Autor |
Wiadomość |
Matoran
Dołączył: 13 Lut 2015
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W Sadzę Mata Nui, ten żywioł pierwotnie nazywany był "Zieleń", a jego prefiksem jest "bo". Bo-matoranie to faceci o zielonych i niebieskich (nie seledynowych) kolorach pancerzy. Bo-matoranie poza bliską więzią z roślinami i zamiłowaniem do trucizn i odtrutek raczej nie różnią się trybem życia od Le-matoran z Big Face Island.
|
|
Pon 11:37, 09 Mar 2015 |
|
|
|
|
Wartunate
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zawsze można uznać Kopakę za Toa śniegu, ewentualnie lodów .
Powietrze występuje w każdym świecie fantasy, w których występują moce żywiołów. Ale od 2009 ta moc kontroli mieszaniny gazów tworzących atmosferę nie występuje w żadnej z serii lego. Nie licząc Brązowego Ninję z Ninjago, który tak naprawdę nie kontrolował niczego.
|
|
Wto 15:48, 19 Maj 2015 |
|
|
Matoran
Dołączył: 13 Lut 2015
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Za to gadał ze zwierzakami.
UWAGA! SPOILER DOTYCZĄCY NINJAGO: W najnowszym sezonie pojawi się mistrz żywiołu powietrza/wiatru. Jako, że to jeden ze światów Lego, to znaczy, że Lewa wciąż ma prawo latać i dmuchać.
|
|
Wto 15:58, 19 Maj 2015 |
|
|
Gaku
Dawny Administrator
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
|
|
|
| | UWAGA! SPOILER DOTYCZĄCY NINJAGO: W najnowszym sezonie pojawi się mistrz żywiołu powietrza/wiatru. Jako, że to jeden ze światów Lego, to znaczy, że Lewa wciąż ma prawo latać i dmuchać. |
A co ma Lewa i reszta świata Bionicle wspólnego z Ninjago?
EDIT: A, myślałem że CJMTK chodziło tylko o Bio post-2009, a nie całe Lego. Sorka
Ostatnio zmieniony przez Gaku dnia Śro 12:16, 20 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 16:36, 19 Maj 2015 |
|
|
Matoran
Dołączył: 13 Lut 2015
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Bo CJTMK stwierdził/założył/obawiał się, że Lego zrezygnowało z mocy/kontroli żywiołu powietrza, to postanowiłam rozwiać jego wątpliwości. A poza tym Pohatu zna spinjustu.
|
|
Wto 16:42, 19 Maj 2015 |
|
|
Wartunate
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
To po prostu zwykła obserwacja. Hej, a może Pohatu zostanie toa powietrza. z tym wirem... Jest nawet trochę zielony (Joke).
|
|
Wto 20:49, 19 Maj 2015 |
|
|
DD
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 3797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się bierze dyfrakcja światła?
|
|
|
|
| | Bo CJTMK stwierdził/założył/obawiał się, że Lego zrezygnowało z mocy/kontroli żywiołu powietrza, to postanowiłam rozwiać jego wątpliwości. |
hehe rozwiać, bo wiatr. Załapałem! Niemoge.
Ogólnie pierwotne BIO wzorowało się na powielanym w wielu kulturach starożytnych, greckim czwórpodziale sił. Ogień, Woda, Ziemia i Wiatr tworzyły Kapitana Plan...były podstawą istnienia wszystkiego. Np. krew była (jeżeli dobrze pamiętam) połączeniem wody (płynna) i ognia (zapewnia życie, "ogień życia"). W Bionicle dołożyli do tego Kamień (co z tego że to Ziemia i do dziś nie wyjaśnili gdzie jest między nimi granica) i Lód (zamarznięta woda).
Skąd więc rośliny, czy co to teraz Lewa kontroluje? Nie wiem, może uznano że sam wiatr (bo myślę że mimo wszystko dalej panuje on nad powietrzem) jest zbyt słaby i lamerski (chyba nikt nie oglądał Avatara) i dali mu jakiś pierwiastek biologiczny? LEGO nie ogarniesz.
Ostatnio zmieniony przez DD dnia Śro 6:28, 20 Maj 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 6:23, 20 Maj 2015 |
|
|
Matoran
Dołączył: 13 Lut 2015
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Teraz zauważyłam, że mi się zrobiła gra słowna...
A co do pierwiastka roślinnego... Poza tym, że Le-matoranie lubili mieszkać na drzewach, a ich gwarę nazwano mową drzewną, to nie wiem skąd ten pomysł u Lego. No chyba że ci zieloni z Okoto, to Plemię Dżungli (Agori czy coś?), a Lewę wzięli za władcę żywiołu dżungli, bo ci od powietrza też są zieloni?
|
|
Śro 11:09, 20 Maj 2015 |
|
|
Gaku
Dawny Administrator
Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Lego zależy jak widać na tym żeby mieć bohaterów we wszystkich podstawowych kolorach, w tym jakaś zielona postać, a z czym kojarzy się głównie zieleń? Ano właśnie z roślinami i dżunglą, sam żywioł powietrza przywodzi na myśl raczej błękit nieba, ew. z szarymi chmurami czy trąbami powietrznymi...
Mam takie wrażenie że jednak wolą kierować się taką intuicyjną schematyką, no a samo powietrze w przeciwieństwie do ognia, wody, lodu, ziemi czy kamienia - jest przeźroczyste, nie ma takiego fajnego wyglądu, więc jak to opisał DD, jest "zbyt słabe i lamerskie".
|
|
Śro 12:26, 20 Maj 2015 |
|
|
Wartunate
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
hmmm, ja zawsze kojarzyłem bonklesową moc ziemi jako kontrolę części ziemi pochodzenia organicznego (gleba, błoto). Część nieorganiczna (piasek, kamienie) byłyby wtedy poddane władcy kamienia.
Z tego domysłu sugerowałem, że węgiel, jeżeli w ogóle można go do czegoś podporządkować, podlegałby Onule, nie Pohatu.
Ale to tylko moje przemyślenia z dzieciństwa.
|
|
Śro 16:07, 20 Maj 2015 |
|
|
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów
Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 616
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Prudnika
|
|
|
|
Jakoś mnie tak wzięło na pewne przemyślenia odnośnie fizyki stosowanej przez Lego w Bio.
Prawa fizyki są stosowane tam wybiórczo i bez konsekwencji, bo jedyne co działa w Bio to chyba grawitacja. (Zależna od wielkości i masy planety). No i może mieszanina powietrza, którą Matoranie oddychają. (Która jest zależna od ciśnienia i temperatury zależnych od wielkości i odległości planety od gwiazdy).
Ale kto mając tam 5-10 lat przejmował się takimi rzeczami. No może ja, bo jestem dziwny i interesuję się różnymi gałęziami nauki od młodości.
Jednak odchodzę nieco od tematu.
Prowadzę małe wykłady z astronomii i astrofizyki oraz okazjonalnie zachowań społecznych na jednym z forów o tematyce Bionicle (tak to forum Matoran, a tych wykładów raczej nie poczytacie, bo trzeba mieć tam konto i są one długie). Zahaczyliśmy tam o G2 i coś mnie zastanowiło.
Na tych rysunkach skalnych, przedstawiających układ planetarny pominięto jedną planetę. Tą na której jest Okoto. Bo Toa w końcu przybyli z 6 planet tam przedstawionych co nie?
Sprawdziłem animację, które ponoć są jakimś tam źródłem fabuły i ekspozycji świata... no i zgłupiałem. Nieco bardziej niż zwykle.
Zgodnie z animacjami dwie pierwsze planety (czerwona i chyba zielona, albo niebieska) jest widziana z planety Okoto. Może ktoś nie wie, ale taka bliskość planet dawałaby megasztormy na planetarnym oceanie Okoto i spowodowałoby zderzenie planet. Chyba ten rysunek przedstawiał również odległości planet od siebie.
I twórcy animacji nie potrafili się zdecydować gdzie usadowić planety, bo np. brązowa planeta jest na tej samej orbicie co fioletowa (chyba) i posiada pierścienie, których nie miała na rysunku.
I z świątyni czasu bije takie światło, że oświetla ono planety. Co do ...
Nasuwają mi się jakoś dwa wnioski. Oba idiotyczne i tępe jak moja katana.
I - Okoto znajduje się na wodnej planecie.
Ale to kłóci się z proroctwem według, którego Toa przybyli z 6 planet. Więc co Gali odleciała ze swojej planety tylko po to by na nią za chwilę wrócić i utracić wspomnienia? Eee... Kobieca logika?
II - planeta Okoto znajduje się w centrum układu planetarnego... co ja napisałem? Chyba te dodatki na pizzy nie były świeże. Czemu dochodzę do tych wniosków? Bo w inny sposób nie da się zaobserwować takiego ułożenia planet jak to było pokazane nad świątynią czasu.
W zasadzie czemu ja doszukuję się tam logiki? Lego i tak ją olewa. Przynajmniej w kwestii praw fizyki.
|
|
Nie 20:01, 24 Sty 2016 |
|
|
Takanui
Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 1803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ciekawe spostrzeżenie. Szkoda, że Lego olewa takie smaczki właśnie, takie szczególiki. W G1 mam wrażenie, że podchodzili do takich rzeczy odrobinkę lepiej.
|
|
Pon 2:21, 25 Sty 2016 |
|
|
Matoran
Dołączył: 13 Lut 2015
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W końcu wymienili ekipę zajmującą się Bionicle.
|
|
Pon 11:42, 25 Sty 2016 |
|
|
Zakhai
Dawny Moderator
Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 2000
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica\Wrocław
|
|
|
|
| | [...]
Na tych rysunkach skalnych, przedstawiających układ planetarny pominięto jedną planetę. Tą na której jest Okoto. Bo Toa w końcu przybyli z 6 planet tam przedstawionych co nie?
Sprawdziłem animację, które ponoć są jakimś tam źródłem fabuły i ekspozycji świata... no i zgłupiałem. Nieco bardziej niż zwykle.
Zgodnie z animacjami dwie pierwsze planety (czerwona i chyba zielona, albo niebieska) jest widziana z planety Okoto. Może ktoś nie wie, ale taka bliskość planet dawałaby megasztormy na planetarnym oceanie Okoto i spowodowałoby zderzenie planet. Chyba ten rysunek przedstawiał również odległości planet od siebie.
I twórcy animacji nie potrafili się zdecydować gdzie usadowić planety, bo np. brązowa planeta jest na tej samej orbicie co fioletowa (chyba) i posiada pierścienie, których nie miała na rysunku.
I z świątyni czasu bije takie światło, że oświetla ono planety. Co do ...
Nasuwają mi się jakoś dwa wnioski. Oba idiotyczne i tępe jak moja katana.
I - Okoto znajduje się na wodnej planecie.
Ale to kłóci się z proroctwem według, którego Toa przybyli z 6 planet. Więc co Gali odleciała ze swojej planety tylko po to by na nią za chwilę wrócić i utracić wspomnienia? Eee... Kobieca logika?
II - planeta Okoto znajduje się w centrum układu planetarnego... co ja napisałem? Chyba te dodatki na pizzy nie były świeże. Czemu dochodzę do tych wniosków? Bo w inny sposób nie da się zaobserwować takiego ułożenia planet jak to było pokazane nad świątynią czasu.
|
Nie zapominaj ze społeczeństwo Okoto może być poprostu... zacofane odkryciowo?
Świat zachodni uznawał Ziemię za centrum wszechświata/Układu Słonecznego do XVI wieku.
Nie zapominajmy też, że to jest legenda, a legendy mają to do siebie, że są przebajerozne
|
|
Pon 23:15, 25 Sty 2016 |
|
|
Sir_Steel_Jack
Zaklinacz Kotów
Dołączył: 23 Kwi 2015
Posty: 616
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Prudnika
|
|
|
|
| | Nie zapominaj ze społeczeństwo Okoto może być poprostu... zacofane odkryciowo?
Świat zachodni uznawał Ziemię za centrum wszechświata/Układu Słonecznego do XVI wieku.
Nie zapominajmy też, że to jest legenda, a legendy mają to do siebie, że są przebajerozne |
Zacofane odkryciowo? No może trochę, w końcu co oni potrafią? Określić gołym okiem położenie, kolor planety i czy są wokół nich pierścienie. To nic takiego. Wiedzą, że planety są obiektami kulistymi. Budowa kilku-dziesięcio metrowych budowli, nawet z precyzyjnie założonym i wyważonym wahadłem w świątyni czasu. Skomplikowane i monumentalne mosty nad przepaściami budują.
Dobra, ale odchodzę od tematu.
Animacje mają rzekomo prezentować świat i fabułę w G2, ale jak niektóre animacje zaprzeczają innym, to można się pogubić, co jest prawdą, a co nie. Większość legend, jakie ja słyszałem (przynajmniej tych polskich), jednak zachowywały powiedzmy sens i jedna część historii nie przeczyła kolejnym.
Nie sprecyzowano, gdzie jest jest w układzie planetarnym Okoto, ale obserwując animacje i wyciągając wnioski, otrzymujemy wykluczające się informacje, przeczące sobie.
Podałem 2 nasuwające się wnioski i to co jest w nich sprzeczne. Pewnie jeszcze ktoś doszedłby do innych pomysłów.
A i przy wniosku numer II zapomniałem wspomnieć, że aby planety były oświetlane i rzucały cień potrzeba naprawdę silnego i dużego źródła światła, którym planeta skalista bynajmniej nie jest.
|
|
Wto 8:35, 26 Sty 2016 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|