Oficjalny Temat Historii 2015

W sumie to też nie przepadam za przesadnym laniem wody, ale jednocześnie uważam, że technologia, krajobrazy i wygląd postaci świata Bionicle zasługują na nieco mniej lakoniczne opisy.

A ma ktoś może dostęp do książek Bonkles w wersji elektronicznej, pdf, mobi, doc, cokolwiek?

A mówiąc książki masz na myśli przewodniki czy te książeczki z zagadkami, opowiadaniami komiksami?

	Kaspar26 napisał:
	A mówiąc książki masz na myśli przewodniki czy te książeczki z zagadkami, opowiadaniami komiksami?

Myślę, że ma na myśli książki książki. W sensie, że powieści.

-Lemonardo 114- napisał:

	Kaspar26 napisał:
	A mówiąc książki masz na myśli przewodniki czy te książeczki z zagadkami, opowiadaniami komiksami?

Myślę, że ma na myśli książki książki. W sensie, że powieści.

Tak, miałem na myśli książki na których głównie opierała się fabuła. Mam pierwszą z Chronicles i kilka Legendsów. Poza tym na Empiku w '09 nabyłem "Podróż Takanuvy" i "Pustynię Niebezpieczeństw" (linia poboczna dla dzieci). W internecie na pewno gdzieś są screeny. Ja ze swojej strony dla tych, którzy chcieliby zakupić, polecam stronę [link widoczny dla zalogowanych] trochę drogo, ale to ze względu na przesyłkę zawartą w cenie. Na pewno taniej wychodzi przesyłka z US niż na ebayu.
Nie, nie reklamuję tej strony Rozbawiony

to jedyna taka na której są wszystkie książki Bionicle.

EDIT: Sory, widzę że to pytanie było do TO xD

Ostatnio zmieniony przez Filo dnia Śro 11:45, 30 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz

	Lokisyn napisał:
	A ma ktoś może dostęp do książek Bonkles w wersji elektronicznej, pdf, mobi, doc, cokolwiek?

Z tego co udało mi się dowiedzieć, to książki nigdy nie były wydane w formie elektronicznej, a skanować też się raczej nikomu nie chciało, wiec raczej nie da się ich zdobyć nie kupując ich po prostu na papierze.

A czy czytanie książek w pdf-ie nie jest przypadkiem formą piractwa?... Rozbawiony

	Onepu96 napisał:
	A czy czytanie książek w pdf-ie nie jest przypadkiem formą piractwa?...

Yyyyyyyyy... Tego, no... niekoniecznie! W końcu to mogą być legalnie kupione pdfy!

Jeżeli kserujesz i/lub ściągasz tylko na użytek własny jako backup swoich papierowych książek, to nie. nie jest to piractwo, piractwem w Polskim prawie jest udostępnianie takich rzeczy. Czyli w momencie w którym dajesz komuś nagrana na pendrive'a ściągnięe na użytek własny przez Ciebie filmy, stajesz się piratem.

Uff, to dobrze że ja tylko zabieram książki z półek i wynoszę pod kurtką. Już się bałem ze tez jestem piratem.

	TCC napisał:
	Jeżeli kserujesz i/lub ściągasz tylko na użytek własny jako backup swoich papierowych książek, to nie. nie jest to piractwo, piractwem w Polskim prawie jest udostępnianie takich rzeczy. Czyli w momencie w którym dajesz komuś nagrana na pendrive'a ściągnięe na użytek własny przez Ciebie filmy, stajesz się piratem.

Co ciekawe, jeśli udostępniasz coś ściągniętego na użytek własny tylko wąskiemu gronu osób zaprzyjaźnionych/spokrewnionych, to dalej podchodzi pod użytek własny i jest w zasadzie legalne.

WAŻNE: Użytek własny nie dotyczy gier i programów komputerowych.

Ponadto kupująć jakąkolwiek płytę CD, pendrive dysk przenośny lub cokolwiek do przenoszenia danych płacisz "opłatę piracką" wliczoną w cenę produktu która trafia do artystów i ZAIKS.
Ponieważ na takim nośniku mógłbyś nielegalnie nagrać jakiś utwór.

Ostatnio zmieniony przez M. dnia Śro 13:42, 30 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz

	Kaspar26 napisał:
	A mówiąc książki masz na myśli przewodniki czy te książeczki z zagadkami, opowiadaniami komiksami?

Miałem na myśli powieści, a co? Masz cokolwiek?

Lemo, a wąska grupa przyjaciół to znacz co? Bardzo nieprecyzyjne określenie.
Zresztą w tym przypadku miałem na myśli niewatpliwie piracka wersje.

W sumie to obecnie to forum można uznać za wąską grupę przyjaciół. Rozbawiony

Mój znajomy jest administratorem sieci i mówił, że tak naprawdę Policja do nich przychodzi tylko jak ktoś ściąga polskie filmy z torrentów lub warezów. Polskich filmów też nie można ściągać.