Autor |
Wiadomość |
Lokisyn
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Raczej ich pokona, ale nie zabije. Toa nie mogą zabijać, takie ich prawo (najgłupsze o jakim słyszałem), Takanuva raczej go przestrzega, w przeciwieństwie do Tuyet czy Nidhikiego.
Ciekawe jest to, że Bractwo stało się ze złego dobre. W ich sercach RACZEJ nie ma już dobra. Więc z konieczności? Zauważyli w tym możliwość pokazania się Matoranom jako ich obrońcy? Albo zmienili swój tok rozumowania by pokonać zagrożenie jakim są Toa? Doszli do władzy inną drogą? A gdy Imperium Toa zostanie pokonane to powrócą na dawną ścieżkę? W takim razie gdy Takanuva pokona Toa Matoranie trafią z deszczu pod rynnę.
Pewnie okaże się że broń Takadoxa była bronią Tuyet.
Ostatnio zmieniony przez Lokisyn dnia Sob 9:54, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 9:54, 19 Sty 2008 |
|
|
|
|
Coen
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Fire Den
|
|
|
|
Myślę że stosunek Takanuvy do Bractwa będzie działał na zasadzie "Wróg mojego wroga to mój przyjaciel". Ciekawe czy w tym wymiarze egzystuje jeszcze/już Zakon Mata Nui.
|
|
Sob 11:56, 19 Sty 2008 |
|
|
Lokisyn
Administrator
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 2203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Sądzę że już nie. Możliwe że Botar zabrał Tuyet do Dołu po tym jak zabiła Lhikana ("u nas" zrobił to gdy była w więzieniu Metru Nui, możliwe "tam" że zrobił to wcześniej z powodu zabójstwa) nie wiedząc o jej mocy, wtedy dowiedziała się o OoMN i wszystkich zabiła.
|
|
Sob 12:11, 19 Sty 2008 |
|
|
Lemonardo
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | Sądzę że już nie. Możliwe że Botar zabrał Tuyet do Dołu po tym jak zabiła Lhikana ("u nas" zrobił to gdy była w więzieniu Metru Nui, możliwe "tam" że zrobił to wcześniej z powodu zabójstwa) nie wiedząc o jej mocy, wtedy dowiedziała się o OoMN i wszystkich zabiła. |
Botar nie mógł jej zabrać. Zabiera on jedynie istoty już pokonane, a Tuyet dzięki Kamieniowi nie może pokonać nikt.
|
|
Sob 12:30, 19 Sty 2008 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | Pewnie okaże się że broń Takadoxa była bronią Tuyet. |
Wcale bym się nie zdziwił, skoro znalazł je tuż przed lub tuż po ucieczce z Dołu, jeszcze zanim werżnęły mu się w dłonie przez Mutagen
|
|
Sob 13:02, 19 Sty 2008 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Sorry za doubla, ale zaraz będzie II część.
|
|
Wto 17:00, 29 Sty 2008 |
|
|
DD
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się bierze dyfrakcja światła?
|
|
|
|
Hmm...ciekawe...vakama? A o czym on mówił? Bo ja nie pamiętam.
"Gadam do siebie" dobre i dwuznaczne
|
|
Wto 17:51, 29 Sty 2008 |
|
|
Asriel
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
|
|
fajne Ciekawe jak bym się czuł spotykając siebie w innym wymiarze .... chyba dziwnie. Nie mam więcej nic do powiedzenia ... część słaba troche ... wole " zjednoczeni w lęku " .... Morze bardziej rozkręcie się opowieść w następnych częściach . Oby .
pozdro
|
|
Wto 18:09, 29 Sty 2008 |
|
|
Coen
Dołączył: 03 Sty 2006
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Fire Den
|
|
|
|
eee, a co było pod Metru Nui? Albo kto?
|
|
Wto 18:09, 29 Sty 2008 |
|
|
Mertis
Dawny Moderator
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Gliwic
|
|
|
|
Powstrzymam się od A NIE MÓWIŁEM XD
A pod archiwami żyje chyba ten taki jakiś stwór. Albo rahi. A może keetongu się tam skrył?
|
|
Wto 18:15, 29 Sty 2008 |
|
|
SejfMan
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 2499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chojnice
|
|
|
|
Hmm, albo może chodzi o... zaraz, jak miał ten Rahi zmieniający kształt, którego Toa Metru spotkali w archiwach?
|
|
Wto 18:20, 29 Sty 2008 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | Powstrzymam się od A NIE MÓWIŁEM XD
A pod archiwami żyje chyba ten taki jakiś stwór. Albo rahi. A może keetongu się tam skrył? |
Pewnie chodzi o DH Dwellera albo Krahkę.
- Dweller, bo: Może mu pomóc dotrzeć do DH.
- Krahka, bo: Może być jego sojuszniczką.
Dweller chyba odpada. Miał obserwować Takanuvę, a tam Takanuva nie istnieje.
|
|
Wto 18:57, 29 Sty 2008 |
|
|
Lewa
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1816
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Takanuva spotkał się z samym sobą... xD. Tylko w niektórych miejscach, N2, napisałeś na Takuę Takanuva lub na Takanuvę Takua. W jednym miejscu wychodzi jakby Takanuva gadał sam z sobą, a nie z Takuą.
Aha... razar... A nie mówiłem, że Takua też będzie w tym wymiarze!
A opowiadanie średnio ciekawe.
|
|
Wto 20:13, 29 Sty 2008 |
|
|
ARES PRIME
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabytek zwany Sandomierzem
|
|
|
|
Tak jak myślałem : Tuyet Cesarzową. Gali i Karzahni w rolach dyspotycznych nauczycieli. No ładnie. Ale njajbardziej zdziwiło mnie to że Takanuva gadał sam se sobą ( no wiecie ) Bardzo mi się podoba to opowiadanie. Ciekawe czy Takanuva faktycznie spotka któregoś z DH , czy BoM.
|
|
Wto 23:21, 29 Sty 2008 |
|
|
Iruini
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tak
|
|
|
|
Wszyscy co są żli "u nas" w Mrocznym Odbiciu są dobrzy, dlatego, bo ci dobrzy są źli. Równowaga we Wszechświecie musi być.
|
|
Śro 22:29, 30 Sty 2008 |
|
|
|