Autor |
Wiadomość |
Nether
Dawny Moderator
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
|
Playsety |
|
Postanowiłem nieco aktywniej uczestniczyć w życiu forum. Zakładam więc temat, który wydaje mi się potrzebny. Jak łatwo się zorientować po jego nazwie tematu mowa w nim będzie o tak zwanych "playsetach" (nie szczególnie podoba mi się ta nazwa, ale cóż). Zanim przejdę do rzeczy chcę zaznaczyć że temat ten zakładam niemal że na oślep gdyż nie mam pojęcia gdzie można go przyporządkować. Nie widzę działu "ogólnie o Bionicle" więc daję go tutaj. If it's wrong place you can move it. Jak zapewne wszyscy wiemy w 2005 roku LEGO rozszerzyło asortyment o kolejny typ zestawów należących do serii Bioncle. Były to duże i stosunkowo drogie zestawy oprócz znanych wszystkim fanom Bionicle części także standardowe klocki LEGO i miniaturowe figurki najważniejszych postaci. A wszystko to w skali takie samej jak w wypadku tradycyjnych LEGO. Niestety (przynajmniej dla LEGO) pomysł ten nie wypalił. Mało kto je kupował bo fani "normalnych" LEGO woleli kupić sobie któryś z zestawów Castle, a fani Bionicle woleli coś przy składaniu czego tak się nie napocą. Od taki Toa Mahri którego moją zbudować bez instrukcji bo przecież mają Piraka i Inika. Przez fanów nie były traktowane zbyt poważnie. I w końcu LEGO zmuszone było je wycofać w roku 2008. Zastąpiono je pojazdami, które jak mniemam pojawią się także za rok, bo przecież LEGO wyraźnie użyło sformułowania po raz pierwszy. A to oznacza, że będzie też drugi, trzeci itd. oczywiście zakładając, ze pomysł wypali. Wracając jednak do playsetów. Zakładam ten temat by poznać wasze opinie ich dotyczące. Podobają wam się czy nie? Uważacie je za dobry czy zły pomysł? Żeby ten post nie wyglądał tak pusto na szybko wklepię też swoją opinię. No cóż. LEGO próbowało jakoś przerwać "inność" Bionicle, bo wszystkie inne serie (a przynajmniej ich zatrważająca większość) są w... nazwijmy to standardowej skali. Małe figurki były szczegółowe, a przy ich składaniu można było mieć prawdziwą frajdę. Można było odgrywać skomplikowane bitwy, nawet z użyciem zwykłych zestawów Bionicle. Można było je rozbudowywać np. częściami z LEGO Castle. No i były tak naprawdę esencją LEGO. Sądzę, że fani niesłusznie z góry skazali je na porażkę gdyż miały szansę się przyjąć. Szczególnie podobał mi się prototyp Wierzy Toa z 2005 roku który zawierał miniaturowego Ketongu. Niestety wypadł on z ostatecznej koncepcji co przynajmniej moim zdaniem znacznie obniżyło atrakcyjność zestawu. Podsumowując. Mi się playsety podobały .
Kolej na was. Let’s rock .
Ostatnio zmieniony przez Nether dnia Pią 20:38, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 18:50, 07 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nivawk Nuva
Dawny Administrator
Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 520
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Playsety to takie dziwne twóry, które pokazują nam w ciekawy sposób nieznane dotąd aspekty w historii (wielkie Rahi, budynki, pojazdy), a przy tym są nieprzystępnie drogie i różnie jest z ich kanonowością. Mnie także bardzo podobał się prototyp Tower of Toa - żółty Toa Metru to byłoby coś - ale niestety nie wyszło.
Dzięki playsetom poznaliśmy wygląd (oraz rozmiar, ale z tym AFAIK bywało różnie) kilku ciekawych budynków - oraz kilku zupełnie abstrakcyjnych, jak w Race for the MoLi - i "styl" architektury Bionicle. Przynajmniej tak było w 2005, ale nawet w 2007 dostarczono nam Rahi, których w historii ubiegłego roku niezwykle brakowało.
Najbardziej przeszkadzały mi nieproporcjonalne działa (z braku lepszych pomysłów w Toa Terrain Crawler znalazł się olbrzymi Cordak Blaster)
Na chwilę obecną idea ta jest as dead as dodo. Może szkoda. Ale osobiście uważam pojazdy za coś jeszcze lepszego od playsetów. W drugim sezonie 2008 są jedyną naprawdę świetną rzeczą.
|
|
Pią 20:27, 07 Mar 2008 |
|
|
Avak42
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Z play setów podoba mi się tylko bitwa o metru nui i toa terrain clawer.
A pojazdy też mnie nie przekonują ,oby w przyszłym roku wymyślili jakieś qady albo motocykle
|
|
Wto 22:23, 25 Mar 2008 |
|
|
Rahsed
Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | Mnie także bardzo podobał się prototyp Tower of Toa - żółty Toa Metru to byłoby coś - ale niestety nie wyszło. |
To był Keetongu w wersji mini.
Co do playsetów - kiedyś mi się nie podobały, ale w końcu się do nich przekonałem. Zwłaszcza dobre są te z 2005 pozwalające odtworzyć starcia Toa Hordika z hordami Visoraków. No i te olbrzymie Kahgharaki...miód. Mimo nawet faktu że minifigi Hordika są nieruchome jak szachowe pionki.
Aż żałuje że już nie ma playsetów bo pojazdy to nawet nie jest porażka - to jest coś jeszcze gorszego...
|
|
Śro 17:25, 26 Mar 2008 |
|
|
Grievous
Dawny Moderator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
|
|
Pamiętam jak psioczyłem na te PS... ale kurde... jak patrzę na te pojazdy to PS uważam za genialny pomysł Mimo wszystko są za drogie
|
|
Śro 17:57, 26 Mar 2008 |
|
|
Tanrox
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Acterry
|
|
|
|
Lego chciało odejść od Tytanów i zrobiło pojazdy. Wyszło im to fatalnie. Najbardziej w PS podobały mi się mechanizmy których w bionicle teraz brak. Zresztą bionicle to chyba jedyna seria która nie ma (obecnie) mechanizmów
|
|
Śro 18:03, 26 Mar 2008 |
|
|
Tahtorak
Dawny Moderator
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 929
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Co wam nie pasi w pojazdach? Są bardzo fajne i duuuże. Tylko trochę drogie...
Playset bardzo mi się podobają. Osobiście posiadam jeden z nich.
Jest to Piraka Outpost(ten z FSS). Kiedyś kosztował 149.99 w Tesco.
Byłem raz w tymże markecie i patrzę, że PO jest w cenie około 100zł.
Cena byłą jak dla mnie dobra, więc wziąłem. Jestem przy kasie.
Sprzedawczyni nie zauważyła ceny zestawu i zaczęła szukać w komputerze.
Znalazła tylko "Piraka". Piraka kiedyś kosztowali około 37zł(dobrze, że teraz ich
nie było). I gdyby nie błąd sprzedawczyni to bym kupił go nie za 37zł tylko za 100zł. Jak dla mnie dobry interes
To działo, które trzyma Reidak to jak zauważyłem najmocniejszy pocisk, jaki w Bionicle widziałem(to jest to samo działo, które miał Exo-Toa.
Na prawdę polecam ten, zestaw gdy ktoś ma jeszcze tego Fenrakka Vezon'owego.
Fajne porównanie(z FSS)
|
|
Śro 19:31, 26 Mar 2008 |
|
|
ARES PRIME
Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabytek zwany Sandomierzem
|
|
|
|
Ja tam uważam PS za stratę pieniędzy. Of coz nie mówię że są całkiem badziewne , bo wystarczy spojrzeć na 2007. Tak PS były fajne , ale już nie tak jak w 2006 czy 2005. Może gdybym był młodszy to bymisię podobały , ale myślę że PS to są tylko dla tych co maja za dużo kasy , aniewiedzą co z nią zrobić.
|
|
Czw 6:01, 27 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|