Opisy Miast

Oto opisy miast które napisałem po zapoznaniu się z opisami z biosector01.com.

Onu Metru
W Onu-Metru istnieją dwa typy Matoran: górnicy i archiwiści. Mimo iż są to Matoranie z jednego plemienia, to każda grupa ma inne cechy: górnicy są wyjątkowo silni i zwinni, archiwiści – mądrzy i poważni. Jeden jedyny Matoran – Nuparu – nie wie do której grupy się przyłączyć i pracuje dla obu. Najlepszymi archiwistami są: Whenua i Tehutti. Obaj odegrali znaczącą rolę w historii miasta.

Kopalnie to wielopoziomowe tunele, wykopane z pomocą maszyn. Ciągną się one wiele metrów, a nawet kilometrów w dół. Górnicy to Matoranie obdarzeni wyjątkową siłą. Każdy poziom ma różny stopień wydobycia. Kopalnie patrolują Vahki, łapiący tych, którzy zabierają ze sobą wykopane protodermis, zamiast oddać je do użytku. Protodermis to jedna z najsilniejszych i najbardziej tajemniczych substancji. Pod ziemią tworzą się całe złoża. To potężne źródło energii i górnicy muszą być bardzo ostrożni. Istnieje kilka rodzajów protodermis: stałe – używane do wyrobu narzędzi, surowe protodermis płynne – tworzące ocean wokół Metru Nui, obrobione protodermis płynne – używane do tworzenia Kanoka, Kanohi itd. oraz protodermis energetyczne – używane do transformacji (np. Toa-Toa Nuva, Kraata-Rahkshi). To ostatnie jest bardzo groźne. Istnieją specjalne oddziały pilnujące, aby w miejscu wydobycia takiego protodermis nie było Kraata – mogłyby zmienić się w Rahkshi. Najsłynniejszy był jednak Vahki, który w pogoni za przestępcą... po prostu wskoczył do szybu, przeleciał całą kopalnię, pochwycił hak i złapał złodzieja parę poziomów niżej.

Archiwa to potężna biblioteka-muzeum. Wchodzi się do na powierzchni, ale znacząca część znajduje się pod ziemią. Do tego budynku bardzo trudno się włamać. Na straży drzwi stoją specjalne zabezpieczenia, skonstruowane przez Nuparu (zdjęcie). Każdego dnia jeden ze strażników – Damek – zmienia ustawienia i Archiwa zostają zamknięte dla intruzów. Archiwa dzielą się na sekcje. Najciekawsze to: Sekcja Artefaktów, gdzie mieszczą się skarby Metru Nui, Sekcja Postaci, gdzie są wymienieni wszyscy Matoranie (niezarejestrowanie jest uznawane za przestępstwo) oraz Sekcja Rahi (zdjęcie). Stoi tam mnóstwo tub, w których są umieszczone Rahi. Tuby te działają jako spowalniacze – sprawiają że Rahi żyje bardzo długo, nie zmieniając się. Jednak wielu Matoran zginęło, gdy któraś z tub popsuła się, a Rahi uciekł. Archiwiści niezbyt chętnie o tym rozmawiają. Pomagają wprawdzie Vahki łapać je, ale wielu jako przestępcę, który wypuścił je, wskazywało któregoś z nielubianych górników.

Podziemia to najmniej poznany teren Metru Nui. Wiele lat wcześniej z Archiwów pouciekały Rahi, Rahkshi i inne stworzenia, do dziś zamieszkujące to miejsce. Najsilniejszym z Rahi jest Muaka, potężny lwo-tygrys. Kraata, które też uciekły, zdążyły zmienić się w Rahkshi; nikt nie wie ile ich jest. Mało kto zapuszcza się w te odstępy, a jeszcze mniej Matoran stamtąd wraca. Mówi się też, że w tym miejscu ukrywa się Nidhiki. To, oraz wizja dwugłowej Tarakavy, Ussali-mutantów oraz innych stworzeń, zmienionych przez energetyczne protodermis, skutecznie odstrasza Matoran, żądnych przygód.

Ga Metru
Ga Metru to centrum szkolne. Miasto poraża panującą tam ciszą. Najwyższe obiekty ledwo wystają spod wody; znaczna część miasta znajduje się pod wodą. Ga Metru jest sterylnie czyste: w szpitalach nigdy nie dochodziło do zakażeń, w szkołach nie zdarzały się zatrucia (przypomnienie: BIONICLE to biologiczne organizmy, okryte pancerzami). Imponują wodospady protodermis, osiągające wiele metrów długości. Najważniejszymi budynkami są szkoły, w których naucza się historii, języków Metru Nui, obyczajów wyspy i wychowania fizycznego. W sporcie najlepsza jest atletka Vhisola. Nokama była w tym mieście nauczycielką, i to często odbija się na jej zachowaniu (nie umie słuchać innych i trochę się rządzi).

Klasy w Ga Metru w niczym nie przypominają naszych drewnianych lub ceglanych sal. Jest tam sprzęt najwyższej jakości, a każde biurko wyposażono w specjalny system, dzięki czemu otworzyć je mogą tylko uczniowie. Na obrazku Vhisoli jest wizerunek wodospadu protodermis przy jej szkole (zdjęcie). W domach mieszkańców panuje czystość i porządek. W domu Vhisoli dominują elementy mówiące o Nokamie (Matorance, nie Toa) oraz najważniejszym sportem wyspy – akillini. Sport polega na trafieniu w cel na drugim końcu Koloseum. Jest to o tyle trudniejsze, że posadzka się rusza. Drużyna składa się z dwóch Matoran. Najbardziej pożądane są dyski z: Ga Metru (można je sterować myślami), Le Metru (pochłaniają moc innych dysków i zawsze lecą dalej) i Ko Metru (omijają przeszkody).

Laboratoria Protodermis (na zdjęciu zniszczone po ataku Nidhiki) istnieją w niemal całym mieście. W klasach i domach istnieją małe filtry, czyszczące surowe protodermis płynne z oceanu, lecz w Labolatoriach wciąż udoskonala się sposoby filtracji tego pierwiastka. Na tym polu Vhisola również się popisała: odkryła, że kawałki Morbuzahka idealnie filtrują wodę – znacznie lepiej niż stałe protodermis. Wiele eksperymentów jest szczególnie niebezpiecznych i wymagają wielkiej ostrożności.

Le Metru
Le Metru to miasto wynalazków i transportu. Wiele z nowoczesnych rozwiązań powstało w warsztatach Le Metru; jedynie Nuparu miał więcej wynalazków. Wszyscy Le Metranie mają zamiłowanie do szybkości. Ostatnią rzeczą, jaką robił Matau przed przemianą w Toa, było testowanie pojazdu Nuparu. Najważniejszym wynalazkiem są Moto-szyby (oryg. Moto-hub – Moto pochylnie), czyli kanały z protodermis, zawieszone nad ziemią, w których podróżują Matoranie. Zasada ich działania jest tak skomplikowana, że nawet Turaga Dume ledwo ją rozumie. Istnieją stacje, na których Matoranie wsiadają (choć nie jest to konieczne: protodermis przypomina plazmę i można przez nie przechodzić), oraz pomieszczenia kontrolne. Innym wynalazkiem są wózki powietrzne (patrz zdjęcie stacji), stworzone we współpracy z Nuparu; to pojazdy chodzące, na których można latać w szybach. Szyby są bardzo długie i łatwo się tam zgubić; z tego powodu każdy kierowca (taki jak Orkahm) ma mapkę linii każdego miasta (zdjęcie: na mapce Orkahma zaznaczono stację z Wielkim Dyskiem)

Ścieżka testowa to mały budynek w Le Metru. Jest w nim mały, okrągły Moto-szyb, w którym domorośli wynalazcy testują swoje osiągnięcia. Nuparu bardzo chętnie daje możliwość Matoranom przetestowania swoich nowych pojazdów, co robią zawsze, nierzadko z narażeniem życia. Matau o mały włos nie zginął gdy w jednym z tych pojazdów urwała się kierownica (Bionicle 2)

Po Metru
Po Metru jest miastem rzeźbiarzy, architektów i budowniczych. O Ziemi (Onu-Metru) i Kamieniu (Po-Metru) mówi się że to bracia, jakich mało: górnicy wydobywają protodermis, protodermis trafia do rzeźbiarzy, którzy tworzą wspaniałe dzieła sztuki, lub do budowniczych tworzących z nich budowle, a potem rzeźby czy zdjęcia budynków trafiają do archiwów. W przeciwieństwie do Ga-Matoran czy Ta-Matoran, Po-Matoranie używają protodermis stałego. Z pomocą narzędzi (zdjęcie) obrabiają je w piękne rzeźby czy płyty pamiątkowe. Najlepszym artystą był Onewa, korzystający tylko z dłuta i młotka.

Pole Rzeźb to potężny obszar, na którym rzeźbiarze tworzą swoje dzieła. Do Pola protodermis zwozi się z pomocą łódek i kanałów (zdjęcie) lub Moto-szybami (zdjęcie, zdjęcie2), przy czym te szyby różnią się od kanałów z Le-Metru wielkością; są szersze, aby cenne rzeźby czy inne nie uległy uszkodzeniu przy transporcie. Rzeźbiarze dwa razy przerywają swą pracę; co pewien czas bowiem przez Pole przewala się stado dzikich, pustynnych Rahi Kikanalo. Wtedy rzeźbiarze udają się do szatni, aby odpocząć i przeczekać nalot.

Magazyny protodermis to wielkie budowle, gdzie, jak nazwa wskazuje, trzymane jest protodermis. Vahki strzegą tego miejsca dzień i noc, albowiem każdego dnia do magazynu zakradają się złodzieje – artyści, których nie stać na kupno protodermis. Od czasu do czasu do magazynu przyjeżdżają Matoranie, zwożący na Pole Rzeźb protodermis.

Ko Metru
Ko Metru to przepiękne miasto, w którym zawsze panuje niebywała cisza. Niektórzy Matoranie uważają, że to „najpiękniejsze z miast Metru Nui”. Budynki są wprawdzie wykonane ze zwykłych materiałów, ale są pokryte olśniewającymi kryształami protodermis, udającemu kryształy lodu. Najokazalsze budowle to Wieże Wiedzy. Ko Metru słynie z jasnowidzów, proroków i czarowników, którzy żyją właśnie w tych wieżach. Są tam też uczniowie, chcący nauczyć się wszystkiego od swych mistrzów, oraz posłańcy przenoszący wieści. Wbrew pozorom, to właśnie praca posłańca jest najtrudniejsza: często trzeba biec, ale nie wolno hałasować ani zakłócać spokoju, a wiadomości oznajmiać szeptem. Ehrye jest jednym z nich. Nuju często przebywał w najwyższej z wież, zwanej Wieżą Rozmyślań. Tam już w ogóle nie wolno wydawać dźwięków. Każdy, kto hałasuje, zostaje natychmiast złapany przez patrol Vahki, znanych tam jako „Vahki widma”, ze względu na swą cichą pracę. Ceniący ciszę Matoranie, dla których nawet cichutkie brzęczenie pluskwy Hoto jest ogłuszającym rykiem, nie przepadają za innymi miastami poza Ga Metru – w innych jest dla nich po prostu za głośno.

Ko Metru ma własny układ Moto-szybów. Są specjalnie zaprojektowane, aby wydawały minimalnie ciche dźwięki. Stacje składają się z jednego pomieszczenia, zamykanego z dwóch stron jak wiatrochron: najpierw wchodzi się do jednego, zamyka drzwi i dopiero otwiera drugie. Chodzi o to, aby zminimalizować poziom hałasu. Cichy szmer Moto-szybów dla Ko-Matoran brzmi jak burza z wiatrem o sile 10 stopni w skali Bofourtha. Pomieszczenie neutralizuje nawet dość głośne odgłosy wchodzenia po rampach.

Ta Metru
Ta Metru to jedna wielka huta. Miasto jest najniebezpieczniejszym miastem w całym Metru Nui. Żyją tu, podobnie jak w Po Metru, rzeźbiarze. Różnica jest taka, że: 1) w Ta Metru używa się płynnego, metalicznego protodermis, 2) w Ta Metru rzeźbi się nie posągi, ale... maski Kanohi. Wprowadzono tu podział dysków na rodzaje masek, jakie można z nich zrobić, a odczytać to można patrząc na pierwszą literę dysku. 1-6 to Zwykła (noszona przez Matoran; zero mocy), 7 to Szlachetna (noszona przez Turaga; nieco słabsza niż Wielkie Maski) i 8-Wielka Maska Mocy (noszona przez Toa). Tylko 6 dysków ma nr 9 – to Wielkie Dyski Kanoka. Protodermis zbiera się w kanałach protodermis (tam właśnie wpadł Vohtur w mojej opowieści: czytaj niżej), zwożone tam przez potężne kadzie, sterowane w centrum kontroli (zdjęcie). Płynne protodermis jest bardzo gorące. Niejeden Vahki poległ, wpadając do kanałów. Protodermis jest zwożone do odlewni, gdzie wlewa się je do form, chłodzi się i otrzymuje dyski, a z nich potem wykuwa się maski. Najwięcej odlewni znajduje się w potężnej hucie, zwanej Wielki Piec. Pracował tam też Vakama. Tam też wybuchało najwięcej pożarów, spowodowanych: przewróceniem lub zerwaniem się zbiorniczka protodermis, upuszczeniem narzędzia które wypalało wzory na maskach albo wyrzuceniem nieudanej maski do zbiorniczka, co powodowało przelanie się metalu i pożar. Ta-Matoranie muszą być bardzo ostrożni.

Innym miejscem godnym uwagi jest Zakład Ponownego Wykorzystania Masek Kanohi, zwany popularnie „Złomowiskiem Kanohi”. Matoranie, których maski uległy uszkodzeniu, przekazują je tutaj. Vakama nie jest zadowolony z ponownego użycia takich masek (zbiera się je, przetapia i formuje w nowe). Uważał, ze to niegodne Matoran, a poza tym maski, mające jakąś moc, stają się coraz słabsze, aż moc wygasa. Vakama prosił, aby chociaż postawić tam strażników, ale kierownicy uważali, ze to zbędne. „Kto by chciał obrabowywać złomowisko?” śmiali się jego towarzysze. Jednak codziennie znikają stamtąd dziesiątki masek, co powoduje ogromne straty, a poza tym maski mogą wpaść w niepowołane ręce.

Coliseum
Koloseum to najważniejszy punkt miasta. Była to pierwsza postawiona budowla, a na wyspie wokół niej dobudowano kolejne Metru. Było domem Turaga Metru Nui, ostatnio Turagi Dume.
Koloseum ma 5 funkcji:
-Arena sportowa. Koloseum ma specjalną posadzkę złożoną z kolumn protodermicznych. Są tam rozgrywane mecze Akilini. Dyski zwycięskiej drużyny są zabierane do Ta Metru, by stworzyć z nich Kanohi – chyba że drużyna się sprzeciwi. Są tu też organizowane treningi Vahki, a po trzęsieniu ziemi – Sidoraka i Visoraków.
-Źródło prądu – Koloseum jest największą elektrownią miasta. Prąd wytwarza się przepuszczając protodermis przez turbiny (podobne do elektrowni wodnej) – zapotrzebowanie miasta nie jest zbyt duże, więc nawet gdyby inne elektrownie wstrzymałyby proces, Koloseum dostarczałoby prąd. Zasila się głównie przenośniki protodermis i Moto-szyby, ale również rury ze stopionym protodermis pod ziemią, dostarczajace ciepło do domów.
-Magazyn – puste, niezajęte przestrzenie służą do przechowywania Masek Kanohi, a w czasie kryzysów – jako schrony (w B2:LoMN Makuta umiescił tam kapsuły Niki). Pilnują ich zastępy Rorzahków i Zadahków.
-Loża Turaga – sekcja zarezerwowana dla Turagi, jego obstawy i Matoran sterujących kolumnami w posadzce. Turaga wygłasza stąd przemówienia (widoczne na ekranach nad trybunami dookoła areny) i obserwuje, co się dzieje na arenie. Loża działa jak winda i Turaga może dzięki niej udawać się na szczyt najwyższej wieży, gdzie mieści się jego mieszkanie. Może stąd też obserwować Metru Nui.
-Sala Tronowa – tutaj mieści się tron władców Metru Nui. Dawniej Matoranie przychodzili tu w ważnych sprawach, np. planach rozbudowy miasta. W ostatnich miesiącach przed odejściem Toa z miasta sala była mało używana – Turaga-Makuta był zajęty knuciem planów, a Sidorak większość czasu spędzał na manewrach swych hord w Koloseum. Nikt tam nie zaglądał, z wyjątkiem patroli Vahki
Po trzęsieniu ziemi, Koloseum miało jeszcze szóstą funkcję – gniazdo Visoraków.

TO VAHKI SĄ DOBRE?

Jak było powiedziane w materiałach dodatkowych filmu B2:Lomn: "Vahki nie są dobre ani złe. One tylko wykonują rozkazy ich władcy, którym w tym przypadku jest Turaga Dume". A każdy wie że Makuta "zastępował" Turaga Dume.

to są złe A on pisał że dobre

Nie Vahki nie są złe ani dobre. Czy jak twoja siostra zmieni ci hasło w komputerze to komputer będzie zły?

nie rozumiem

Czy jeśli ktoś wykorzystuje dobrą maszynę do złych celów to ona nie jest zła, prawda?

tylko ma złego właściciela?

Nareszcie zrozumiałeś. Oto cały czas mi chodziło.

Skąd wiesz że mam siostre?

jezu to było przupuszczenie U.C.S nie rób z siebie durnia dobrze ??

Ale skąd to przypuszczenie?

ło jezu to był przykład a co do miast to najlepsze jest le metru jak dla rodziny powietrza

ja niemoge już normalnie U.C.S mnie dobija, lemonardo podał tylko przykład!

A co do tematu to coraz bardziej podoba mi się metru nui dzięki za tłumaczenie nuparu.

powiało spamem

poprostu neutralne mogs byc zarówno złe jak i dobre lub wogóle ich nie obchodzi los innych