nie napisałeś „Matoranin” z wielkiej litery.

ODCINEK 2

Znowu wyszło Ci wprowadzenie „koszmaru, tajemniczości, terroru i ZUAAAA111”. Co prawda nie do końca rozumiem to nagłe przestawienie postaci z pierwszej klatki do drugiej: mogłeś je po prostu obrócić, bo to wygląda tak jakby się teleportowały. I SKĄD U LICHA WZIĄŁ SIĘ MALUJ POŚRODKU KLATKI? Teleportował się?! DO reszty nie mam zastrzeżeń, wszystko dobrze zrobione.

ODCINEK 3

No, co tu komentować… Chyba jedynie to, że napisałeś „ukarz” (wiem, że jesteś dyslektykiem). Trochę mi przeszkadza ten samotnie leżący topór: mogłeś go dać obok czaszki. Nie rozumiem tylko, po co dałeś mniejszą plamę (?) jak to lustro gada. Powinieś dać ledwo zauważalny zarys twarzy zamiast tego.

ODCINEK 4

Zwrot akcji! Coś się dzieje. Nie pokazałeś tego fragmentu tła z trzema kolumnami w poprzednim komie, a to troszkę dziwne biorąc pod uwagę, że to jest to samo pomieszczenie. Poza tym: czemu Malum stoi w 4 klatce tyłem do lustra skoro według sensu właśnie powinien się „witać z lustrem”? Troszkę dziwnie się Twoja postać schowała za kolumną. O ile w późniejszych klatkach ma to uzasadnienie, bo Malum przechodzi z przeciwnej strony to w 4 i 5 wygląda to tak jakby on był na centralnym widoku Maluma (stoi po tej stronie, co Malum, tak naprawdę nie jest zasłonięty przed jego wzrokiem). Poza tym: co to za obiekt w lewym dolnym rogu?

ODCINEK 5

No kurde, znowu odebrałeś mi radość mieszania z błotem! Tu nie ma się, do czego przyczepić! Wszystko tu dobrze wygląda. A jednak: znalazłem „ukarz”, ale to raczej nie daje mi satysfakcji… Cały czas akcja idzie jak rwąca rzeka.

ODCINEK 6

Cóż… Większość tej części to dialog, a z dialogami to trudno jest… Przyznam, że mnie zaskoczyłeś tym, że to był Nokturn. Lecz jednak najciekawsza była scena z pociskiem. Tego bym się nie spodziewał! Przez chwilę myślałem, że peleryna zniknęła, ale po przypatrzeniu się jest tak jak być powinno: leży na ziemi. Ten element na ramieniu Noca jest ledwo zauważalny, mogłeś go wyszczególnić. W trochę dziwnej pozycji leżała Twoja postać po upadku.

ODCINEK 7

W troszkę dziwnej pozycji leżał Noc jak go Dekar niósł. Mógł mieć opuszczone ręce byłoby wtedy lepsze wyobrażenie bezsilności i omdlenia ogólnie. Czemu Nokturn był zabandażowany przed położeniem na stół? Troszkę śmiesznie wyglądała ostatnia klatka jak N2 (?) i Dekar nawzajem się wytknęli palcami.

ODCINEK 8

Największym błędem w tym komiksie były dwa błędy: niezrobienie spacji przed „a” (2 klatka) i niedodanie kropki w 2 w również tej klatce. Tylko jak Maluj znikł? Po prostu sobie poszedł czy się teleportował? Powinieneś to wyraźniej zaznaczyć. Co symbolizują niebieskie „płomienie”? Mgłę? Pioruny? Co do akcji: nadal się rozkręca i z każdym komem jest coraz lepsza.

ODCINEK 9

Tym razem atmosfera zmieniła się na detektywistyczną. Miła odmiana. Troszkę mi się nie podoba Twoje podejście do amina, bo jakby taka sytuacja naprawdę miałaby miejsce to wyglądałaby inaczej, inaczej nie „wolna ręka”. Czym są tamte leżące baryłki z lewej strony 7 klatki?

ODCINEK 10

No, ja, co robisz takie dobre komy! Nie dajesz mi satysfakcji! Ja bym tak nie potrafił manipulować fabułą. Świetnie Ci to wychodzi. Więcej nie wiem co napisać… Nie ma się do czego przyczepić!

ODCINEK 11

O to mi się podoba! Wyssanie energii z postaci. Świetnie Ci wyszła ta scena, wszystko widać idealnie. Coraz bardziej mnie wciągasz…Ta tarcza po „wywaleniu” energii przypomina klucz. Bardzo ładny szczególik. W tornadzie podoba mi się to, że postać jest w jego górnej części. Tu też się postarałeś. Ten gość w kapturze nawet mnie odrobinę przeraża…

ODCINEK 12

Heh, tu się uśmiechnąłem. Ten gada, gada, gada, a tu nagle hop!, siup!, sługa przylatuje. Pelerynka mu gdzieś znikła, powinieneś dać ją na Ziemię. Kiedy on aktywuje ten kryształ (?), bo na razie tylko gada?

TDL ZAWSTYDZA PO RAZ 1-SZY

Niezła parodia TDM. Nareszcie dodałeś porządny tytuł. Powinieneś napisać „Coca-ColĘ”, ale kit z tym. Co jeszcze?

TURBO DYMO LESIA ZAWSTYDZA PO RAZ DRUGI

Przy tym się lekko zaśmiałem. Mianowicie ze słoneczka (przypomniały mi się Teletubisie). Podoba mi się ta trawa. Nietypowe z niej tło.

CZARNE ZAWSTYDZENIE

Tak jak inne z, TurboDymoLesiem czyli świetne.

KOLORKI

To już jest majstersztyk. Powinno się to dać na główną dla nowych userów. „Idealny kontrast” jest pomiędzy Twoimi postaciami. Nieźle sparodiowałeś Duluxa (nie czepiaj się, że teraz piszę tak krótko, nie znajduję żadnych błędów lub uchybień).

WPADKA

To troszkę z innej beczki. Szkoda, że usunąłeś Twoje stare komiksy, bo postaci z tego pochodzą z tamtych. Morał na końcu jest prawdą (przynajmniej ja go uznaję). Świetna była mina Autora jak Maluj do niego przyszedł.

PUSTYNIA

Zgadzam się z kończącym morałem. Znów postać ze starej fabuły. Dobrze, że robisz i tajemnicze komy i humorystyczne. „Idealny kontrast”. Dobrze przetransformowałeś kwestię z reklamy Castoramy.

ŚCIANA

Nie do końca rozumiem ten komiks. Błąd ortograficzny Ci się trafił. Tyle mam do powiedzenia.

PYTANIE PRUTNIKA

Ten komiks wywołał na mnie szczery uśmiech. „Wykastruję cię ty zboczeńcu!”. Naprawdę masz siostrę?

Robisz świetne komy, genialnie się je czyta. Rób dalej, bo wiedz, że dla mnie są jednymi z najlepszych. Bardzo dobrze sobie radzisz z dysleksją. Naprawdę, jesteś niezły w te klocki.

Ostatnio zmieniony przez Ryżard dnia Sob 13:26, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

Nowy kom :9/10 za krótki.

Nic się nie wydarzyło tylko to że Darnok przyniósł złe wieści. Lubię mroczne komy ale już ci to po prostu nie wychodzi... Robisz to na siłę. Nie ma żadnego zabijania, ani nic krwawego. Nie dam oceny.

Ostatnio zmieniony przez Dziadek Mrozu dnia Sob 13:39, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz

Wiesz... Nie wszystko co jest mroczne to zabijanie, krew, latające flaki. Np. taki "Ring" jest jednym z najbardziej przerażających filmów świata, a tak naprawdę jest tam bardzo mało krwawych i brutalnych scen. Widać wszystko co dla Ciebie jest mroczne musi być koniecznie "krwiste".

Nie chodziło mi o to. Myślisz że "Piła" mnie przeraziła? Nie, to po prostu zwykła rzeź. A "The Ring" był straszny przez klimat oraz wygląd. Po prostu truposzowata dziewczynka wychodziła z telewizora, odsłaniała włosy i zabijała. A to wszystko przez kasetę. Po tym filmie bałem się odbierać telefonów. A komiksy MALUMA są już dla mnie nudne. Nie ma żadnego mroku (Znaczy jest, wymuszony). O to chodzi.
EDIT:
MAL, podobają mi się twoje kity, są świetne i prawdopodobnie najlepsze na tym forum. Masz do tego talent ale nie do komiksów. Wcześniej ci wychodziły a teraz są już takie... no jakby to napisać... wymuszone (Nie mogłem znaleźć innego słowa). Zwłaszcza kit X-box. Świetny pomysł z tymi mieczami wyrastającymi z Padów i tak dalej. Ale teraz twoje komy mi się po prostu nie podobają...

Ostatnio zmieniony przez Dziadek Mrozu dnia Sob 21:59, 12 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz