Autor |
Wiadomość |
Derry
Dawny Moderator
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | To może ja zrobię tłumaczenie. Tylko napisz, żeby się nie okazało, że masz już połowę, a ja ci rozwaliłem pracę. Albo podeślij to co już masz przetłumaczone, a ja zrobię resztę. |
Dobra zrób. Ja nie mam czasu i wycofuję się z Mutrana... Musiał tłumaczyć Inferno i pisać kilka(naście) spraw do szkoły. DO tego mam jeszcze inne forum...
|
|
Pon 16:05, 04 Lut 2008 |
|
|
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Proszę bardzo, jest druga część.
|
|
Czw 11:25, 07 Lut 2008 |
|
|
Takanui
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 1803
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
No ciekawie to wszystko wygląda, wreszcie wiemy dlaczego BoM chciało ich skazać na śmierć.
|
|
Czw 11:52, 07 Lut 2008 |
|
|
DD
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się bierze dyfrakcja światła?
|
|
|
|
hmmm...w tym opowiadaniu barraki wydają się inteligentniejsi niz w 2007...cuź, to opowieść, nie komiks
|
|
Czw 14:35, 07 Lut 2008 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dziś będzie III część
|
|
Śro 15:27, 20 Lut 2008 |
|
|
DragonShadow
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Białego Lasu
|
|
|
|
Nie moge sie wprost doczekać ,gdy już bedzie III cześć,ale poczekać nie zaszkodzi.
|
|
Śro 15:49, 20 Lut 2008 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Już jest dostępna III część, do przeczytania. Mam nadzieję że Shadow mnie nie puknie za tłumaczenie już 2 z trzech części
|
|
Śro 19:19, 20 Lut 2008 |
|
|
DD
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się bierze dyfrakcja światła?
|
|
|
|
Coraz lepsze pomysły mają ci od LEGO
Rahi tworzą mape? Świetne!
Opowiadanko też coraz ciekawsze.
|
|
Śro 19:41, 20 Lut 2008 |
|
|
ARES PRIME
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabytek zwany Sandomierzem
|
|
|
|
Więc Blade Bullowers są tworami Mutrana. Ciekawe.
Spodobał mi sięteż opis Gorast. Kolejna zła kobietka , i to jak. Normalnie Bionicleowy Freddy Krugger , jak słowo daję.
Konwersacje z Barakki też są świetne.
|
|
Śro 20:10, 20 Lut 2008 |
|
|
Razall
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 768
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z domu o.O
|
|
|
|
Oho.zapowiada się ciekawie.ciekawe jak ta mapa wygląda...i te kopacze...
|
|
Śro 20:42, 20 Lut 2008 |
|
|
Takanui
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 1803
Przeczytał: 18 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kiepskie nie powiem, a widać jeszcze że Gorast w naszym świecie chciała by chyba najbardziej być rzeźnikiem i płatnym mordercą.
|
|
Czw 13:29, 21 Lut 2008 |
|
|
Scorpion
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Acocidotego
|
|
|
|
Fajne... Ale widać po tym, że po dojściu MzMN mogło się w BoM tak porobić, a za władzy Masmixa xD BoM było dobre. Uwięziony Toa??? Przecież wtedy Toa pomagali BoM w ochranianiu Mata-Nui no nie???
|
|
Czw 14:11, 21 Lut 2008 |
|
|
Kraahkanuva
Dołączył: 01 Lut 2008
Posty: 766
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nynrah/Toruń Ranga: Przywódca BCF
|
|
|
|
Mam nadzieję że w 4 części będzie ujawnione imię MoMN. To według mnie najciekawszy serial z 2008. Niedługo powinna być następna część. Może jeszcze w tym tygodniu?
|
|
Czw 20:51, 28 Lut 2008 |
|
|
Adamziomal
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
|
|
|
Jakby ktoś chciał przetłumaczyć podaję 4 część:
| | There is nothing quite so... amusing... as Matoran at war with each other. There they are, with their powerless masks and their little weapons, trying to look formidable as they march into battle. One has to laugh.
Of course, Makuta Miserix did not find the situation at all amusing. A mere 500 years after the defeat of the League of Six Kingdoms, the Matoran of Metru Nui had gone to war with each other. It had begun as a simple dispute over boundaries and trade between Ta-Metru and Po-Metru. It escalated when Po-Matoran sank some of the transport barges and Ta-Matoran destroyed a Po-Matoran warehouse with molten protodermis. Onu-Metru sided with the fire Matoran, Le-Metru with the stone. The Ko-Matoran attempted to intervene and were rebuffed, which pushed them into the Po-Matoran camp. Ga-Matoran efforts to remain neutral failed miserably and they eventually sided with fire and earth as well.
Work ground to a halt as arguments evolved into pitched battles. Entire blocks of streets were badly damaged or destroyed. With no Toa stationed there, and the Turaga ineffective, it seemed as if nothing could halt the destruction. This suited me just fine, since I was using the chaos as an opening to slip new Rahi into the city to test their destructive potential.
Miserix ordered his lieutenant to step in and stop the fighting. By this time, that particular Makuta was already contemplating the overthrow of the Great Spirit Mata Nui, so no doubt he saw this as an opportunity to show how well the Makuta could impose order. Unfortunately, his solution was to seal large numbers of the opposing armies in the Archives and unleash the exhibits on them. It was, needless to say, quite a mess to clean up later. And it did nothing to inspire great love for the Brotherhood in the hearts of the Matoran, though they certainly behaved themselves afterwards.
What happened to the war leaders, we do not know. Possibly they were spirited off as the Barraki had been, to parts unknown. But from that time on, Miserix decided that each of us would be assigned a particular region to watch over. His lieutenant was assigned the prize of Metru Nui, while I was given the center section of the Matoran mainland. (Not that I ever paid much attention to what was going on there, being too busy with my experiments. Really, who cared what happened to a few Matoran here or there? There were always more where they came from.)
Of course, much of what I have related here, I did not witness personally. No, after the war was well underway, I was given another job by Miserix. By the time the Archives Massacre took place, I was well to the south, heading for a meeting with a legend... a legend named Tren Krom.
|
|
|
Czw 17:00, 06 Mar 2008 |
|
|
Lemonardo
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | Jakby ktoś chciał przetłumaczyć podaję 4 część:
| | There is nothing quite so... amusing... as Matoran at war with each other. There they are, with their powerless masks and their little weapons, trying to look formidable as they march into battle. One has to laugh.
Of course, Makuta Miserix did not find the situation at all amusing. A mere 500 years after the defeat of the League of Six Kingdoms, the Matoran of Metru Nui had gone to war with each other. It had begun as a simple dispute over boundaries and trade between Ta-Metru and Po-Metru. It escalated when Po-Matoran sank some of the transport barges and Ta-Matoran destroyed a Po-Matoran warehouse with molten protodermis. Onu-Metru sided with the fire Matoran, Le-Metru with the stone. The Ko-Matoran attempted to intervene and were rebuffed, which pushed them into the Po-Matoran camp. Ga-Matoran efforts to remain neutral failed miserably and they eventually sided with fire and earth as well.
Work ground to a halt as arguments evolved into pitched battles. Entire blocks of streets were badly damaged or destroyed. With no Toa stationed there, and the Turaga ineffective, it seemed as if nothing could halt the destruction. This suited me just fine, since I was using the chaos as an opening to slip new Rahi into the city to test their destructive potential.
Miserix ordered his lieutenant to step in and stop the fighting. By this time, that particular Makuta was already contemplating the overthrow of the Great Spirit Mata Nui, so no doubt he saw this as an opportunity to show how well the Makuta could impose order. Unfortunately, his solution was to seal large numbers of the opposing armies in the Archives and unleash the exhibits on them. It was, needless to say, quite a mess to clean up later. And it did nothing to inspire great love for the Brotherhood in the hearts of the Matoran, though they certainly behaved themselves afterwards.
What happened to the war leaders, we do not know. Possibly they were spirited off as the Barraki had been, to parts unknown. But from that time on, Miserix decided that each of us would be assigned a particular region to watch over. His lieutenant was assigned the prize of Metru Nui, while I was given the center section of the Matoran mainland. (Not that I ever paid much attention to what was going on there, being too busy with my experiments. Really, who cared what happened to a few Matoran here or there? There were always more where they came from.)
Of course, much of what I have related here, I did not witness personally. No, after the war was well underway, I was given another job by Miserix. By the time the Archives Massacre took place, I was well to the south, heading for a meeting with a legend... a legend named Tren Krom.
|
|
Hmm... Więc Mutran to Makuta centralnej części Wielkiego Kontynentu? Ciekawe. W dodatku ciekawi mnie też "Tren Krom". Wiemy że Gorast to Makuta Półwyspu Tren Krom, ale co to za legenda?
|
|
Czw 17:39, 06 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|