Dyskusja na temat fizyki i metafizyki BG2

Tutaj podyskutujmy na temat budowy świata drugiej generacji BIONICLE oraz magii tam występującej. Temat powstał, żeby nie śmiecić w innych tematach (wpadłam na to po dyskusji o maskach z Okoto w temacie poświęconym Kanoka...)

Ktoś napisał (kto, to możecie sprawdzić w wspomnianym wyżej temacie, bo ja tu mam jeszcze prawo niepamiętać nicków), że maski na Okoto są zrobione ze złota. Zwykłe złoto to to nie jest, bo prawdopodobnie wszystkie maski mają jakieś moce (najprawdopodobniej związane z żywiołami), a tylko maska ostatecznej mocy ma wszystkie możliwe do zaklęcia w maskach moce. Magia w tym świecie musi być znacznie silniejsza i powszechniejsza w naturze niż w BG1, gdyż inaczej ciężko wytłumaczyć takie ostre różnice regionalne wyspy.

Druga sprawa to złote maski wyglądające tak samo jak maski toa. Mam wrażenie, że to te same maski, których Toa Mata używali na wyspie Mata Nui (Może mi nie uwierzycie, ale już w 2001 uznałam MNI za coś co podejrzanie wygląda jak maska). Mają te maski jednak taki sam kształt jak nowe kanohi toa, choć trudno powiedzieć czy rzeczywiście mają tylko po jednej mocy żywiołów.

Dalej jest kontrowersja ze zrobieniem z Lewy władcy dżungli. Moim zdaniem toa Lewa to wciąż toa powietrza i tylko powietrza, a tytuł ten mu nadano z takiego powodu, że porusza się po dzungli tak samo dobrze jak poruszał się po lesie w le-wahi (wahi to teren po matorańsku?)

Okotorianie moim zdaniem są bliscy Agori lub Glatorianom i w absolutnym wypadku nie mogą być Matoranami. Rozmnażają się i mają wielopokoleniową kulturę. Wszyscy bez wyjątku mieszkali w tym zrujnowanym mieście, ale nie mam pojęcia czy na pewno (jakieś szczątki się tam zachowały, ale ile wspólnego mają z wyspiarzami, to nie wiem. Nie widziałam zbyt dobrze setów, bo internet mi nawala przy puszczaniu filmów).

Maska mocy absolutnej najwyraźniej jest samoświadoma (choć bardziej na zasadzie jedynego pierścienia). Ciekawe czy ma kształt znanej nam wcześniej jakiejś kanohi, że jest nieprzesłonięta paskudnym czarnym ogniem.

Ostatnim tematem jest to, jakim cudem Ekimu wybudzi się z trwającej jakieś tysiąc lat śmierci klinicznej? No bo jeśli dobrze zrozumiałam te ulotkę/gazetkę, to zanim toa przybyli na Okota na kometach (karnistry im się zgubiły najwyraźniej na dobre), to minęło jakieś tysiąc lat od wysłania wiadomości przez użycie Vahi. Do tego nie wiadomo co się stało z ciałem Makuty.

Ale po co ci fizyka w świecie Bionicle? ._.

świat Bio =/= logika Rozbawiony

Ostatnio zmieniony przez Kalmahiczek dnia Sob 21:02, 14 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy

Nie chodzi mi o prawa fizyczne, tylko o skład fizyczny, to jest surowce i biologię. Po prostu nie miałam pojęcia jak to ując w jednym słowie.

Doceniam wkład myślowy, ale za dużo interpretujesz ;p

Wiesz co Matoran, ale zostało już potwierdzone, że Bionicle G2 to reboot, więc najprawdopodobniej nie ma żadnego powiązania ze światem G1, lub to powiązanie jest luźne na zasadzie alternatywnych wymiarów. Na dzień dzisiejszy to jest cała wiedza jaką na ten temat posiadamy. Co więcej nie sądzę, żeby szybko lub w jakiś zaawansowany sposób ta wiedza miała się poszerzyć, bo lego ewidentnie stwierdziło, że fabuła Bio była za bardzo skomplikowana dla młodszych dzieci i uprościli ją maksymalnie, ergo możemy na jakiś czas pożegnać się z poszukiwaniem metafizyki

A truposze to brak metafizyki? Albo moce żywiołów? Nie ograniczajmy metafizyki do religii.

A co do pierwszego postu i moich interpretacji, to będę je zmieniać (bądź utwierdzać się w nich) wraz z nowymi informacjami. Jak wyszły pierwsze sety (rok 2001), to też wiedziałam jedynie, ze jest jakaś wyspa, na której żyją robociki, a te wyróżniające się prowadziły wysokie roboty w sposób duchowy czy coś, a wysokie roboty przybyły na wyspę by bronić jej miekszkańców przed dzikimi zwierzo-robotami i jakimś ciemnym typem nazywanym Makuta (sorka za użycie słowa robot. Biomechaniczna Maszyna było dla mnie pojęciem nieznanym).

A co do prostoty fabularnej, to takie Ninjago i Chima wcale nie są takie jakoś szczególnie proste jako universa, a są infantylne.

Ostatnio zmieniony przez Matoran dnia Sob 21:11, 14 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Następny, który odpowie memem "Telewizja Londyńska; Darmowa Rozrywka" lub innym dostanie metafizycznego kopniaka w facjatę.

Przestańcie spamować, może są tu jakieś osoby które chcą pogadać o fizyce w Bio

Człowiek się rozpisuje, a wy memami obrzucacie, nie ładnie Wściekły

.

Uwaga, kontrowersyjna opinia: zawsze uważalem że Lewa powinien być Toa Dżungli, jakoś tak bardziej mi to pasuje.

	Kaspar26 napisał:
	Człowiek się rozpisuje, a wy memami obrzucacie, nie ładnie :x. Uwaga, kontrowersyjna opinia: zawsze uważalem że Lewa powinien być Toa Dżungli, jakoś tak bardziej mi to pasuje.

Nawet nie wiesz, jak byłem zdziwiony, jak za dzieciaka się dowiedziałem, że Lewa nie kontroluje roślin tylko powietrze...

Moja mama pewnie do dziś myśli, że Lewa był Toa Roślinności. Rozbawiony

Ostatnio zmieniony przez Onepu96 dnia Sob 22:40, 14 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

U mnie to samo jeśli chodzi o Lewe. Jednakowoż po przyzwyczajeniu się do faktu, że jest on Toa powietrza, nie podoba mi się już ta idea z roślinnością.

Czyli nie tylko ja miałem takie rozkminy za dziecka, że Lewa to "ten od roślin".