Oficjalny Temat Historii 2015

Nie jest w żadnym Story Teamie, a jedyne, czym się zajmuje to:
- krótkie opowiadania z Ninjago i Chimy, (wydawane w Polsce przez AMEET)
- [link widoczny dla zalogowanych], (wydawane w Polsce przez Media Service Zawada)
Oprócz tego jest redaktorem naczelnym LEGO Club.

W latach 2012-2013 wydano pięć książek z HF jego autorstwa, których fabuła według mnie przebija główną fabułę HF. Niestety seria została przerwana, ponieważ książki się nie sprzedawały. W Polsce w ogóle się nie pojawiły.

Jak to się potwierdzi to chyba trzeba będzie założyć nowy temat: Oficjalny Temat Plotek, Teorii i Spoilerów na rok 2015, i tam coś czuję dopiero zaczniemy wymyślać niestworzone pomysły na podstawie niewyraźnych zdjęć.

	Ultimo napisał:
	Jak to się potwierdzi to chyba trzeba będzie założyć nowy temat: Oficjalny Temat Plotek, Teorii i Spoilerów na rok 2015, i tam coś czuję dopiero zaczniemy wymyślać niestworzone pomysły na podstawie niewyraźnych zdjęć.

Jak za starych, dobrych czasów Mrugnięcie

O ile w dużej mierze zgadzam się z przedmówcami, iż różowe okulary nostalgii zakłócają naszą percepcję dawnych lat, to jednak muszę powiedzieć, że Bionicle wcale nie było tak banalne pod względem fabuły jak mogłoby się wydawać. Owszem, filmy i książki prezentowały dość niski poziom, a główny wątek sprowadzał się w zasadzie do "kolorowi bohaterowie walczą ze złem i ratują biednych tubylców", ale nie możemy zapominać o centralnym elemencie fabuły Bionicle - tajemnicy.

Kluczem do popularności serii we wczesnych latach było to, że właściwie nie było wiadomo o co chodzi. Wodzowie plemion, którzy wiedzieli więcej niż chcieli powiedzieć. Zaawansowana technologia, która w niewyjaśniony sposób istniała obok chatek z bambusa. Podziemne artefakty i nieprzebijalna warstwa metalu głęboko pod powierzchnią wyspy. Słowa królowych Bahrag, jakoby Toa i Bohroki byli po tej samej stronie. Nawet kiedy otrzymywaliśmy jakieś wyjaśnienia, zagadka stawał sie tylko bardziej skomplikowana - gdy Turaga ujawnili istnienie Metru Nui, to było jakbyśmy do tego momentu badali szczegółowo jedno drzewo, a nagle dowiedzielibyśmy się o istnieniu całego olbrzymiego lasu wokół nas.

Ten typ historii, w której każda odpowiedź budzi tylko kolejne pytania, zawsze był bardzo przyciągający - wystarczy spojrzeć na "Tajemniczą Wyspę" Juliusza Verne'a, czy nowsze przykłady takie jak serial LOST czy anime Attack on Titan. Oczywiście konieczność dopasowania tempa opowieści do wydawanych co pół roku nowych zabawek, oraz fakt, iż seria była skierowana do dzieci w wieku wczesnej podstawówki oznaczały że Bionicle od samego początku nie miało żadnych szans na stanie się czymś szczególnie ambitnym (w końcu, litości, fabuła była tylko dodatkiem do kawałków plastiku o nieco zbyt wygórowanej cenie, nie epicką wielotomową powieścią poruszającą tematy istoty moralności, horroru wojny i bezcelowości żywota jednostki - w żadnym stopniu nie utrzymuję, że Bionicle było czymś godnym uwagi ponad dwudziestoletnich ludzi takich jak my), ale nie bez przyczyny trwało bez przerwy prawie dekadę. Dziesięć lat w świecie zabawek to dość dużo.

I tu przechodzimy do głównego problemu nowego Bionicle - historia rozpoczęta w 2001 roku jest, chcąc nie chcąc, kompletna. Zło zostało pokonane, wszystkie zagadki wyjaśnione. Wiemy dlaczego stało się wszystko co się stało, więc brakuje głównego silnika napędzającego serię - co teraz?

Zaraz, czy ja napisałem tekst przekraczający limity słów wypracowania maturalnego, zawierający między innymi 96-wyrazowe zdanie wielokrotnie złożone, dyskutując na temat serii klocków Lego? Muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie, bo nie minął nawet tydzień od zakończenia sesji, a ja już się nudzę.

A do tego wszystkiego jest jeszcze poszukanie różnych podpowiedzi w internecie oraz wymyślanie różnorakich teorii wraz z społecznością.

	-Lemonardo 114- napisał:
	Muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie, bo nie minął nawet tydzień od zakończenia sesji, a ja już się nudzę.

Myślałeś o pracy może? A nie, czekaj, jesteśmy studentami - dla nas pracy nie ma.

Darth Destruktor napisał:

	-Lemonardo 114- napisał:
	Muszę znaleźć sobie jakieś zajęcie, bo nie minął nawet tydzień od zakończenia sesji, a ja już się nudzę.

Myślałeś o pracy może? A nie, czekaj, jesteśmy studentami - dla nas pracy nie ma.

E tam, głupoty gadasz. Praca jest, tylko nam się nie chce rąk brudzić.

Proponuję przemianować ten temat na "Oficjalny Temat Plotek, Teorii i Spoilerów na rok 2015" jeśli jest to możliwe technicznie. No chyba, że uważacie, iż jest jeszcze za wcześnie.

EDIT: Nie jest za wcześnie, temat o roku '08 był w lutym '07, a o roku '09 był w kwietniu '08.

Ostatnio zmieniony przez Filo dnia Sob 10:53, 05 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz

	Filo napisał:
	Proponuję przemianować ten temat na "Oficjalny Temat Plotek, Teorii i Spoilerów na rok 2015" jeśli jest to możliwe technicznie. No chyba, że uważacie, iż jest jeszcze za wcześnie.

Według mnie lepiej poczekać, aż LEGO oficjalnie coś ogłosi albo pojawią się przecieki, które dadzą nam stuprocentową pewność, że seria wróci.

Właśnie, bo zaraz się okaże, że to jedna wielka ściema, a my już będziemy mieli taki temat i w ogóle wszyscy podjarani Przewraca Oczami

Ale przynajmniej forum się ożywiło.

W razie czego ten temat się usunie. Ale sami przyznajcie - w internecie jest wrzawa na wszystkich stronach o BIO, na EuroBricksie nie pozwalają o tym gadać, na BZP kasują linki, w tym coś musi być.

	Filo napisał:
	W razie czego ten temat się usunie. Ale sami przyznajcie - w internecie jest wrzawa na wszystkich stronach o BIO, na EuroBricksie nie pozwalają o tym gadać, na BZP kasują linki, w tym coś musi być.

E, za granicą nigdzie już nie ma administratorów z jajami, przyjdzie do nich takie Lego, powie "usuwajcie linki" i już się robi wielka czystka. Parę lat temu na Eurobricks się nie cackali i wrzucali wszystkie wycieki, ale widzę że ichniejsza adminownia też już obszczana ze strachu przed gniewem producenta klocków ;_;

Trzeba być twardym słowianinem a nie miętkim zagranicznym adminem.

Na BZPower mówią o "Bonkles" zamiast Bionicle, żeby się modzi nie przyczepili. I tak zamknęli już temat z tego co widzę... Dobrze, że u nas jest w porządku.