Autor |
Wiadomość |
qqs
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
|
2282 Rocka XL |
|
2282 Rocka XL
Co prawda Rockę dostałem jako prezent gwiazdkowy od rodziców, jednakże przypadkowo dowiedziałem się o nim wcześniej - akurat zobaczyłem rachunek za zakupy, który ktoś nieuważnie zostawił w pobliżu misy z owocami. Nie żebym był jakoś specjalnie zmartwiony z tego powodu - powiem nawet, że wręcz przeciwnie
Recenzję pewnie zrobiłbym wcześniej, ale coś mi odbiło i postanowiłem trochę pobawić się ze zdjęciami...
[link widoczny dla zalogowanych]
Seria: Hero Factory
Rok produkcji: 2011
Liczba klocków: 174
Liczba figurek: 0
Cena: allegro 77-100 PLN, s@h - 99.99 PLN
SPIS CZĘŚCI
[link widoczny dla zalogowanych] (jeszcze nie ma)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dodatkowo zapraszam do oglądnięcia recenzji video użytkownika LEGOJANG:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=qguL_ZBKzh8[/youtube]
Jak wiadomo, lwy są postrzegane jako władcy świata zwierzęcego:
Jak podaje wiki:
Lew (Panthera leo) – duży, mięsożerny ssak lądowy z rodziny kotowatych, drugi po tygrysie – co do wielkości – wśród czterech ryczących wielkich kotów. Jedyny kot żyjący w zorganizowanych grupach socjalnych, zaliczany do tzw. wielkiej piątki Afryki – pięciu najbardziej niebezpiecznych zwierząt afrykańskich (słoń, nosorożec, bawół, lew i lampart). Samiec lwa, łatwo rozpoznawalny po grzywie, może ważyć 150–250 kg. Największy znany samiec ważył 375 kg, był to lew o imieniu Simba, żył on do 1970 roku w Cholchester Zoo. Samice są znacznie mniejsze, ważą 110–160 kg (największe 185 kg) i nie mają grzywy. Samce zajmują się zdobywaniem i obroną terytorium oraz ochroną stada i zapładnianiem samic. Samice polują i opiekują się lwiątkami. Lwy zamieszkiwały niegdyś Afrykę, Azję i Europę, a jeśli uznać lwy amerykańskie za podgatunek Panthera leo – to również Amerykę Północną i Południową. Współcześnie występują tylko w Afryce, gdzie są narażone na wyginięcie i szczątkowo w Indiach, gdzie ich stan liczebny określony został jako krytyczny.
Etymologia nazw lew i Panthera leo nie jest jednoznacznie wyjaśniona. Słowo leo pochodzi od łacińskiego leō, leōnis, które z kolei wywodzi się ze starogreckiego leōn/λεων[3]. Dalszych źródeł autorzy dopatrują się w języku hebrajskim i staroegipskim.
(...)
Lwia grzywa jest uważana za oznakę zdrowia samca, im bujniejsza, tym silniejszy i sprawniejszy jest noszący ją osobnik. Badania wykazały, że na wybór partnera przez samicę duży wpływ ma wygląd jego grzywy. Samce z dłuższą grzywą i ciemniejszymi włosami są częściej wybierane przez samice[20]. Groźnie wyglądająca grzywa zwiększa przewagę samca broniącego terytorium stada, stanowi naturalną ochronę głowy i szyi podczas walki, a tym samym zwiększa szanse przetrwania samicy i jej młodych. Bujna grzywa nie występuje u samców przed osiągnięciem dojrzałości płciowej. U wykastrowanych samców grzywa się nie rozwija, a jeśli była rozwinięta przed kastracją, może nawet zaniknąć[21]. Minusem tej ozdoby jest to, że znacznie trudniej jest z nią poruszać się bezszelestnie. Grzywa ciemnieje wraz z wiekiem lwa.
Lwy są głównie postrzegane jako majestatyczne, wspaniałe stworzenia - w samym uniwersum transformers możemy znaleźć wiele robotów, transformujących się we lwy, jak np. Lio Convoy (Leo Prime) czy Liobreaker... nawiązania do lwa widoczne są nawet w samym lego - seria kingdoms (2010), czy nawet Royal (1995) są tego wystarczającym dowodem.
Najnowszym rekrutem zaawansowanej linii produkcyjnej Hero Factory jest Rocka. Skonstruowany przy użyciu ulepszonych części Rocka korzysta z najnowszych dostępnych technologii. Został opracowany na podstawie innego rekruta, który odniósł sukces, Furno, ale ma od niego inny wygląd.
Podobnie jak młodszy Furno Rocka jest impulsywny i pewny siebie. Jego pierwszym odruchem jest natychmiastowe zajęcie się problemem — niezależnie od tego, czy jest gotowy na takie wyzwanie. Dzięki inteligencji i umiejętnościom zdobytym w setkach misji szkoleniowych zazwyczaj unika kłopotów, ale czasami wpada w tarapaty. Mimo tego dowodzący Stormer wiąże z tym rekrutem duże nadzieje.
Dodatkowo polecam zapoznać się z filmem, w którym występują nasi bohaterowie z Hero Factory:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=XHO3vgvKdLA&feature=related[/youtube]
...jeśli mam być szczery, miałem nadzieję na jakąś epicką walkę Rocki z Witch Doctorem i owszem była jakaś walka, jednakże mogłaby być ciekawsza. Nie mniej polecam się z nim zapoznać
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wypadałoby kilka słów powiedzieć na temat samego pudełka. Jest ono wykonane z solidnej tektury i nie ukrywam, że małe nie jest (aczkolwiek trafiały się już większe opakowania). Grafika jest bardzo klimatyczna i nie mam co do niej zastrzeżeń.
Przód pudełka przedstawia Rocke, zapewne szukającego swojego Nemesis'a (największego wroga) - Witch Doctora. Dookoła widzimy głowy mieszkańców ponabijane na pale - tylko niektórym wciąż świecą oczy. W oddali zaś, w blasku świata skąpana jest tajemnicza postać, trzymająca w swej prawicy magiczne berło...
Tył opakowania pokazuje nam fragmenty filmu z Hero Factory, Rocke i Witch Doctora walczących przeciwko sobie oraz w jaki sposób można wystrzelić pocisk z broni naszego bohatera.
[link widoczny dla zalogowanych]
Esencję naszego zestawu stanowi instrukcja, 2 większe i 2 mniejsze woreczki (zróżnicowane pod względem wielkości elementów) oraz fragment kręgosłupa wrzuconego luzem. Nie wiem jak reszcie, ale dźwięk brzęczących woreczków uważam za zadowalający
[link widoczny dla zalogowanych]
Powiem szczerze, że nieźle się namęczyłem, żeby poustawiać tak klocki obok siebie - najwięcej problemów miałem z pinami i innymi okrągłymi. Crisesowe axle - których w zestawie mamy aż 4 - nie robiły problemu.
I co widzimy? Masę różnorodnych łączników, trochę niewielkich technicowych belek, jakieś elementy zbroi - czyli wszystko to, co lubi miłośnik mechów. Chociaż i tak uważam, że mogliby dodać więcej opancerzenia - niedługo wytłumaczę, dlaczego. Szkoda, że w zestawie występuje tylko jedna, czarna dłoń...
Ogólnie rzecz ujmując, wszystkie elementy (za wyjątkiem może pinów i axli - choć z tym to można oczywiście dyskutować) uważam za ciekawe, jednak postanowiłem wyodrębnić najciekawsze wśród ciekawych i cyknąć im osobne zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zacznę może od pocisku, który ma kształt kuli. Oczywiście, sama idea nie jest nowa, i takie pociski wystąpiły już np. w serii [link widoczny dla zalogowanych] (podseria Bionicle) i wyglądały mniej-więcej tak:
Tutaj nowością jest złoty kolor.
Z łącznikami, które są pokazane na zdjęciu mam pierwszy raz do czynienia (być może dlatego, iż ostatniego bionicle'a dostałem na gwiazdkę w 2007 roku i potem już nie interesowałem się tą serią aż do okresu [link widoczny dla zalogowanych]), natomiast wydają się być użyteczne pod względem konstrukcyjnym. Dla przykładu, zauważcie, iż część z nich posiada kule umieszczone pomiędzy zaczepami. Nie dość, że pozwalają one łączyć szkielet na zupełnie nowych zasadach, to dodatkowo umożliwiają łatwe i szybkie dodawanie pancerza (elementy zbroi mają specjalne wypustki na kulkowe łączenia, co jest też i minusem, bo nie połączymy już ich za pomocą pinów czy niekoniecznie czerwonych axli). Miłym dodatkiem są ramiona rodem z exo-force - to się zawsze przydaje...
Jeszcze parę słów wypadałoby powiedzieć o samej jakości wykonania kloców. Przyzwyczailiśmy się, że Lego lubi wykonywać gumowe elementy np. mieczy czy innych, ostrych przedmiotów. Kły z tego zestawu są co prawda elastyczne, ale w przedziale powszechnie uznanym, jako tolerancyjny - zresztą sami zobaczcie:
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Instrukcja to książeczka składająca się z 56 stron. Na początku jesteśmy poinstruowani, jak należy posegregować części (warto zaznaczyć, że zamiast standardowych bricków ilustracja przedstawia bioniclowe elementy). Kolejne strony zawierają instrukcję właściwą (3-46), następnie mamy spis elementów, reklamę skorpiona (2236) i Stormera 3.0 (2145) oraz strony www Hero Factory. Końcowe strony to Lego Club oraz niezwykle uradowany dzieciak, który cieszy się z możliwości wygrania klocków.
Pod względem czytelności nie można mieć zastrzeżeń - klocki są wyraźne, tło nie utrudnia budowy. Natomiast mam inne zastrzeżenie - nie wiem, czy ktoś zaznaczał kartkę pisakiem (jakaś kontrola techniczna), czy to błąd druku, ale na jednej ze stron trafiła mi się taka oto czerwona kropka:
Ot, w ramach ciekawostki. Co oczywiście nie utrudnia budowy samego robota, a powiem więcej - sprawia, że moja instrukcja na tle tysięcy i milionów innych staje się tym bardziej wyjątkowa i niepowtarzalna
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Najważniejszy czas napisać co-nieco na temat modelu. Jak widać, rocka to potężny robot, wyposażony w masę ostrzy, kłów i urządzenie do wystrzeliwania pocisków. Lwi wygląd ułatwia mu zadanie na porośniętej roślinnością planecie Quatros. W skrócie - lepiej go nie drażnić - no chyba, że się chce zostać w przyszłości sushi (a w najlepszym wypadku plackiem ziemniaczanym).
Na żywo robi wrażenie - zwłaszcza, kiedy postawi się go obok innych robotów:
[link widoczny dla zalogowanych]
... że o minifigach nie wspomnę:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Robot jest olbrzymi - jeden z większych w mojej kolekcji, jednakże zachowuje pełną ruchomość:
[link widoczny dla zalogowanych]
... i potrafi wykonywać rozmaite akrobacje:
[link widoczny dla zalogowanych]
(tak, na tym zdjęciu robot trzyma się tylko na jednej łapie)
Częściowo dzieje się tak, za sprawą owych tajemniczych połączeń. Przykładowo, ruch nóg powoduje zmianę pozycji poszczególnych mięśni (zaznaczonych kolorem niebieskim):
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy ramionach mamy podobne połączenia - jak dla mnie rewelacja, strasznie bawialny (jak na ten rozmiar) i ciekawie wyglądający. Praktycznie wszystko, co powinno się zginać - zgina się.
Niestety jednak rzadko który model lego nie wymaga poprawek. Zacznijmy może od szyi robota - strasznie chuda, wypadałoby ją czymś obudować. Albo jakieś dźwigienki dać, imitujące pneumatykę - pomysłów jest dużo. Zamiast broni palnej preferowałbym drugą, lwią łapę. Element przy brzuchu lubi się trochę przesuwać, dodałbym też więcej zbroi na nogach - żeby zlikwidować prześwit. Z tyłu nóg jak nic pasowałaby pneumatyka Witch Doctora. Plecy nie są złe, ale mogłyby być lepsze.
Co się zaś tyczy łapy - pazury lubią się ruszać, nie lepiej byłoby użyć jednolitego elementu? (chociaż wtedy byłoby pewnie mniej łapek z exo-force, wszystko ma swoje "zwady i walety", jak mawiał mój procesor od fizyki).
Facepalm:
[link widoczny dla zalogowanych]
Boże, kogo mi tu oni wysyłają do walki ?!
Taniec z gwiazdami:
[link widoczny dla zalogowanych]
Albo jak kto woli - krwawa rzeź:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zabawa w karatekę:
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy tylko mi się wydaje, iż na tym zdjęciu Rocka wygląda jak raper?
Model nie jest idealny, ale to jest w nim piękne, bowiem można go łatwo przerobić. Weźcie jeszcze pod poprawkę, że jestem maniakiem mechów i jako cyborg niektóre rzeczy widzę swoimi sensorami optycznymi troszeczkę inaczej. Rockę bez wątpienia można uznać za bawialny model - zważywszy, że nie jest to mały robot. Rewelacyjny jest w nim system połączeń szkieletu oraz ruch ścięgien. Fakt, zbroi przydałoby się troszeczkę więcej, ale nie zapominajmy, że taki model będzie więcej ważył, co w konsekwencji niekorzystnie wpłynie na jego ruchomość i stabilność. Jak to mówią - we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek.
Model polecam każdemu - nawet tym osobom, które nie przepadają za Hero Factory. Zawsze istnieje niewielkie światełko nadziei, że zmienią swoje zdanie - a przynajmniej nie będą obojętnie przechodzić, kiedy na półce sklepowej zobaczą jakiś zestaw z tej serii
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić z niego transformersa:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=PQelbjz_KZ4&feature=player_embedded#![/youtube]
[link widoczny dla zalogowanych]
- bawialność, klimat
- dostępność
- jakość i różnorodność elementów
- niedociągnięcia konstrukcyjne
- cena
Ocena końcowa:
|
|
Wto 17:39, 27 Gru 2011 |
|
|
|
|
Lirken
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ładna, ciekawa recenzja. Chciałem kiedyś kupić, na części, ale rezygnuje, by kupić szamana.
|
|
Wto 18:28, 27 Gru 2011 |
|
|
Grodek
Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Płock
|
|
|
|
Bardzo ładna i ciekawa recenzja. Wszystkie potrzebne informacje, własne uwagi, dobrej jakości zdjęcia.
|
|
Czw 10:45, 29 Gru 2011 |
|
|
qqs
Dołączył: 12 Paź 2011
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Wykonałem trochę dodatkowych zdjęć (pod względem detali), enjoy!
Dodatkowe zdjęcia robota
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Głowa Rocki
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Hełm
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Szpony
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Śro 19:37, 11 Lip 2012 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|