Czy dobrze by było bez filmów Bionicle??

Chodzi mi właściwie o to czy dobrze by było bez filmów w Polsce, jeśli chodzi o grono fanów Bionicle. Mimo tego że jednak filmy mi nie odpowiadają, to jednak wole aby już były. To jeden z niewielu środków informacji które są w Polsce na temat Bionicle a nie każdy zna ang. żeby czytac o nich w internecie(a zwykle najlepsze info są na angielskich i amerykańskich stronach). Filmy co prawda miały niektóre momenty w których ręce opadały na widok jacy głupi są bohaterzy(Makuta w niektórych momentach, Matau Hordika idący na staw i przewracający się o krawędź). W Polsce bez nich dla tych co angielskiego nie znają był by koniec. O połowie co się w ich ulubionym świecie stało nie mieli by pojęcia, a potem proszę bardzo, okazuje się że są jednymi z najbardziej niepoinformowanych fanów Bionicle(co to byłby za wstyd).

Zagłosowałęm na tak bo myślałem że chodzi o ogólnie Polske i filmy. Ale chyba faktycznie jest to jeden
z najbardziej zaufanych środków informacji

bez filmów?nie!!jak mialbym poprawić sobie humor?Jak niby miałbym sie pośmiać?Nie.Nie obeszlo by się bez filmów Bionicle i Piraci z Karaibów

P.S To mój 100 post

Wiesz... ja to bym bardziej sie popłakał na filmach bionicle... jak można taki kicz zrobić... może jednak coś tam mają z takich... o 3 była jakoś fajna.

Jak tylko dowiaduje się o jakimś filmie BIONICLE staram się go kupić