MOCs by Zelt

głupie bez osobowości 1/10

Kalmah, jeżeli napisałeś tą opinię tylko po to, aby mi dopiec to gratuluje. Po prostu uważam, że jeżeli ktoś chce komuś zrobić na złość w ten sposób, to jest to po prostu dziecinada, w którą ja nie zamierzam się bawić.

	Zelt napisał:
	Kalmah, jeżeli napisałeś tą opinię tylko po to, aby mi dopiec to gratuluje. Po prostu uważam, że jeżeli ktoś chce komuś zrobić na złość w ten sposób, to jest to po prostu dziecinada, w którą ja nie zamierzam się bawić.

no ja też nie Mrugnięcie

Człowieku, ile ty miałeś setów? Bardzo wesoły

	Matoro4 napisał:
	Człowieku, ile ty miałeś setów?

Setów HF dużo nie mam. Rozbawiony

Fritaty budowałem głównie z mieszanek części, aż dziw, ze mi tych części starczyło. :p

Szczerze? Jestem zawiedziony, zawiedziony moją nazwą. Gdzieś w głębi duszy tliło mi się, że będę jakimś Master of assholes, albo coś w tym stylu.

Spoko wygląda tylko płaszczyk za mały, a le i tak masz mentalnego lajka.

W całości jako seria prezentują się całkiem dobrze. Przyznam, że miałem oceniać każdy osobno, ale wycofałem się z tego zamiaru; nie chce mi się ;P.

Ogólnie sama idea bardzo fajna, z początku nie byłem przekonany, ale zmontowanie całego składu PFB mnie przekonało.

Mimo, że nie ma tu jakiejś fantastycznej budowy/rozwiązań konstrukcyjnych, wiem, że chodzi tu raczej o zabawę i pewien projekt.

Apropos, liczę, że kiedyś zobaczę twoje mocki bardziej scustomizowane, w konwencji BIO+HF.

Tymczasem, za całą kolekcję daję solidne 7/9.

Pozdrawiam, do przeczytania!
~MLirken

Dzięki za opinie. Mrugnięcie

Tymczasem nowy Moc Fritata:

#61 Emyhlia Master of Love and Manliness (Fritata MOCs)

[link widoczny dla zalogowanych]

(Tak, ten Mocek miał być jak najbardziej męski. Rozbawiony

I tak, ona miała mieć Booberangs. Rozbawiony

)

To tyle. Mrugnięcie

Widzę zapożyczenie nazwy dla MOCa. ;D Ciekawe jakby ta dziewczyna zareagowała, gdyby się dowiedziała, że jest już lekką legendą na PFB. ;D

A nawet fajny Neutralny

Nie śmiejmy się już z tego, że proton chciał mieć dziewczynę. To niegrzeczne.

LOL.

Hej

Po krótkiej przerwie dwa nowe Moce (tym razem nie Fritaty). A oto i one:

#62 Toa Idel Master of Blizzard (MOC)

[link widoczny dla zalogowanych]

#63 Toa Saidena Mistress of Lake (MOC)

[link widoczny dla zalogowanych]

Gratki dla Onepu za pomoc w wymyśleniu nazwy "Saidena" oraz za pomysl ze zmianą koloru oczu Inika. Mrugnięcie

To tyle.

	Zelt napisał:
	#63 Toa Saidena Mistress of Lake (MOC)

Mogłeś ją nazwać "Toa Saidena - Lady of the Lake", a potem zrobić MoC Króla Artura i rycerzy okrągłego stołu. :>

@Mekrani, w sumie niegłupi pomysł. xD Może kiedyś coś takiego zrobię. Thx za pomysł. :>

Mnie tam się to Lady of the Lake skojarzyło z Latte. Toa Latte, Toa Kawy co pobudza innych.