Co robicie z waszymi bionicle?

Co ja robię z secikami:
-najpierw przyglądam sie dokładnie, z kazdej strony pudełku (często robiąc przy tym zdjęcia...),
-Kiedy znam już na pamięć cały rozkład pudełka otwieram puszkę i przyglądam sie częściom, każdej dokładnie po kolei,
-Potem oczywiście skłądam secik co jest dla mnie największą przyjemnością wynikajacą z posiadania setu,
-Przyglądam si e mu dokładnie ze wszystkich stron, później próbuje ustawić go w możliwie najatrakcyjniejszej pozie i...
-Odkładam na półkę, nie bawię się zaetawami, czasem jednak (jakoś tak 2 razy w tygodniu) zdejmuję je z półki (szczególnie te 'ulubione'), po raz wtóry przyglądam się im z blika i ustawiam w nowej pozie... po parunastu minutach secik znów trafia na półkę,
-Mocki robię rzadko bo jestem leniem i nie chcę mi się potem składać secików z powrotem ;].

Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 492 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Jak ja kupie set to nie oglądam go. Otwieram pudełko i..wącham środek xD Kocham tamten zapach. Buduje, i tak samo ja Adim odgrywam sceny. No bo po to są bionicle!

1. Kupuję

2. Oglądam pudełko (szczególnie tył Mrugnięcie

)
3. Otwieram pudełko
4. Wysypuję części na bezpieczne podłoże
5. Układam części (dłoń do dłoni ,drążek do drążka itd. )
6. Otwieram instrukcję
7. Składam zestaw jak najszybciej
8. Złożony set odstawiam na chwilę by przyjrzeć się raz jeszcze instrukcji
9. Jeśli set jest pierwszy z jakiejś serii porównuję go ze starszymi setami a jeśli jest to kolejny z danej serii to porównuję go z resztą "kompani"
10. Set stawiam przed PC bym mógł go podziwiać cały dzień
11. Na koniec dnia kładę go na półkę w bojowej pozie
12. Po tygodniu rozkręcam go do MOCKów
13. Gdy złożę MOCka rozkręcam go i odkładam oryginalny set na półkę ...

Zazwyczaj buduje MOCe i układam różne przygody bez ładu i miejsca . Rozbawiony

Kupuje, otwieram pudełko, buduje, stawiam na półce w gablotce ew.chowam do miejsca gdzie spoczywają sety nie wystawione w danym momencie. Rozbawiony

a ja buduje, otwieram pudelko i kupuje Śmiech

Ja oczywiście inaczej niż wszyscy, ciągle buduje MOCki. Mój Mantax, po niecałym dniu został rozwalony do MOCka. Chociaż... czasem zostawiam jakieś oryginalne sety ale w tej chwili mam same własne. Cool

Ja mniejwięcej od roku , przestałem 'rozwalać' oryginalne Sety ... Od czesu do do czasu* Mockuje , ale po kilku dniach , i tak wracają do oryginalnej formy Wesoły

A ogólnie : Kupuję , Składam (ew. Moc-uje) , Podziwiam , Bawię się , Kładę na półce ...

*Ostatnio Po kulku złananych częściach , coraz bardziej boję się to robić ... Niestety ....

Tak więc tak:biorę karnister,oglądam go bardzo dokładnie,otwieram,również bardzo dokładnie oglądam instrukcje,buduje,z zbudowanym setem chodzę wszędzie przeż mniej więcej pół godziny(XD) i stawiam na półkę.

Więc tak:

* Oszczędzam (podobnie jak Ares).

* Oglądam sekundami pudełko.

* Otwieram.

* Oglądam instrukcje.

* Składam (nie łącze i nierobie mocków od kiedy jak zrobiłem rok temu moc jallero/nuparu i na odwrut stopa jallera utknęła i bym ją urwał).

* Oglądam na broń, zbroje i oceniam.

* Odkładam na polkę żeby stał z innymi zakurzonymi setami.

A ja:
-W sklepie i samochodzie oglądam dokładnie pudełko
-W domu otwieram
-Oglądam maskę, broń i nowe części
-Składam
-Łażę z nim wszędzie xD
-Później się nim bawię

Pisze się łażę czy łarzę?

a więc tak:

-ide do sklepu.ew. przeglądam zawartość sklepu internetowego.
-kupuje
-oglądam dokładnie pudełko
-otwieram je
-wyjmuje części
-układam je np. noga do nogi itp.
-oglądam wszystkie części
-oglądam instrukcje
-według niej buduje
-oglądam go
-ustawiam go na półce zawalonej innymi bioniclami
-ide zjeść bułke z margaryną lub masmixem xD
-później bawie sie nim

EDIT:Nigdy nie MOCkuje

Nie będę wymieniał w punktach bo to bez sensu. Wesoły

Ja swoimi Bio (i ogólnie wszelkim Lego) stawiam sesje Universe'u. Gdyby nie Uni, to albo w ogóle bym nie zbierał, albo kupował po secie na rok. Tak to przynajmniej mam na co kasę wydawać.

Pisze się łażę.

A ja kupuje wrzucam ze skwarkami na patelni aż zmiękną dorzucam troche kopru na talerz i szamam. A później stwierdzam że to dobry (lub nie) Set był.

p.s. pisze się chodze Rozbawiony

Zaktan smakuje jak żabie udko Mert ?