"To" czy "To"? - który zestaw kupić?

Axlara to z 2008 Babciu kartoflanko.
Czerwony to pewnie thornatus

Oprócz Perditusa nic nie jest w nim czerwone...Jemu raczej Chodziło o Axalarę tylko rok sie pomylił

nie wiem czy kupic mata nui czy jakis inny tani secik

Powiem ci, że mata nui nie jest tani. Kosztuje prawie tylke samo co fero & skirmix.
Jeśli chcesz jakiś tani zestaw to kup sobie jakiegoś matorana.

Antroz, Chirox i Vamprah czy Axalara?

Ciężko wybrać.
Jeśli dużo MOCkujesz, to weź makuty. Alaxara też przydaje się do mocków-pojazdów, ale jeśli budujesz bio, a nie pojazdy to bierz makuty.

Wydaje mi się że w Axalar jest więcej części. Niech mnie ktoś poprawi jak bluźnie. Ale optycznie tak się wydaje.

Mam taki dylemat,
Jetrax czy Axalara ???
Zważając iż że na "Dzień Dziecka" sypnęło kasiorki postanowiłem kupić moje pierwsze setowe pojazdy Bionicle. Na Allegro znalazłem takie ceny :
Axalara :159 zł
Jetrax : 149 zł
Ta dyszka różnicy nie robi żadnego kompotu...tfu...kłopotu.
Bardzo mi zależy na waszej opinii.

Bierz Jetraxa jest według mnie lepszy, chyba że zależy ci na ilości części do M.O.C.ków to bierz Axalara bo ma trochę więcej części.

co wybrać mantaxa czy carapara

Anubis:
Oczywiście, że Jetrax. Ładne kolory, ciekawe kształty. Jeśli robisz MOCe to Alaxara jednak wygrywa, ale to jedyny jej plus. Dlatego bierz Jetraxa.

Toa kupy:
Mantax. Czarny, fajniejsze story, ciekawy wygląd. Carapar ma same minusy.

Mam ostatni najprawdopodobniej już dylemat. Planuje "zgrabnie" zakończyć kolekcję i tu pojawia się moję pytanie :

Tahu Mistika czy inny średni set? (z góry mówię, że Mata Nui już posiadam)

I jescze jedno najważniejsze : Czy zna ktoś jakąkolwiek stronę gdzie można jeszcze kupić Tahu Mistika? Inne sety z seri są dostępne praktycznie wszędzie a o Tahu próżno szukać w znanych mi sklepach internetowych.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Anubis: Zdecydowanie bierz Jetraxa. Dostałem go właśnie na Dzień Dziecka i jest świetny Wesoły

. Jego wielkość mnie pozytywnie zaskoczyła, mechanizm jest w miarę ciekawy, silniki robią wrażenie. Do tego jeśli byś potrzebował części do MOCkowania to jest w nim multum broni. Antroz trochę kiepski, bo inikowaty, ale Lewa z Axalary też taki jest, więc to raczej nie problem. Poza tym Antroz ma jak dla mnie lepszą maskę. No i Jetraxa zawsze możesz przebudować na Destral Cycle ;P.

toa kupy: Bierz Mantaxa. Ten jego pyszczek, zgarbiona postawia, płaszczkowy ogon i szczypce... Wygląda na zarówno groźną, jak i komiczną postać. Jest w nim jakiś taki paradoks Rozbawiony

. A Carapar? Nie mam, nie trzymałem w rękach. Ale wygląda na toporną postać z ograniczonymi ruchami. I jeszcze te szczypce jakieś takie nieciekawe...

No dobra. Mały problem. Czy kupić:
Bionicle Glatorian Kiina - 35 zł + przesyłka;
Bionicle Phantoka Toa Pohatu - 35 zł + przesyłka;
Technic Buggy 8048 - 100 zł + przesyłka;
Technic Helikopter 8046 - 50 zł + przesyłka ?
Czy jest sens kupowac cos z tego czy zaczekać na HF?

Z góry mówię, że chodzi mi głównie o części.

Wg. mnie, jedynie co warto kupić, to Kiinę. Mam ten set. Bardzo fajne są nowe łączniki kończyn, pewnie ci się przydadzą. Hełm Kiiny to także niezły flip-head. Jak obrócisz głowę, to jest taka twarz komara xP. Pohatu jest kiepski, widziałem go u kolegi, nic ciekawego z wyjątkiem wiatraczków no i może maski z szybką. Ten cały samochód Buggy (oglądałem foty na Bricku) wygląda dość... markotnie jeśli chciałbyś go używać do MOCków. A helikopter jeszcze gorszy xD. Taki sam będzie z HFów tyle że lepszy. A wracając do Pohatu. To fajny moduł na śmigiełko będzie w Rotorze więc ja nie wiem czy jest sens go kupować. Jak już to Kiinę.