Autor |
Wiadomość |
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Czy mi się zdaje, czy ten za Tahu ma wyrzutnię Thornax w lewej dłoni? -_-
|
|
Pią 17:46, 05 Lut 2010 |
|
|
|
|
Piotrek
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
To rysuje ogólnie jakiś dziwny gość. W którymś ze wcześniejszych artów stoi sobie przyjazny skrall. A w tym z Toa, Tahu ma złotą zbroję O:
|
|
Pią 21:03, 05 Lut 2010 |
|
|
Pawek_13
Dołączył: 08 Sty 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | To rysuje ogólnie jakiś dziwny gość. W którymś ze wcześniejszych artów stoi sobie przyjazny skrall. A w tym z Toa, Tahu ma złotą zbroję O: |
Tahu ma te części, co w podstawowym Tahu, czyli pomarańczowe, nie złote. Czy ktoś może mi powiedzieć, w jakiej kolejności są tam wkładani Toa Mata
|
|
Nie 21:05, 07 Lut 2010 |
|
|
Ultimo
Dawny Moderator
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 2726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: przylatuje Jemiołuszka i Czeczotka?
|
|
|
|
Tłumaczenie z bio.com.pl.
Część 11
Starszyzna wioski, bym użył robota. Znalezione niedawno źródło energii pozwala mi nim sterować, muszę jednak stale kontrolować i regulować starożytne systemy. Nie mam Matoran doglądających mechanizmów. Maska Życia ułatwia mi kontrolowanie metalowego cielska, jest to jednak w dalszym ciągu nadzwyczaj trudne. Niemniej jednak dobrze jest znów poczuć siłę ogromnego robota.
EDIT:
Część 12
Niejasno czuję swoje dawne ciało stojące na wodnym księżycu. Choć już nim nie władam, wiem, że wewnątrz robota sterowanego przez Makutę Teridaxa toczą się zacięte walki. Toa i Matoranie, których tak długo ignorowałem, toczą beznadziejny bój o wyzwolenie od zła, któremu pozwoliłem urosnąć w siłę. Muszę im pomóc! Ale jak?
EDIT2:
Część 13
Makuta wyczuwa moją uwagę i wiem, że zamierza zaatakować. Muszę działać szybko. Najpierw trzeba zapewnić bezpieczeństwo maleńkim istotom u moich stóp. Potem muszę wykonać zadanie, do którego mnie stworzono: zjednoczyć trzy światy. Mam tylko nadzieję, że ten robot i jego źródło zasilania do tego wystarczą.
EDIT3:
Część 14
Większą część swojego istnienia spędziłem na odkrywaniu światów, obserwowaniu innych kultur i zachodzących w nich zmian, pomiarach astronomicznych i analizowaniu tańca gwiazd i planet. Po jakimś czasie przestałem interesować się losem istot zamieszkujących moje metalowe ciało, ignorując je i ich ciągłe spoty, by skoncentrować się na wszechświecie zewnętrznym. To zaniedbanie miało kosztować mnie i moich mieszkańców mnóstwo nieszczęść i cierpienia.
Ostatnio zmieniony przez Ultimo dnia Czw 8:48, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Pon 15:08, 08 Lut 2010 |
|
|
Nejo
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Część 15:
W środku mego ciała, pracownicy prowadzili maszyny i naprawy szkód i zmęczenia spowodowane przez dziesiątki tysięcy lat. Większość, jak Toa i Matoran, była zadowolona ze swoich ról. Ale Makuta marzyli o sławie i władzy. Moja nieuwaga dała im wiele możliwości systemu i fabuły.
|
|
Pon 8:42, 22 Lut 2010 |
|
|
Ultimo
Dawny Moderator
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 2726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: przylatuje Jemiołuszka i Czeczotka?
|
|
|
|
Część 16
Czuję przypływ mocy aż po koniuszki moich metalowych palców i zaczynam łączyć oba księżyce z planetą Bara Magna. To trudne zadanie, wymagające wytężonej uwagi. Kierując dwa księżyce na nowe ścieżki, cały czas czuję, że zbliża się Makuta. Mam mało czasu.
|
|
Czw 8:11, 25 Lut 2010 |
|
|
Nejo
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Część 17:
Rozpaczliwie staram się przekonać Makuta, że musimy działać razem, że możemy uratować wszystkich i wszystko, jeśli połączymy siły. Ale jak się obawiałem, on, szalony żądzy władzy zasłaniał logiki. Obaj wiemy, że dojdzie do rękoczynów, i nie jestem pewien, czy moje nowe ciało może przyjąć karę. Moje stare ciało jest potężnw, a nowe niestabilne. Ale muszę spróbować.
|
|
Pon 7:22, 01 Mar 2010 |
|
|
Ultimo
Dawny Moderator
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 2726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: przylatuje Jemiołuszka i Czeczotka?
|
|
|
|
Część 18
Przed wymianą ciosów wyczuwam, że znane mi istoty uciekają przed Makutą. Poświęcając odrobinę uwagi, obserwuję jak dzielnemu Tahu i dziwnemu Toa Światła udaje się wyrwać na wolność. Ściga ich nowy żółty Rahkshi. Makuta nie próżnował.
Ostatnio zmieniony przez Ultimo dnia Czw 7:57, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 7:57, 04 Mar 2010 |
|
|
Ahok
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Bardzo fajny serial. Podoba mi się. Fajne rysunki ale opisy mogły być dłuższe.
Ale tak nie jest źle. Wygląda jak jakiś "Dziennik" albo pamiętnik.
|
|
Pią 18:06, 05 Mar 2010 |
|
|
Ultimo
Dawny Moderator
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 2726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: przylatuje Jemiołuszka i Czeczotka?
|
|
|
|
Część 19
Makuta mnie atakuje! Dzięki mocy pochodzącej z Maski Życia i mojego niestabilnego źródła zasilania jestem w stanie powstrzymać tę potęgę zła, ale nie mogę jej pokonać, nie krzywdząc mojego ludu, znajdującego się w środku. Walka uniemożliwia mi połączenie fragmentów Spherus Magna, ale jeśli nie pokonam Makuty, to i tak nie będzie miało znaczenia. Zastanawiam się tylko, na jak długo starczy mi sił.
EDIT:
Część 20
Jakbym nie miał dość kłopotów, Makuta rozpoczął atak na moich przyjacół Glatorian i Agori. Nie mogę im w tej chwili pomóc, bez względu na ich sytuację. Może jednak uda mi się odciągnąć Makutę od moich przyjaciół pierzchających u naszych stóp.
Ostatnio zmieniony przez Ultimo dnia Czw 14:53, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 15:21, 08 Mar 2010 |
|
|
Nejo
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Część 21:
'''1,000 Lat Temu...'''
W końcu, moja podróż zbliżała się do końca. Jak leciałem z powrotem na planetę mojej konstrukcji, by sprostać mojemu ostatecznemu przeznaczeniu, jeden ambitny Makuta zaatakował. Teridax zmiażdżył mój system i posłał moje ciało robota gwałtownie na księżyc oceanu Aqua Magna. Tam, ja spałem przez tysiące lat.
EDIT drugi:
Część 22:
'''1,000 Lat Temu...'''
Automatyczne systemy zamaskowały moją twarz, jedną z niewielu części mojego ciała powyżej linii wodnej. Fałszywy wulkan został stworzony, razem z bujnymi dżunglami, lodowymi górami, głębokimi jeziorami, pustyniami i pieczarami. Toa przewieźli Matorańskich pracowników na tą rajską wyspę a następnie przemienili się w przywódców Turaga, by przewodzić Matoranami. Wspomnienia istot wewnątrz robotycznego wszechświata zostały usunięte ze wszystkich, z wyjątkiem Turaga.
EDIT trzeci:
Część 23:
'''1 Rok Temu...'''
Makuta Teridax miał jeszcze więcej planów. Nie dość, że wprowadził mnie do stanu snu, planował też wyeliminowanie braci Makuta i przejęcie mego ogromnego robotycznego ciała. Poświęcenie dzielnego Toa Matoro przywołało moje ciało do życia, ale Teridax ukradł moją robotyczną formę, zanim moja świadomość się przebudzłiła. Byłem wyrzucony z mojego ciała, uwięziony w Masce Życia.
Ostatnio zmieniony przez Nejo dnia Pon 6:55, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Pon 7:19, 15 Mar 2010 |
|
|
Ultimo
Dawny Moderator
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 2726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: przylatuje Jemiołuszka i Czeczotka?
|
|
|
|
Część 24
Czuję dziwne łaskotanie wewnątrz - to Maska Życia. Wiedziałem już, że ona ma własną świadomość, a teraz w jakiś sposób wpływa na sytuację na ziemi. Poświęcam chwilę, aby zobaczyć, co się dzieje, i widzę, że Tahu się zmienia. Wokół niego materializuje się sześć części złotego pancerza, a ja przypominam sobie ten plan awaryjny. To świetna strategia. Mam nadzieję, że dzięki Tahu zadziała.
Część 25
Chwila mojej nieuwagi pozwoliła Makucie rozrzucić elementy pancerza. Widzę, jak wrogowie je podnoszą. Mogę tylko odeprzeć atak Makuty, nie jestem w stanie nic zrobić, aby pomóc Tahu. Skupiam się więc na walce z Makutą i ignoruję bitwę toczącą się u moich stóp.
Część 26
Makuta Teridax nie waha się ani chwili. Walczy, używając całej swojej mocy. Ja natomiast muszę uważać na istoty znajdujące się na ziemi. Nie śmiem wykorzystać całej swojej potęgi, obawiając się, że mógłbym je skrzywdzić. To ograniczenie sporo mnie kosztuje, a Teridax o tym wie. Nie mogę już długo odwlekać porażki.
Część 27
Choć zbliża się mój koniec, poświęcam chwilę, by zobaczyć, co udało się osiągnąć Tahu. Na szczęście wraz ze swoimi sprzymierzeńcami odzyskał on złoty pancerz. Właśnie go nakłada. Cała moja nadzieja w Tahu. MUSI mu się udać.
Część 28
Nie! Moja nieuwaga okazuje się niemal zabójcza dla wszystkich. Makuta unosi stopę, chcąc zmiażdżyć swoich wrogów, nie zważając nawet na własnych Rahkshi! Jest tylko jedna szansa, by wszystkich uratować...
Część 29
Choć jestem przygwożdżony i bliski porażki, czuję erupcję, mocy, gdy Tahu używa złotego pancerza, by zniszczyć Rahkshi. Robaki kraata ożywiające pancerze Rahkshi obracają się w pył, a puste skorupy wojowników padają na ziemię.
Część 30
Makuta wyczuwa, co stało się z Rahkshi, i zatrzymuje stopę w powietrzu. To daje mi sposobność zadania ostatniego ciosu. Przywołując całą pozostałą mi moc, zmuszam swoje poranione ciało do podniesienia się i zadaję Makucie potężny cios w klatkę piersiową. To idealny moment: pokryty dżunglą księżyc uderza go od tyłu w głowę z potężnym trzaskiem. Ostatkiem sił odrzucam jego przewracające się ciało od mojego ludu. Zmęczony, ale szczęśliwy, obserwuję, jak gasną jego światła. To koniec Makuty.
Część 31
Choć wyczerpany, nastrajam swoje czujniki na śledzenie trajektorii obu księżyców, które spiralnym ruchem poruszają się po zaplanowanym kursie kolizyjnym. Podwójne uderzenie wstrząsa planetą Bara Magna, a pył, woda i roślinność zakrywają niebo. Spherus Magna jest znów jednością. Ja jednak mam do wykonania jeszcze jedno zadanie.
Część 32
Po pokonaniu Rahkshi i Makuty pozostali Piraka i Skrallowie poddają się. Z mojego dawnego ciała wychodzą Matoranie, by wraz z Agori, Toa, Glatorianami obejrzeć swój nowy dom. Musza się wiele od siebie nauczyć. Widzę, że już zbierają się w grupy, pomagając sobie nawzajem.
Część 33
Ostatnią erupcją mocy dopełniłem swoje przeznaczenie. Maska Życia pobiera resztkę energii ze źródła zasilania, dzięki czemu zieleni się roślinność, woda tryska spod ziemi, podnoszą się góry, a piasek zmienia się w żyzną glebę. Piękno Spherus Magna znów rozkwita w całej pełni, a ja czuję, że znikam...
Część 34
Będziemy czcić Mata Nui w naszych wspomnieniach, tak jak wszystkich, którzy walczyli przy jego boku. Ale jego czas dobiegł końca. Jego przeznaczenie już się wypełniło, lecz przeznaczenie wielu z nas musi dopiero zostać napisane. Przyjaciele rozpocznijmy nowy etap.
Ostatnio zmieniony przez Ultimo dnia Czw 9:52, 29 Kwi 2010, w całości zmieniany 12 razy
|
|
Czw 5:32, 25 Mar 2010 |
|
|
-Krzyk-
Administrator
Dołączył: 26 Sie 2009
Posty: 1400
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ? Gdzie? Jak?
|
|
|
|
Jest już przetłumaczona 25 część na bionicle.com.pl
|
|
Pon 8:35, 29 Mar 2010 |
|
|
Akamai
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 1529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: mam wiedzieć?
|
|
|
|
Och, nie, teraz dzielny Mata Nui uchroni ich przed rozdeptaniem i będzie koniec Bionicle.
|
|
Czw 21:09, 08 Kwi 2010 |
|
|
Nocturn
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
Dziś doszła ostatnia część 32. Jest na bionicle.com. Przynajmniej na BZP piszą że ostatnia.
|
|
Czw 13:37, 22 Kwi 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|