Autor |
Wiadomość |
-Derion-
Dawny Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Poniosło mnie, poprostu musze to zrobić, napisze recke kongu mctoran.
KONGU MATORAN
rok wydania:2001
premiera w polsce:2002
ilość części:8
dostępność: niezwykle rzadki, trudno dostępny, dużo warty
kombinery: matoran nui(tohunga nui), kombiner 3 tohunga
to tylko fakty, ale co posiada nasz Kongu?
PUDEłKO:
Właściwie nie pudełko a torebka, tak to własnie torebka skrywa te osiem przepięknych cudnych części. Na żywo torebki nie widziałem bo shadow takowej nie posiadał, ale zdjęcie torebki mcdonaldowej z ameryki powinno wam wystarczyć. Foliowe, posiada duże zdjęcie naszego matoranina, ładna szara ramka znana z toa olda zdobi krawędzie frontu torebki. Duży napis bionicle na samym dole, stary styl, który został zmieniony w 2002 roku. Z boku na górze po prawej stronie mały zielony napis kongu i zielona cyferka 5. Każdy matoranin od Hukiego na Matoro kończąc jest ponumerowany takimi cyferkami. Nie wiem jaki jest tego sens. Nie obejdzie sie bez wielkich ostrzeżeń, mogli już sobie darować i dać je z tyłu. Znaczek MCdonalda omine.
Tył torebki jest podzielony na dwie części, jedną która zawiera obrazek z przybliżeniem na Le-Koro, i drugą która zawiera jeszcze kilka informacji i ostrzeżenie z napisem 4+. Dwie części są oddzielone przeźroczystą folią przez którą można zobaczyć już kilka ładnych części.
W PUDEłKU/TOREBCE:
8 części, niewiele ale jednak teraz te 8 części jest warte conajmniej 15 zł.
Co tam znajdziemy?:
-jedna ręka, do wyrzucania dysku. Kolor jasnozielony
-druga ręka która nie pełni żadnej funkcji. Kolor jasnozielony
-Tors matoranina. Z tyłu i z przodu taki sam, chudziutki ale po złożeniu matoranina nie widać tego prawie. Kolor jasnozielony
-dwie stopy MCtoran/Bohrok Va/MoLtoran. Kolor morski
-głowa MCtoran/MoLtoran. Jak na MCtorana przystało jest w kolorze ciemnoszarym.
-Maska Miru. Kolor morski
-Dysk matoran. Czarny, w środku zdobi go kamienna maska miru z ładnym napisem jej nazwy i zielonymi oczami typu Le-Mata
-Plakat. Moim zdaniem rzecz bardzo przyjemna, Kongu na nim odważny. Obok Lewa wyluzowany. Zdjęcie [link widoczny dla zalogowanych]
Niby niewiele ale jednak piękne rarytasy.
BUDOWANIE:
jeśli ktoś zaczyna już pękać ze śmiechu na sam tytuł tego punktu to proszę przejść do następnego.
Budowanie zajmuj 30 sekund, jeśli nie mniej. Bo co to za sztuka połączyć osiem prostych części. Chyba że ktoś chce pokoleji podczas łączenia przyglądać się pięknym częściom, to budowa może zająć 2 minuty. Dysku radze nie wkładać do łapy i nie liczyć się z tym że nasz tohunga przy trzęśieniu ziemi będzie mocno trzymać dysk. Dysk szybko wylatuje ale to nie przeszkadza bo i tak będziemy go raczej wkładać do łapy tylko jeśli będziemy chcieli go wystrzelić.
PO ZBUDOWANIU:
żadne KIT'y żadne flashowe imagi, żadne zdjęcia itp nie oddadzą prawdziwego koloru morskiego który posiada kongu. Kolory są niezwykle żywe i wyraźne, miru w kolorze morskim jest maską bardzo oryginalną, maske jala można było znaleźć w tym samym kolorze w owiele lepiej dostępnym zestawie jaller & gukko. Maske Onepu można zdobyć od jednego z nui jaga a maske kongu w kolorze morskim... nie zdobędziesz nigdzie. Tak samo jak reszte jego części. Można powiedzieć że czarno-piaskowy dysk kongu wogule nie pasuje do żywego i kolorowego matoranina. Jest także jedna rzecz która powoduje że kongu nie wydaje sie być tak niewinny jak naprzykład nuparu matoranin. To maska Miru.
Prosta a zarazem oryginalna, o szlachetnym wyglądzie łatwo zdobyła dla mnie miano tej ulubionej jeszcze przed zdobyciem kongu. Zdaje się wyglądać jak głowa jakiegoś orła czy sokoła. O ile nuparu przez swoją pakari wydaje sie być nieśmialy i niewinny(z tą nieśmiałością to nawet prawda) to kongu dzięki miru wygląda odważnie i szlachetnie.... dla mnie nawet jala z maską hau olda nie przebije tego wrażenia. O Miru tyle bo jeszcze powiecie żem robie recke o masce. A co moge jeszcze powiedzieć?
kongu w całej swej okazałości jest przecudny.
ZABAWA:
W 2001/2002 roku ideą zestawów nie było to aby umożliwić im dużą ruchliwość ale aby były własnie zabawkami a nie figurkami, bo zabawka to zabawka a nie figurka do ustawiania na półce na cały tydzień w jednej pozie. Kongu nie ma zębatek, systemow gumkowych, tymbardziej idotycznych diod. Cała zabawa w kongu (oprócz odgrywaniu przeróżnych scen naprzykład z uciekaniem prze nui rama) leży w strzelaniu dyskow, przyjemność tą znaliśmy już od slizerów które przez blokade na rękach nie dały sie mocno zaciągnąć i dyski dla niektórych za daleko nie leciały, no cóż mówiliśmy że bez blokady było by lepiej, ale tak nie jest. Kongu nie ma żadnej blokady, przez to gdy za mocno zaciągniemy rączke, niedość że nam sie może zbyt mocno wyprostowac to jeszcze poleci nam dysk bardzo krzywo. Mimo wszystko i w slizerach i w kongu dysk leci podkręcony, nie tak jak w miotaczach kanoka-prosto nieruchomo.
Kongu mimo wszystko jest wspaniałym tohunga, wspaniała paleta kolorów, maska w oryginalnym kolorze, fajny charakter i zawód. Jeśli ktoś ma zestaw Nui Jaga i Nui Rama to niech kupi sobie tego o to matoranina, zbuduje z nui jaga jego kahu ka, i urządzi bitwe powietrzną Kongu vs Nui Rama. Zestaw mały ale jary. 10/10
|
|
Sob 16:28, 02 Wrz 2006 |
|
|
|
|
Lemonardo
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Dobra recenzja. Złożyłbym swojego Kongu, ale musiałbym niestety z godzinę poszukać części. Poza tym nie wiem czy jeszcze mam Dysk. Ale później poszukam. W sumie to wiem gdzie położyłem maskę i głowę.
|
|
Sob 16:41, 02 Wrz 2006 |
|
|
Duduś
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
Mi zawsze podobały sie Tohunga. Pół polski przemieżyłem (sarkazm) w poszukiwaniach Nuparu Tohunga i nic, a jak coś znalazłem to za nic nie dostane ani nie kupie.
|
|
Sob 17:58, 02 Wrz 2006 |
|
|
Lemonardo
Administrator
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 4378
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Ehhh... właśnie próbowałem złożyć Kongu, ale zabrakło mi jednej ręki (tej która nic nie robi). Zastanawia mnie jedno. Jakim cudem na tych zdjęciach, gdy dosk jest przyczepiony do pleców Kongu, to Miru na dysku jest ustawiona pionowo. U mnie na dysku Miru jest krzywo przyklejona. Tak samo u Macku (której zmieniłem maskę i przemianowałem ją na Hahli).
|
|
Sob 18:25, 02 Wrz 2006 |
|
|
-Derion-
Dawny Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Wiesz odnosze wrażenie że ci co tworzą maskofdestiny.com(z tamtąd zdjęcia, prawie wszystkie). Mają jakieś znajomości z fabryką naszych setów bionicle. Wiecie w ich spisie zestawów można znaleźć prototyp sand tarakava który nigdy nie został wydany i różnice pomiędzy prototypem kopaki i zwykłego oficjalnego kopaki. Pleh tak czy siak dysk i tak da sie tak przymocować z tyłu żeby miru była ładnie pionowo ułożona, u mnie także nie jest tak dokładnie, ale...
A jakby cuś to dysk będzie i tak i tak łatwo z pleców spadać, chyba że przymocujecie jakąś gumką.
|
|
Sob 18:34, 02 Wrz 2006 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
| | Zastanawia mnie jedno. Jakim cudem na tych zdjęciach, gdy dosk jest przyczepiony do pleców Kongu, to Miru na dysku jest ustawiona pionowo. U mnie na dysku Miru jest krzywo przyklejona. Tak samo u Macku (której zmieniłem maskę i przemianowałem ją na Hahli). |
Wiesz, jak się przyjrzałem dyskom Slizers, to też niektóre są krzywo a inne prosto, nawet te o tym samym symbolu. Najdoskonalszy z moich to dysk Energy L2 (Level 2 - dwa światełka). I BTW nie są przyklejone, tylko namalowane.
|
|
Sob 19:31, 02 Wrz 2006 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
To nie jest double-post.
Z braku setów, postanowiłem napisać reckę...
Millennium Slizer... tyran i dyktator... władca Mutant-Slizers... największy wróg Judge Slizera... jak wygląda ten potwór w realu?
Pudełko
...czyli jedna z tych rzeczy które decydują, czy zestaw zabierzemy do domu czy pozostawimy na półce...
Pudełko niestety nie dochowało sie do naszych czasów.
Z jednej strony pokazany był Millenium na motorze, mknący przez miasto (zapewne część City) i miotający dysk w obserwatora. Wokół wiły się zielonkawe macki substancji biologiczno-chemicznej.
Z tyłu - ogromny Millennium, miażdżący stopą-kołem Slizer Doom, stadion Slizersów. Oczywiście - obrazek miał jedynie wymiar symboliczny. Po bokach - między innymi miotanie dysku i umieszczenie dysków na motocyklu. Całość utrzymana w tonacji srebra.
Co w środku?
...więc już dotarłeś do domu i otworzyłeś pudełko [ew otworzyłeś\aś je w aucie]. Na co poszły twoje pieniądze?
Nie wiem dokładnie jak wyglądała zawartość. Mój Millennium był używany. Na pewno znajdują się tam:
-Części do obu modułów
-Instrukcja.
Nic nie wiem o plakatach, tudzież ulotkach. Pudełko jest wykonane z kartonu i zawiera dwa "ząbki", które trzeba zagiać, aby otrzymać części.
Części
... i się zaczyna imprezka... bo nie kupiliście zestawu dla pięknych obrazków i miłego grzechotu części (prawda ). Co znajdziesz, gdy zdejmiesz pokrywę? Co składa się na Slizera Tysiąclecia
Niestety, dokładnej listy części wam nie dostarczę - za dużo czasu by mi zajęło rozłożenie. W każdym razie, gdy:
-Budujesz motocykl:
*Części do motocykla
*Części do Slizera
*Dwa dyski
-Budujesz robota
-Części wyłącznie do robota.
Gdy budujesz motor, zużyjesz wszystkie części, gdy robota - kilka zostanie. W secie zawartych jest kilka części nie-Technic (lampki z tyłu, przedni reflektor).
Instrukcja
Czyli to bez czego możesz nie złożyć małego setu, raczej nie złożysz średniego i prawie na pewno nie złożysz dużego, a kombinera to już wcale.
Instrukcja jest mniej więcej wielkości instrukcji Inika i posiada odwrócony o 90* obrazek Millennium w formie robota, miażdżącego Slizer Doom. Pierwsze 29 stron zajmuje budowa robota, a 32 - motocykla. Pozostaje jedna strona z reklamami Technic Competition (Współzawodnictwo).
Z tyłu okładki - Slizersi wokół Planety Slizer, w kolejności od góry zgodnie z ruchem wskazówek zegara: Energy\Electro, City\Turbo, Ice\Ski, Sub\Scuba, Fire\Torch, Judge\Jet, Jungle\Amazon, Rock\Granite. Po lewej - logo Slizer, po prawej - Throwbots. Tak samo tu po lewej są nazwy Slizer, po prawej Throwbots (Amerykańskie i Kanadyjskie).
Budowanie
Co czujesz, składając model:?:
Budowa jest mniej więcej tak samo skomplikowana jak u innych big setów. Najwazniejsze jest to, żeby budować po kolei, nie na żywioł, bo wielokrotnie okaże się, ze źle połączyliśmy części i trzeba je rozmontować. U robota największe komplikajce sprawiają stopy, u motocykla - ramy i przód, wraz z kołem. Za pierwszym razem, budowa zajęła mi: robota - 20 minut, motocykla - pół godzinki. Ogólnie budowanie nie różni się od budowy np motocykla czy quadu z dzisiejszych LEGO System. Natomiast budowa Slizera-jeźdźca przypomina budowę każdego innego Slizera, zwłaszcza Dżungli czy Iskry.
Zabawa
Czy zabawa Millenium to coś więcej niż np. zabawa klockiem drewna
1) Millenium-Robot nie posiada żadnych części interaktywnych, jak zębatki czy pasy łańcuchowe. Chociaż nie, wróć... posiada górną połowę ciała podnoszoną i opuszczaną przez kręcenie zębatkami z przodu i z tyłu. Slizer jest trochę niestabilny, bo jego stopy składają się z opon od motocyklu.
Z tyłu znajdują się bliżej nieokreślone części, które wg mnie są szczątkami skrzydeł.
2) Millenium-Motor to karzełek w porównaniu z innymi Slizersami. Gdyby Rock i Energy stali na dwóch nogach, to byliby wyżsi od niego o kilka cm. Może wyglądąłby lepiej, gdyby jego nogi były zainstalowane inaczej, tak jak nogi Jungle lub za najwyższą dziurkę. Tylko ze wtedy mógłby być niekompatybilny z motorem.
Millenium posiada dwa spoilery (czy jak to nazwiecie) na plecach, umożliwiające mu szybszą jazdę.
Millenium posiada maskę (tak, to jest maska, nie twarz, choć komiksy pokazują inaczej) ze złotym fragmentem w kształcie litery V i szmaragdowymi oczyma. Przypomina mi to twarz jakiegoś Transformersa.
Motor Millenium - przeważają w nim barwy czerwone i czarne. Koła są duże (3 cm na oko, ale nie sprawdzam), kierownica naprawdę sie kręci.
Jednak z tyłu motor wygląda trochę słabo. Ukryjecie to, sadzając na nim Millenium (podobno można posadzić każdego, ale nie sprawdzałem).
Oczywiście, najważniejsza pozycja każdego setu Slizer to miotanie dysków. Jedne, czarny, przedstawia planetę Slizer z ogromnym słupem energii, złoty - jadącego Millenium. Dyski te w późniejszych modelach Bionicle przekształcą się w dyski Kanoka - więc Slizersi wyświadczyli Bionicle niepiśmienną przysługę, dając rozwiazanie do zagadki: Jesli wszyscy noszą maski, to skąd się one wzięły. I choć w historii Slizer i Bionicle nie ma wspólnych fragmentów, to Slizersi stali się prekursorami Bionicle.
Podsumowanie
Millenium Slizer, obok Blaster Slizera (i Boss Roboridersa z serii RoboRiders) stał się prekursorem Tytan-Sets z Bionicle. Choć set jest duży, to jednak może dziś nie przypaść do gustu - Slizersi zostali wyprodukowani w 1998, ponad 8 lat temu - w okresie zmian gustów to cała epoka. Ja jednak zawsze byłem gorącym zwolennikiem Slizersów, i gdy spojrzę na tych przepakowanych albo wychudłych, miotajacych sferami, błyskającymi bronią i oczyma, świecącymi zębiskami, to jednak wciąż mam ochotę spędzić większość czasu ze Slizersami - tymi, którzy choć byli niewielcy i niezbyt skomplikowani, to w chwili kryzysu za wolność swoja i towarzyszy potrafili oddać swoje życie.
|
|
Pon 16:48, 11 Wrz 2006 |
|
|
-Derion-
Dawny Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Boxor, mój zakupiony 3 lata temu set, 3 lata temu, czyli w 2003 kiedy to tym jedynym dla mnie był nuparu.
Nazwa:Boxor
Rok produkcji: 2002
Ilosć części: ???
Numer seryjny: 8556
Big Set..
Pudełko:
Jak dlakogo, jest nieco duże, może nie tak duże jak dla tytanów bo wkońcu boxor to nie jakiś super wielki bigset. Wymiary to około 30x20 w centymetrach mierząc, na froncie mamy nuparu, który siedzi w kokpicie maszyny bojowej. Cały boxor(z nupkiem włącznie) nie jest ilustracją 3D tak jak naprzykład Brutaka na opakowaniu swojego pudełka. Boxor za to jest na 3D tle, przedstawiającym fragment Po-Koro(domki matoran wyglądają nieco inaczej niż w animacjach flash). Całość z ładną ramką stworzoną z elementu trzech praw matoran, Duży napis BIONICLE, w dole logo LEGO i numer seryjny oraz nazwa zestawu, no i of course boxora mamy w pozycji atakującej. Moim zdaniem tutaj maszyna wygląda zupełnie inaczej niż w rzeczywistości...
Z boku kartonu.. opuścmy to sobie to przecież nie najważniejszy element pudełka, a napewno nie całego setu. Z tyłu mamy to co widzicie na obrazk wyrzej, na nieco czarnym, metalicznym tle mamy kilka imagów z boxorem(duży, atakujący boxor z profilu, mniejsze atakujący boxor z frontu i z góry, małe z nupkiem na froncie i boxorem obok z profilu, i ostatnie także małe, przedstawiające drugą wersję boxora). Co tam jest każdy widzi.
Dojdzmy do tego..
Co w pudle?
-Części do boxora
-Części do nuparu
-Dwie instrukcje
To co znalazłem w moim urzywanym boxorze, to wlasnie to co wymieniłem powyrzej. Choć boxor z nupkiem byli juz złożeni, to jednak pudełko które skrywało instrukcje, skrywało wczesniej części do maszyny i jej wspaniałego pilota. Instrukcje, niby te same, ale jednak sie różnią. Jedna do boxora 1st version, druga do boxora 2nd version. Instrukcje nie są namalowane w 3d(jak w średnich czy małych setach) ale normalnie krechami. Z tyłu mamy też kilka obrazków-scen z Bionicle, w każdej instrukcji są inne. Jakie? Chyba nie będe wymieniać.
Składanie:
mimo tego iż jest to niby mały zestaw, no nie mały, powinienem określić to: nie jest duży. Zestaw składamy koło godzinki, i składa sie przyjemnie, tą godzinke możemy przeznaczyć na tą prace, niby nie skomplikowany, ale jednak patrzmy według instrukcji zawsze. Boxor nie jest jakims Keetongu którego po pierwszym złożeniu możemy złożyć już sami z pamięci. Jeśli ktoś ma ochote sie męczyć przez jakieś 2,5 godziny, to zbudujcie może 2 wersje boxora, rozmontujcie, i zbudujcie tą pierwszą własciwą. Ja dzisiaj tak zrobiłem i szczerze powiedziawszy miałem dość w połowie całego zadania.
Po złożeniu:
Dlaczego ten nupek nie ma drugiej ręki od tohunga, tylko drugą taka samą jak pierwszą? Poniewarz ręke nic nierobiącą wstawili do boxora, robi tam za blokade aby otwór kokpitu nie latał zabardzo. Ja jednak zamiast nic nierobiącej ręki tohunga, wsadziłem tam jedną z dwóch do rzucania dyskiem, też nadaje sie na blokade a nasz nupek ma już rączki tak jak normalny matoranin.
Tak, boxor jest bardzo ładną maszyną. Gdyby nie animacje flashowe, zawsze bym myślał że to nie coś w rodzaju exo toa, a sunący po ziemi taranujący wszystko czołg. No cóż... tak on jest taranującym wszystko czołgiem, tyle że nie sunie po ziemi a chodzi. W zestawie podnoszenie stóp aby zimitować chodzenie graniczy z wysunięciem ramienia boxora, bo jak wszyscy pewnie wiecie, stopy boxora mają połączenie z ramieniami.
A natomiast wersja druga...
Jeśli mieli by spaprać coś pięknego nazywanego boxorem, to własnie tym że wymyślono tak kiczowe cuś jakim jest wersja druga. Osobiscie niewidziałem żeby wogule miała zastosowanie w historii bionicle, jedyną rzeczą jaka sie w niej rusza to ramiona i otwór kokpitu.
Pozatym jest chudy i wogule, na zdjęciach nie widac jak niefajnie wygląda z matoraninem czy bez.
Jedno wam powiem, odradzam wam budowania drugiej wersji boxora. Jest ona beznadziejna, powiem "nietegesowata". Budujcie tylko ,jeśli chcecie sie przekonać o tym na własne oczy.
Zabawa.
Ruchome elementy, maszyna bojowa w sam raz, nogi połączone z ramionami poprzez zebatki... bardzo fajna rzecz, napewno lepsza niż wersja druga.
A na koniec...
Dzisiejsza recka niezabardzo udana, zakończe ją tym że jednak boxor jest ładnym i bardzo miłym setem, spodoba sie odrazu i zajmie każdemu dużo godzin, jeśli nie powiedzieć dni.. miesięcy... a może nawet lat? Co najciekawsze jeśli zaglądałeś do jakiegokolwiek źródła informacji takiego jak np katalog, nigdy nie wspominano o tym, kto siedzi za sterami maszyny. Uważano go za symbolicznego matoranina.. a to przecież on. Nuparu, ten którego uważamy za wielkiego, niezwykle utalentowany inżynier. Nieśmiały, czasami nawet zapominalski. Przez wszystkich lubiany, także przezemnie mimo że teraz moim faworytem jest kongu. No i najważniejsze to nupek wymyślił boxora, i jeśli nie on to nie wiadomo jakby potoczyły sie losy wiosek którym nuparu i jego przyjaciele pomogli przy użyciu boxorów.
10/10, trudno mnie jest od jakiegoś czasu oceniac wszystkie rzeczy na skale, skończe z tym chyba.
|
|
Sob 16:27, 16 Wrz 2006 |
|
|
Nuparu2
Dawny Administrator
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 2178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Pudełko
...czyli jedna z tych rzeczy które mogą sprawić że zestaw zabierzecie lub zostawicie
Pudełko jest utrzymane w tym samym stylu co u innych Voyaran i Tytanów (czyli setów "kartonowych" ). Velika z uniesionymi łamaczami biegnie po skalistym podłożu, za nim jedynie biel i symbole Voya Nui. Ikonka Veliki nie jest oszpecona napisemy "Try Me", ale nie widać na niej oczu. Z boku kod Klubu Kanoka.
Z tyłu mapa Voya Nui i Matoranie (Velika w lewym górnym rogu, otoczony aureolką). Przypominam że na pudełku wystąpiła nieścisłość - nie pisze się "Matorans", bo to tak jakbym napsał X-Meni (czyli: dorabianie liczby mnogiej do liczby mnogiej). Ogólnie pudełko trochę zawodzi jeśli chodzi o kolorystykę. Inne sety zawsze miały jakieś fajne tło, nawet jeśli była to tylko pustynia (Turaga Onewa).
Co w środku?
Więc już zdobyłeś zestaw i otworzyłeś pudełko w domu (ew w aucie lub innym miejscu). Na co wydałeś swoje pieniądze?
Ach, ten dźwięk elementów w pudełku, doprowadzający fanów Bionicle do orgazmu (hihi )... Aż szkoda się z nim rozstawać. Oto, co znajduje się w pudełku:
-Instrukcja
-Niezapakowane Łamacze (albo Wiertła Whenuy, jak kto woli)
-Zapakowane części Veliki.
W Voyaranach nie uświadczymy komiksów (Metruanie) ani ulotek (Turaga, Bohrok Va). Trochę szkoda, bo zimno się robi, a nie mam czym w piecu rozpalić.
Instrukcja
Czyli to bez czego możesz nie złożyć małego setu, raczej nie złożysz średniego i prawie na pewno nie złożysz dużego, a kombinera to już wcale.
Instrukcja to prosty kawałek papieru kredowego nieco mniejszy od kartki formatu A4, ale zawiera ważne dla nowicjuszy informacje. Z jednej strony instrukcja do Veliki. Proste, prefabrykowane części. Dopiero w Inika jest lepiej. Z tyłu - instrukcja jak zbudować Sokoła Lawowego (kroki 1-5). Na górze widnieje gotowy Sokół i gang Piraka. Wyglądają groźnie na tle wielkiej zielonej sfery Zamor z Voya Nui.
Części
... i się zaczyna imprezka. Bo w końcu nie kupiłeś tego zestawu tylko dla pięknego pudełka i miłego grzechotu części wewnątrz (prawda?). Co składa się na Inżyniera GOVN-u*?
Przede wszystkim trzeba wspomnieć, że nie ma nowych części. Te które mamy mogę wyliczyć gdy spojrzę na Velikę... niech no rzucę okiem (wyjmuje oko i rzuca):
- 1 x Great Kanohi Komau - czyli Kanohi Toa Onewy.
- 2 x Łamacze
- 3 x stopa Bohrok\Metruan\Rahaga.
- 2 x noga Metruan\Rahaga
- 2 x dłoń Bionicle
- 2 x oczy Bohrok koloru pomarańczowego
- 4 x szyja Hordika
- 2 x część od nogi Toa Metru
- 1 x drążek #3
- 1 x drążek #6
Budowanie
Co czujesz, składając model
Model daje uczucie MOCkowania, a składa się go szybko. W warunkach polowych (działka) złożyłem go w kilka minut. Instrukcja daje jasne i klarowne wskazówki i zanim się obejrzymy, mamy Velikę.
Zabawa
Więc już masz set. Czy jest czymś więcej niż zwykłe, drewniane klocki z początku fabryki LEGO?
Set Velika, a właściwie - wszyscy Voyaranie - wyglądają jak MOCki. Dlaczego? Naprawieni przez Karzahniego Matoranie mają w swoim składzie części, wykorzystane inaczej niż im przeznaczono. Na przykład: stopa Bohrok stała się ciałem. Oczy - czymś w rodzaju kryształków między rękoma a ciałem. A szyje Hordika w połączeniu z częściami od nóg Metru tworzą ręce. Powiem tyle, że pomysł jest ciekawy, aczkolwiek ręce mają ograniczony zasięg działania.
Co nie oznacza, że nie można go fajnie ustawić. Velika ma 9 (słownie: dziewięć!) punktów ruchomych. Niesamowite jak na taki mały set... Doobra, jaja se robię. Metruanie i Rahaga też tyle mają. Ale ciekawe, że niektóre średnie (np. Toa Olda) mają mniej (6, nie licząc zębatek - w przypadku Onuy i Gali). Velika wygląda uroczo - w końcu małe jest piękne [(c) by Kinsajz]. Tyci Matoran wygląda znacznie lepiej w porównaniu z Piraka - proporcjonalniej.
Kombiner
Czyli kilka w jednym
Być może, wprawię niektórych z zdziwienie, gdy opiszę kombinera Veliki. Sokół Lawowy (Lava Hawk) to kombiner Piruka, Veliki i Balty. Ten pierwszy nie jest w mojej kolekcji, ale wystarczyły części od Iruini i parę rzeczy ze "skrzynki części zapasowych". Lava Hawk to zdecydowanie jeden z najpiękniejszych kombinerów 2006, jeśli nie najpiękniejszy. Tylko Protodax, Irnakk oraz pająk Sztyletnik (Garan+Dalu+Kazi) wyglądają fajnie - kombinery 2 Piraka to dno do kwadratu. Sokół jest na tyle duży, aby unieść Voyarana albo jeszcze lepiej - MoLtorana (nie testowałem z Rahaga i Metruanami). Różnica polega na tym, że Voyaran siedzi bardziej odchylony do tyłu, a MoLtoran tuż przy szyi.
Sokół ma 9 punktów ruchomych - ogon, nogi, skrzydła i głowę. Wygląda idealnie w każdej pozie - czy to stoi, wypatrując smacznych pluskiew Hoto w lawie, czy to w locie koszący, aby pomóc Matoranom pokonać Piraka.
Podsumowanie
Nie chciałbym podpadać wielu userom, mówiąc że Velika to najlepszy Voyaran. Zapewne zostałbym ukamieniowany w imieniu Piruka. Powiem więc - Piruk i Velika to najpiękniejsi Voyaranie jacy są. Ich bronie i maski wyglądają bardzo proporcjonalnie.
Tak więc, niech zacznie się bitwa! Zwycięzca podbije serca wszystkich!
*Grupa Oporu Voya Nui
|
|
Sob 21:10, 30 Wrz 2006 |
|
|
-Derion-
Dawny Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Recka ładna, ale ja jednak jestem zwolennikiem piruka i to w 100 % uważam go za jednego z najlepszych matoran, nie tylko 2006. Velike mam, nie przypadł mi do gustu, nie lubie zabardzo great komau... wygląda bardziej jak hełm a nie twarz(np maska kakama) czy głowa(great ruru, maski inika naprzykład..). Powiem wam, jak zdobęde piruka(a teraz trudne czasy są i niełatwo go zdobyć u mnie) to jak najszybciej zrobie wam recenzje.
|
|
Pon 12:49, 02 Paź 2006 |
|
|
-Derion-
Dawny Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Nie, nie wpadłem w depresje, znalazłem go!
Pudełko
Kolorowe, ładne, zielony kolorek przyciąga mile oczko,, pudełko jakie jest takie jest, każdy widzi. Jedno moge dodać, bo nikt, albo mało wspominano o tym, że pudełka od voyatoran są nieco większe niż poprzednie kartonowe pudełka małych setów(od 2001 do 2005). Miłe jest w pudełku to że... informacje bzdetne są umieszane na bocznych sciankach pudełka, które zwykle uwagi nie przyciągają.
W Pudełku...
W pudełku znajdziemy:
Niezapakowane:
2x Srebrne pazury onua
1x Instrukjca
Zapakowane:
3x Ciemno-zielona stopa Bohrok
4x Ciemno-szara ręka Metruan
4x Ciemno-zielone "łapki"
1x Ciemno-zielona dwustronna "łapka"
1x Czarna część z dwoma otworami
1x Czarna część z jednym otworem
4x Jasno-zielone przeźroczyste oczy Bohrok
2x Patyczek długości 4
3x Patyczek długości 2
3x Okrągłe puste w środku konektory
1x Głowa Toa Metru
1x Great Kanohi Mahiki
Razem mamy 30 części, w tym trzy zapasowe, mimo że to nie są nowe części, i tak są piękne i ładne, a szczególnie GKM(Great Kanohi Mahiki)
Składanie
5 minut, tyle może nam zająć składanie modelu, a składa się szbyko(jak już mówiłem) i przyjemnie.
Po złożeniu...
Jako że moją przygode z Voyaran zacząłem od Garana i Veliki, niewierzyłem jak duży i masywny może być piruk, mimo wcześniejszych podejrzeń. Rzeczywiście, jest duży i masywny, gdy zdejmiemy mu kanohi Mahiki, widać że jego głowa jest malutka w stosunku do ciała, ale co z tego jak i tak nie będziemy musieli tego widzieć przez większość czasu. Piruk jest także nieco najerzonym matoraninem, cztery oczy bohrok, składają się w kolce na torsie matoranina. To takie szczegóły, wogule Piruk wygląda niezwykle wspaniale.
Zabawa
Piruk, mimo swoich ograniczeń ruchowych, jest czymś niezwykłym jesli chodzi o zabawe. Zawsze preferowałem małe sety, ze względu na to że nie potrzeba aż tak wielkiej interwencji jeśli chodzi o poruszanie nimi i nie trzeba męczyć się i denerwować jak jakaś część poleci nie tak jak chcemy(co naprzykład jest w setach średnich i dużych, przez co nadają się raczej do obsługiwania tylko jednego, za pomocą pary rąk). Jedynym problemem oprócz oczywistych ograniczeń, są nogi. Mi osobiście nie przeszkadza że są ustawione tak że ograniczają ruchy, niektóre z moich mocków miały tak właśnie ustawione.
Ocena ogólna
Piruk jest setem.. najlepszym powiem wam jeśli chodzi o 2006. Mały, dobry w operowaniu jeśli chodzi o zabawe, i oczywiście najlepiej wygląda, powiem wam, jest dla mnie owiele lepszy od veliki, naprawde owiele lepszy, i będzie lepszy, chociażby.. ze względu charatkeru, nie tylko wyglądu. Co tu dużo gadać..
| | Kup go zaraz! Kup go teraz! Kup go Już! |
EDIT: Czy zdjęcia nie są za duże ?
|
|
Śro 17:51, 04 Paź 2006 |
|
|
Mertis
Dawny Moderator
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 1900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: z Gliwic
|
|
|
|
Nie są w sam raz na rozjazd forum
|
|
Śro 17:56, 04 Paź 2006 |
|
|
-Derion-
Dawny Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Wiecie, najlepsze zdjęcia muszą być w rozmiarze ekranu kinowego
|
|
Śro 17:57, 04 Paź 2006 |
|
|
Illidan
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: (utajnione)
|
|
|
|
Moze ktos by zrobil recke Kardasa? Byłbym bardzo wdzieczny... Fajne recki o Doomtoranach!
|
|
Śro 19:56, 04 Paź 2006 |
|
|
-Derion-
Dawny Moderator
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Zawsze cuś mi umknie dodać xD
| | Piruk, jak inne sety, bez innych setów byłby niczym |
|
|
Czw 15:40, 05 Paź 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|