Exitowy atak włóczki

Jak już parę razy na forum pisałem. Zajmuje się hobbystycznie robieniem ozdobnych maskotek z włóczki. A potem je po prostu sprzedaję...

Na chwilę obecną mam kilka wariantów do wyboru (jak coś to jestem w trakcie prac nad wiewiórką, sową oraz wilkiem):
- Szczur
- Królik
- Kot
- Baranek
- Panda

TU MACIE LINKA DO ALBUMU ZEZDJĘCIAMI:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostrzegam, że część zdjęć jest za czasów, jak niektóre z nich były w trakcie robienia, więc mogą być widocznie niedoróbki (najbardziej widać to u baranka).
Musze powiedzieć, że całkiem nieźle się sprzedają, a taka maskotka jako prezent to super sprawa. Jeśli by ktoś coś chciał, to serdecznie się polecam Wesoły

PROSZĘ O KOMENTARZE ^^

Ostatnio zmieniony przez DeadExit dnia Nie 14:05, 08 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz

Bardzo ładne, widać, że się starasz i masz talent. Mrugnięcie

Jeju, jakie to słodkie. ^^ Najładniejszy według mnie kotek. Wesoły

	Zelt napisał:
	Jeju, jakie to słodkie. ^^ Najładniejszy według mnie kotek.

Popieram, kotek najlepszy. Wesoły

O jeju jakie ładne ;w; Najbardziej mnie urzekł baran i szczurek.

Super, czekam na bajoniklowe maskotki Bardzo wesoły

Albo forumowe Bardzo wesoły

W sumie, jak wspominali wcześniej panowie tutaj obecni, całkiem słodkie. Jakby mi ojciec sprezentował takie coś, pewnie trzymałbym to teraz na honorowym miejscu w pokoju.

Czas na pluszowego raptora.

Baranek, kot i szczur są tacy najfajniejsi (szczura mógłbyś w szaty ubrać i mistrza Splintera z niego zrobić xD).

Tak się zbierałem żeby wreszcie skomentować te włóczkowate stworki. Boskie są!

Najlepszy chyba baranek i kotek. Powiedz, ile czasu zajmuje Ci taka mała zabawka, i po ile dajesz radę takiego sprzedać? Wesoły

Z czasem jest różnie, bo zależy od stopnia skomplikowania budowy danej maskotki oraz ilości szczegółów. Ale zazwyczaj mieszczę się w przedziale 7-9 godzin robocizny na jedną maskotkę.
Ceny wahają się w przedziale 25-40 zł od sztuki. Wszystko jest zależne od ilości poświęconego czasu na daną maskotkę, zużytego materiału oraz jej wielkości. (Wiadomo, czasem mniejsza maskotka może być droższa, ale za to bardziej szczegółowa i na odwrót.)
W sumie jak sprzedam w miesiącu 2 pluszaki to jest całkiem spoko, bo mam na piwo Rozbawiony

Mam już parę zadowolonych klientek na koncie. Większość mówi, że taki prezent jeszcze ręcznie wykonany to cos niesamowitego i bardzo ładnie prezentuje się na półce. Zresztą sam wszystkie projekty-wzorce trzymam w pokoju (no nie licząc pandy, bo to była akurat jedyna sztuka jaką wykonałem w ciągu 2 dni i od razu miałem na nią kupca - a poszła za 50 zł więc grzechem było odmówić Rozbawiony

) i prezentują się bardzo urocze, że tak powiem. Szczególnie jak postawi się wszystkie miśki koło siebie.

Trudne to jest? Wymaga dużo zaangażowania? Czy wykonanie jednego pluszaka wiąże się z jakimś konkretnym kosztem? Może jak by się to okazało nietrudne, to bym spróbował Rozbawiony

Największe koszty idą na materiały takie jak:
- włóczka
- druty stanowiące korpus
- specjalną watę do wypychania
- gąbka tapicerska
- różnego rodzaju ozdobniki
- specjalnego rodzaju materiały (np. na klacie u kota i brodzi szczura ten włochaty biały materiał)
- narzędzia krawieckie oraz przyrządy do kształtowania różnych rzeczy, robienia odpowiednich zagięć, trzymadła które stabilizują korpus podczas oplatania go włóczką itd.
- różnego rodzaju igły profilowane
Ale najwięcej zaangażowania wymaga samo wykonanie pluszaka. Po prostu trzeba duuużo czasu, masę cierpliwości oraz dokładności (bardzo łatwo wbić sobie przez przypadek igłę w palce xP)