Kongu

Kongu:(opis zaczerpnięty z płyty 2002 bohrok swarm, wszystkie dopiski w nawiasach są jedynie uwagami autora tego tematu)

Kongu, jest jednym z mieszkańców wioski Le-Koro. Kongu kocha ptaki, i potrafi zajmowac sie nimi z wrodzonym talentem. Dlatego został jednym z najpotężniejszych ptaszników(nie mylić z pająkiem, chodzi o opiekuna ptaków) Le-Koro.

(napisane przez autora) pozatym kongu, jest niezwykle swietnym pilotem kahu. Jest dowódzcą patroli Goko Kahu. Kongu posiada największego ze wszystkich Kahu, nazywa się on Ka, i jest bardzo lojalny wobec swojego opiekuna. Kongu jest niezwykle zręczny i szybki, jednym słowem: wysportowany.

[link widoczny dla zalogowanych]

Później niestety został zmieniony przez czerwoną gwiazde w toa inika, czemu o tym wspominam? Powiem że zadaje sobie przez to ból ale musze ponieważ niektórzy mogą znać kongu tylko z perspektywy toa.

Co sądzicie o kongu matoraninie?

Kongu jest cool chociaż jako Toa go nie lubię... czemu musiał stac się Toa???Jako Tohunga najlepiej wyglądał...i był najzwniniejszy...

E tam! Mam jego wszystkie wersje (czyli dwie) i obie są fajne. Toa Kongu to mój ulubiony Inika, a Kongu jako Tohunga też mi się bardzo podoba.

Hehe ja poprostu kocham Kongu ludzie, uwielbiam, ubustiwam, miłuje..... najlepsiejszy tohunga. Zaraz po nim Taipu i kopeke, potem nuparu../ blargh u mnie nupek kilka lat temu był na pierwszym miejscu.

Ja jako toa nie lubie kongu, wogule nie darze sympatią toa, tylko chodzą i bronią, według mnie ciekawsze jest życie matoranina, a to na jakiegoś rahi sie natknie, a to jakąś podróż odbędzie, a to pobije sie z jakimś handlarzem dysków bambusowych... blargh albo jest kapitanem patroli goko kahu. A toa to jak sie natknie na takiego rahi to raz dwa, pyk, rahi nie ma(pamiętacie moment kiedy kopaka załatwia muake w ko-wahi?). Kongu niedość że jest przeładowany jako toa, owiele większy, zpaskudzony i dotego wogule toa nie przypomina, to jeszcze smiali wogule zrobić z takiego fajnego matoranina jakiegoś Toa, wogule bluzgam na lego że zrobili z tych fajnych matoran jakichś toa. Ale po stracie kongu ubolewam najbardziej.

Jednym słowem... KONGU MATORAN RULEZZ

Kongu jest wypasiony! I tyle wam powiem... Jednym z najlepszych ptaszników? :LOL: Wiem o co chodzi ale to takie śmieszne...

	Sasori napisał:
	... Jednym z najlepszych ptaszników? :LOL: Wiem o co chodzi ale to takie śmieszne...

Ja wiem czasami niektóre teksty narratora na tej płytce(po polsku) są czasami smieszne i bezsensu, ale najbardziej rozbrajający jest jego nudny głos xD ale koniec off topiku.

Wiecie dla mnie nazwa ptasznik fajna jest jak dla kongu.

Mam tą płykę. Faktycznie - lektor momentami dobija.

A Kongu? Fajny gostek, nie powiem... Lubię go, nawet bardzo, ale jakoś bardziej lubię Nuparu.

Kongu... ładna figureczka, najfajniejszy z wszystkich matoran : P
ładnie się jego ręką wystrzeliwuje dyski : D
Hmmm, mówicie, że zrobili z niego Toa? Ech, najpierw Turaga teraz Matoranie, co jeszcze nas czeka? xD

Turaga nie stali się Toa! To Toa Metru stali się Turaga! Historia Metru-Nui dzieje się przed historią Mata-Nui!

Odnosze wrażenie że chodziło mu o to że turaga wczesniej zawsze byli turaga. Ale potem nam lego wyskoczylo z niespodzianką że wcześniej byli toa i w pewnym sensie zrobili z turaga nowych toa :/

Kongu ma brzydki ryj i tyle Wykrzyknik

	Lewa napisał:
	Kongu ma brzydki ryj i tyle

Heh, używaj cytatów mlody! To nie jest temat o Kongu Inika tylko o zwykłym Kongu - matoraninie... a w ogóle to jest SPAM, więc ostrzezenie...

	Lewa napisał:
	Kongu ma brzydki ryj i tyle

Przegiąłeś, masz normalnie teraz tak u mnie przeje...chlapane że radze ci spierdykać na koniec świata zanim cie nie zarżne!

Vizar napisał:

	Lewa napisał:
	Kongu ma brzydki ryj i tyle

Przegiąłeś, masz normalnie teraz tak u mnie przeje...chlapane że radze ci #####ć na koniec świata zanim cie nie zarżne!

No... jeśli chodziło mu o Kongu Inika to ma trochę racji... TROCHĘ.

Ja uważam że Kongu jest jednym z najfajnieszych Inika, fajnie się nim bawi: np.:

Kongu stoi obok Nuparu i mówi:"Teraz pokażę ci jak się śmiglotuje, ŚMIGLOT!!!!"
Kongu skacze z urwiska, na dole słychać tylko trzask gałęzi, pisk przygniecionej Gafny i ciche "Ała".