The best of Toa

Mimo iż moimi ulubionymi Toa są zdecydowanie Mata, a za nimi Toa Nuva, to idąc zgodnie z tematyką tematu i patrząc wyłącznie na budowę, porzucając maski, bronie i kolorystykę to najlepsi są pod tym względem Toa Metru. Wprowadzili to czego brakowało najbardziej dotychczasowym setom - zginane ręce i nogi oraz ruchomą głowę (Rahkshi niby już nieco zaczęły, ale to było jeszcze nie to). A przy tym zachowali klasyczny mechanizm charakterystyczny dla Toa. Ogólnie więc są pod tym względem najlepsi, bo przed nimi Toa brakowało pozowalności, a Toa po nich brakowało mechanizmów. Byli jeszcze tylko Hordika, ale w nich jedyne co było dobre to nogi... Lewe ramię było szajsem, bo sterczało cały czas na bok, a prawe było szajsem, bo przez mechanizm cały czas przedramię opadało w dół.

	-Lewa- napisał:
	zginane ręce

Ręce Toa Metru zginały się dokładnie w takim samym stopniu jak Mata/Nuva. Obrotowy staw na zębatce w barku, kulkowy staw poniżej barku i kulkowy staw w nadgarstku. Przesunęli tylko górny staw kulkowy nieco niżej.

-Lemonardo 114- napisał:

	-Lewa- napisał:
	zginane ręce

Ręce Toa Metru zginały się dokładnie w takim samym stopniu jak Mata/Nuva. Obrotowy staw na zębatce w barku, kulkowy staw poniżej barku i kulkowy staw w nadgarstku. Przesunęli tylko górny staw kulkowy nieco niżej.

Tylko nie wiem co to ma wspólnego z tym co zacytowałeś. Ilość punktów artykulacji w ramionach może jest ta sama, ale ich rozłożenie właśnie wpływa na to, że Toa Metru mają zginane ręce, a Toa Mata/Nuva nie. Chyba, że chodzi ci o to, że nie wyraziłem się dokładnie, że chodzi mi o zgięcie w łokciu :v.

Nitpicking Lemo is nitpicking.