Forum PFB Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
[Fan Fick] Opowieść o masce Inkwizycji-Twórczość Lhikana12.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » Tekst Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
[Fan Fick] Opowieść o masce Inkwizycji-Twórczość Lhikana12.
Autor Wiadomość
Gaku
Dawny Administrator


Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Post
Wybacz ze nie pisalem, ale nie bylo mnie przy komputerze. Fajna i ciekawa czesc, wszystko sie rozkreca. Czekam na nastepne czesci. 7/10.
Pon 9:30, 16 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Matoro



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Fajna część .Ciekawa i wciągająca . Było troszkę literówek , ale to nic . 7/10 Dam ci lepszą ocenę jak zacznie się coś dziać i ruszy akcja .
Pon 13:25, 16 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Brat Adalbertus



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Flota Krucjaty Czarnych Templariuszy

Post
ROZDZIAŁ 5

Po przygodzie pod lasem przyjaciele nie czuli się tak bezpiecznie. Ajman w rzeczywistości był szpiegiem Mrocznych Łowców i przeżył upadek wraz ze swoimi żołnierzami. Wieczorem rozbili obóz.
- Trzeba kogoś postawić na warcie.- orzekł Vezon.- Mogą wrócić.
- Zgadzam się. Tylko kto pierwszy?- powiedział Zakhai.
- Ja.- oznajmił Lhikan.
- Dobrze. Za cztery godziny zmienimy się.- odparł Zakhai.
Po tych słowach wszyscy oprócz Lhikana poszli do namiotów. Dwa płonące ogniska i trzy lampy
odstraszały zwierzęta. Trzy godziny były spokojne. Lecz pod koniec coś zaczęło ruszać się w krzakach. Lhkian poszedł to sprawdzić. Znalazł tylko dziwną maź. Wziął trochę dla Zakhajego do analizy. Gdy wrócił czekającego Zakhaiego.
- I... co?- zapytał sennym głosem.
- Nic. Noc jest spokojna. rzucił Lhikan.- Tylko znalazłem tę dziwną maź. Mógłbyś ją zanalizować?
- Jasne. I tak nie będę miał nic lepszego do roboty.
Następnego ranka pierwszy obudził się Gaku. Wyszedł i przeciągną się. Spostrzegł śpiącego Zakhajego.
- Cały Zakhai.- westchną.- Pewnie pracował całą noc i padł z sił.- powiedział patrząc na przenośne laboratorium Zakhajego. Następny wyszedł Vezon i Ares. Po upływie Pół godziny nie wychodził Lhikan i Lemonardo. Zajrzeli do ich namiotów. Lhikana nie było, a Lemo chrapał w najlepsze z misiem. Gdy wyszli zobaczyli Lhikana, a obok niego drewno, a na rożnie kilka małych przepiórek.
- Witam.- przywitał ich Lhikan.- Obudzicie Lema. Zaraz będzie śniadanie.
Po posiłku ruszyli w dalszą drogę. Gdy szli nagle upadł Ares. rozeszło się złowieszcze śmianie po lesie.
- Witajcie.- przywitał ich Ajman.- Wasz kolega został odurzony środkiem usypiającym, ale nie martwicie się. Zaraz do niego dołączycie. Hahahahah!!!
- Ajman!- krzyknęli wszyscy.
Wszczęła się bitwa. Zakhai użył Pinicznej Inkwizycji i wtedy z piersi stojącego naprzeciw żołnierza buchnęła fontanna krwi. Vezon walczył z dwoma żołnierzami. Jeden chciał zajść go od tyłu. Vezon z szybkością światła znalazł się za nim dziurawiąc go jak sito.
- AAAAA!- wrzasną Gaku padając na ziemie. Ajman miał go dobić lecz Zakhai dźgną go swoją halabardą i Ajman zawył z bólu. Lhikan zabił pięciu żołnierzy. Gdy miał zabić szóstego jeden z tyłu popchną go i Lhikan wpadł w krzaki. Zakhai walczył z Ajmanem. Co chwile blokował i wznawiał atak. Ajman był większy i cięższy od Zakhajego. Kopnął go lecz zanim to zrobił Zakhai rozciął mu głowę. Ajman ruszył na Lemonarda, który dobijał jedenastego żołnierza. Gdy zobaczył Ajmana idącego w jego stronę skoczył i odciął Ajmanowi rękę. Ajman uklękną. Podszedł do niego Vezon. Ajman zamachną się mieczem lecz Vezon od mu głowę. Gdy ostatni żołnierze to zobaczyli uciekli. Przyjaciele zwyciężyli. Zakhai podszedł do Gaku. Gaku miał zakrwawione Lewe ramię i nacięty bok.
- Co z Aresem?- spytał.
- W porządku. Nic mu nie jest. Tylko musi się obudzić.
- Gdzie jest Lhikan?- spytał się Lemo.
- Widziałem jak wpadł w tamte krzaki.- rzekł Zakhai.
- Pójdę sprawdzić.
Po chwili Lemo wrócił z kartką w ręce na, której było napisane:

Jeśli chcecie zobaczyć swojego przyjaciela wycofajcie z tej misji.
Po przeczytaniu tego wszyscy zrozumieli, że Lhikan został porwany.


C.D.N
Wto 18:01, 17 Kwi 2007 Zobacz profil autora
ARES PRIME



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabytek zwany Sandomierzem

Post
No , ładnie. Tylo prośzę Lihkan żeby następne rozdziały były nieco dł€ższe. Szkoda że nie walczyłem.... ale to nic. Niewiedziałem że Leom śpi z miśiem.... xD
9/10
Wto 20:10, 17 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Matoro



Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 672
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
No , ten rozdział lepszy od tamtego .Jest ciekawy i w ogóle .Na zachętę daję 9,5/10.
Śro 11:48, 18 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Zakhai
Dawny Moderator


Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 2000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica\Wrocław

Post
ARES PRIME napisał:
No , ładnie. Tylo prośzę Lihkan żeby następne rozdziały były nieco dł€ższe. Szkoda że nie walczyłem.... ale to nic. Niewiedziałem że Leom śpi z miśiem.... xD
9/10


Ares Duble post! Jeden usuwam.
Śro 14:16, 18 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Gaku
Dawny Administrator


Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Post
Jak śmiałeś zranić moje remię xD - żart. Fajny komiks. Też nie wiedziałem że Lemonardo śpi z misiem Mrugnięcie
Śro 16:00, 18 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Illidan



Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 1336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: (utajnione)

Post
Nic do twórczości nie mam... 7/10 Mrugnięcie Ale troche denerwuje mnie lenistwo Modów... Nie moglibyście tego dać do FanFic?
Śro 18:15, 18 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Apokalips
Moderator


Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 3076
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Właśnie się zastanawiałem czemu FF jest w dziale komiksy i książki ... Przenosze go do FanFic&Fan Art
Śro 19:09, 18 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Brat Adalbertus



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Flota Krucjaty Czarnych Templariuszy

Post
Czego wy chcecie od tego biednego Lemonarda. Musi być postać, która rozsimiesza. Szkoda, że Lhikana uwolnią w 10 rozdziale. Mrugnięcie
Sob 21:34, 21 Kwi 2007 Zobacz profil autora
macios123



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Post
A ja czekam na dalsze rozdziały gdyż to krótkie i fajnie się czyta Bardzo wesoły dam 8/10 Bo dużo temu brakuje do FF N2 ale i tak fajne Bardzo wesoły.
Sob 22:16, 21 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Zakhai
Dawny Moderator


Dołączył: 11 Gru 2005
Posty: 2000
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica\Wrocław

Post
No nie powiem, nawet fajny ten FF... daje 9,5/10.
Przypadł mi do gustu szczerze pwoiem, ale troszke za dużo zaczerpnięte z Warhammera 40k.
Nie 17:35, 22 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Brat Adalbertus



Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Flota Krucjaty Czarnych Templariuszy

Post
ROZDZIAŁ 6

Minęło kilka godzin od bitwy z Ajmanem. Ares był ciągle nieprzytomny. Lhikana ciągle nie było. Na szczęście rany Gaku szybko się goiły. Lemonardo stał na straży w obozie, który założyli w małej
jaskini akurat na namioty i kilka ognisk.
- Jak z Aresem- zapytał Zakhai.
- Jako tako. Strasznie się rzuca we śnie.- odparł Gaku.- I co? Jakieś poszlaki?
- Nie. Vezon szuka śladów, które by nas doprowadziły do Lhikana.
- Tak myślałem.
Po tych słowach Zakhai wrócił w miejsce gdzie ostatnio widział Lhikana. Nagle zobaczył za krzakami dwa ślady. Były wyryte nogami. To był ślad Lhikana, Którego ktoś ciągną. Zawołał Vezona. Gdy mu pokazał ślady zobaczył, że jest zupełnie ciemno. Wrócili więc do obozu gdzie zjedli kolacje i poszli spać. W nocy wszyscy spali blisko siebie ponieważ było bardzo zimno. Po kilku
godzinach obudził się Lemonardo słysząc dziwne syki. Wstał i poszedł do zakrętu. Tam było widać wylot jaskini. Zobaczył ciemne poruszające się postacie. Po cichu wszystkich obudził. I powiedział co się dzieje. Wszyscy stulili się w jednym koncie ze strachu i zimna. Po chwili syk ucichł. Następnego ranka mieli niespodziankę. Gdy się obudzili zobaczyli, że nie ma Aresa. Nagle zobaczyli go wchodzącego do jaskini przygwizdując wesoło.
- Cześć.- powitał ich.- Co macie takie miny jakbyście zobaczyli upiora?
- Ech. Nic nie rozumiesz.- rzekł Zakhai i wszystko mu opowiedział.
- Co?!- zagrzmiał Ares.- Porwali Lhikana. Niech ja ich dorwę. Ale gdzie go zabrali?
- Wczoraj znaleźliśmy ślady. Po nich znajdziemy Lhikana.- powiedział gładko Lemo.
I ruszyli po śniadaniu. Kierowali się po śladach pozostawionych przez ciągniętego Lhikana.
Lecz u poszukiwanego było kiepsko. Porwali go Mroczni Łowcy. Kazali mu powiedzieć dokąd zmierzają, ale ten tylko milczał. Pod wieczór przyjaciele zatrzymali się w małej dolince gdzie Gaku znalazł za krzakami małą jaskinie. Na dniu początku trzeba było się czołgać, lecz później była dość doża by się zmieścili. Bardzo gęste krzaki za, którymi był wlot do jaskini nie przepuszczały światła więc można było spokojnie zostawić ognisko na noc. Żeby nie kusić losu to wejście zasłonili szczelnie patykami i liśćmi, a od wewnątrz jaskini po trasie czołgania postawili plecaki i kilka kamieni. W jaskini mogli rozłożyć ledwie dwa namioty. Postawili trzy ogniska żeby było ciepło. Nie musieli się martwić o dopływ powietrza i odpływ dymu ponieważ znajdowało się pięć wylotów o średnicy 30 centymetrów. Mimo uszczelnień to znowu w nocy pojawiły się owe syki. Lecz istoty je wydające nie były w stanie znaleźć naszych bohaterów.

C.D.N

Do Zakhajego: O co ci chodzi z W40?
Nie 18:10, 22 Kwi 2007 Zobacz profil autora
ARES PRIME



Dołączył: 06 Maj 2006
Posty: 2291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zabytek zwany Sandomierzem

Post
Heheh... nie wiedziałem że taki ze mnie śpioch. 8/10 bo na razie mało się działo.
Pamiętasz chyba o wskazówkach które ci wysłałem ?
Nie 20:49, 22 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Gaku
Dawny Administrator


Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 4135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

Post
Heh fajny ten FF. Podoba mi się że nie jest za długi i nie w tych chol...ych cytatach. Pracuj dalej 9/10
Pon 14:29, 23 Kwi 2007 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum PFB Strona Główna » Tekst Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin